Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytamsiewaspowaznie

ile zarabiacie

Polecane posty

Gość pytamsiewaspowaznie

razem z mężem ile macie dzieci i ile jestescie wstanie odlozyc miesiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś 4,5 tys
Dzieci 2, trzecie w drodze. Miesięcznie niewiele odkładamy bo spłacamy kredyty, ale już nam nie dużo zostało do spłaty. Odkładamy po 200, 300 zł. Ja nie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrrrrrrrrrrrrrrrr
ok. 4tys m-cznie, 1 dziecko (5 m-czne) , rachunki ok 1100 zl (600 zl rata kredytu mieszkaniowego), jestesmy w stanie odlozyc ok 1500 zl jesli nie ma wiekszych wydatkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrrrrrrrrrrrrrrrr
ok. 4tys m-cznie, 1 dziecko (5 m-czne) , rachunki ok 1100 zl (600 zl rata kredytu mieszkaniowego), jestesmy w stanie odlozyc ok 1500 zl jesli nie ma wiekszych wydatkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mieszkamy w PL
Mamy ok. 3800 euro miesiecznie na reke, z czego 2000 E samych oplat, w tym kredyt hipoteczny na dom. Mamy jednego synka, ktory ma 11 miesiecy. Pracujemy oboje, ja na pol etau. Reszta zostaje na zycie. Nie odkladamy, bo ja studiuje drugi kierunek, a ze uczelnie tu (rowniez panstwowe) sa platne, to sporo kasy idzie mi na studia (czesne, ksiazki, dojazdy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
a na co macie kredyty na dom czy na mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
moj maz zarabia 30-40tys miesiecznie ja nie pracuje ,jedno dziecko -wiecej nie chcemy ,odkladamy sporo 10tys na zycie a reszta na konto lub inwestowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba czerwona z niebieskimi
to bogaci jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyliłaś chyba zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PP123
pytamsiewaspowaznie- piszesz żeby się pochwalić? Bo takie odniosłam wrażenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmhhhhhhhhhh
Aj a kurwa zarabiam1ooooooooooooooooooooooo Pasi i nic nie odkładam wszystko przepierdalam w jeden mc Zjebana debilko Pizdo wyruchana Chuj nas to obchodzi ile twój zajebany fagas zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mieszkamy w PL
Ja nie wyobrazam sobie nie pracowac...Zawsze musze miec kupe zajec :) I podoba mi sie takie zycie :) A co do odkadania to fajnie jest jak ktos moze odkladac, a juz na pewno jak ty autorko, ze stac was tak duzo odkadac. Nasze odlozone pieniazki poszly wszystkie na oplate 1 roku moich studiow i narazie nie zapowiada sie, abysmy znow zaczeli na nowo, ale dajemy jakos rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwewqrwer
Napewno ściemnia :o Gdzie w Polsce po 40 tys się zarabia :o Chyba jak się kradnie albo jak się jest politykiem złodziejem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
jest czym:) nie tak z ciekawosci ciekawi mnie ile ludzie zarabiaj ,ile maja dzieci 4,5tys wydaje mi sie niewiele przy dwojce czy trojce dzieci na prawde ,ciezko bedzie wam zapewnic odpowiedni start tylu dzieciom tak mi sie wydaje.Ja wiem ze pieniadze to nie wszystko a milosc dla dziecka najwazniejsza ale tyko miloscia sie dziecka nie wychowa trzeba miec srodki na jego edukacje ,roziwjanie jego pasji i zainteresowań a na koniec uatwietnie mu startu w dorsole zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no też tak pomyslałam
ze temat po to żeby się pochwalić. Z tym, że uwierz że nie zazdroszczę. Bo mimo słabych zarobków to tak na prawdę niczego mi nie brak i czuję się szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
nie mieszkamy w PL no ale radzicie sobie u nas tez od zawsze nie bylo kolorowo czy bajecznie zarabiamy tak od dwoch lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
nie zalezy mi zeby ktokowliek z was mi uwierzy na prawde :)a mozecie sobi pisac ze sciema ze zlodzieje ,nie rusza mnie to kompetnie bo mam wiecej od was i odrazu trzeba mnie powyzwac to tez o was zle swiadczy... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssddssddsd
To idź qrwo se wydawaj i nie zawracaj nam dupska, bo gówno kogo to obchodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
sama jestes qrwa i do tego bez szkoly widać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna 28
ja aktualnie nie pracuje, mąż pracuje zarabia ok 8000 tys ale prace ma sezoonową, tak że pracuje pół roku, pół siedzi w domu, mamy 1 dziecko, nie odkładamy nic bo kończymy dom- została tylko elewacja i kostka, potem to zaczniemy może odkładać , i ja pójde do pracy mamy własny dom, bez żadnych kredytów, opłaty to ok 200 -300 zł na mies, no i na jedznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mieszkamy w PL
A czujesz sie szczesliwa? Bo to raczej wazniejsze od tego ile kto zarabia. Wazna jest taka ogolna satysfakcja i poczucie szczescia. i wierz mi, zgodze sie z toba, ze edukacja i wyksztalcenie dzieci jest bardzo wazne, ale co do ulatwienia startu (materialnego) to niekoniecznie. Ja czuje sie bardzo szczeliwa, bo w zycia mam chyba wszystko, na czym mi zalezy, ale tak nie bylo zawsze. Mialam moment, ze czegos mi brakowalo i czulam, ze wisze w prozni...ale urodzilam synka, zaczelam drugi kierunek, zeby w koncy robic to, o czym zawsze marzylam i znow czuje sie szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna 28
a ile masz lat autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
bezrobotna 28 moge spytac ile lat sie budowlaiscie skoro za gotowke ,my mamy mieszkanie ,kupilismy dzialke i wlasnie czekamy na pozwlonie na budowe rowniez chcemy za gotowke zbudowac nasze 200metrowe gniazdeczko ,dzialka wyszla nas drogo niestety bo prawie 200tys za 175m2 no ale jest w dobrym punkcie ,wszedzie blisko ,zadnych foli ,smrodu czy halasu dookola. tak czuje sie szczesiwa tez studiuje ,maz chce mi otoworyc jakis biznesik moze w przyszym roku jak skoncze licencjat ,mala doaje od wrzesnia do prywatnego przedszkola musi miec kontakt z dziecmi :) ogolnie nie nudze sie w domu wiadomo zawsze jest co robic a to pranie ,sprzatanie prasowanie ,nie gotuje bo nie umiem i nie chce mi sie gotuje tesciowa u siebie w domu ,maz jak wraca z pracy przyowzi gotowy obiad takze pod tym wzgledem mam luksus a tesciowa uwielbia gotowac wiec dla niej to nie jest zaden problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
sorki tam mialo byc 1700m2 ,mam 23 lata dopiero moj maz ma 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna 28
ja dostałam działke od ojca i materiały, czyli można powiedziec że wystawił mi dom w stanie surowym, reszta instalacje, wykończenie wewnątrz sami, wybudowaliśmy dom w 2004 roku, wprowadziliśmy sie w w grudniu 2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mieszkamy w PL
I widzisz, to jest najwazniejsze, ze czujesz sie szczesliwa :) Ja tez mam w planach otwarcie swojego interesu, ale najpierw musze skonczyc szkole i zdac koncowy egzamin. Chcialabym otworzyc biuro tlumaczen, ale to pewnie jeszcze kilka lat potrwa, zanim do tego dojdzie, ale jest plan, a to najwazniejsze ;) Ja tez nie lubie zabardzo gotowac ;). Moj maz gotuje w weekendy, a ja w tygodniu, choc czasem sa wyjatki. Czasami tylko tak na odczepnego, zeby cos tam bylo, bo nie che mi sie grzebac w garach. Wole ten czas poswiecic synkowi jak jestem w domu (pracuje 3 dni w tygodniu). Sprzatac nie musze, bo mamy taka babeczke, ktora raz w tygodniu przychodzi posprzatac i poprasowac, wiec to tez jest ogromne odciazenie, a tak poza tym to zazdroszcze ci tesciowej, ze wam gotuje. :) Oj jak ja bym chcial, zeby mi ktos obiad podrzucil chociaz raz na jakis czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna 28
wubudowaliśmy w 2004 roku , wprowadziliśmy sie w grudniu 2006, działke dostałam od ojca i materiały na dom, czyli mogę powiedzieć że wystawił mi dom w stanie surowym, instalacje, wykończenie wewnątrz sami a to młoda jesteś, masz dobry start ja też myślę o własnej firmie ale nie mam pomysłu, za pół roku będe magistrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna 28
oo sorry powtórzyłam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
bezrobotna 28 no to mieliscie duza pomoc ,i w miare szybko wam sie udalo wprowadzic ,my mamy zamiar na zime przyszlego roku sie wporwadzic ale nie wiem jak z pogoda czy dopisze zeby ze wszystkim zdazyc sie uwinać do tej co mnie obraza ,szmato to jestes ty ale kipi z ciebie zazdrosc ze jestes pewnie zapchloną biedulką i mozesz pomarzyc o takich pieniadzach ,zal mi ciebie ze z zazdrosci musisz az wyzywac ,bo nie znasz mnie -ja cie nie obrazilam a ty wyskakujesz tu z epitetami w stylu kuro ,szmato ...zalosna jestes:) dziecinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamsiewaspowaznie
Tak naprawde to jestem lekko uposledzona Lubie kiedy pan juzek z osiedlowego kiosku daje mi groszki za ssanie jego farfocla To takie podniecajace wtedy wydaje mi sie ze jestem ksiezniczka z wysokiej wiezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×