Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewel8723

prosze o porade

Polecane posty

Gość ewel8723

Nie wiem co zrobic w obecnej sytaucji. mam 23 lata mieszkam z rodzicami, ucze sie. poznalam chlopaka bardzo kochanego i dobrego ale niestety nie jest akceptowany przez moja rodzine z powodu braku wykształcenia, pochodzenia społecznego, wygladu i innych rzeczy ktorych wymagaja... moze i wyglada to jak mezalians ale niestety moi rodzice tacy sa. Nie wiem co zorbic w obecnej sytacji i za ktora ze stron sie opowiedziec... czy to ze sie kochamy wystarczy, czy kiedys rodzice nie powiedza "a nie mowiłam.." nie chce spotykac sie w ukryciu ale dosc mam tez gadania w domu jaki on jest zly a ja glupia poradzcie bede wdzieczna za kazda odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njrkfre
dziewczyno masz 23 lata smieszna jestes, wyprowadz sie na stancije z chlopakiem idzcie do pracy no problem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spokoj. nie patrz na rodzine.. to twoje zycie, a nie ich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORSCHE 911 TURBO
to ty spędzisz z nim (może)całe życie więc twoja rodzina powinna to zaakceptować.może spróbujcie razem zamieszkać ty poszłabyś do pracy a studia zamieniłabyś na zaoczne. http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plpl
Trudno jest poradzic jesli sie kogos nie zna. Moge tylko powiedziec, ze trzeba brac samemu odpowiedzialnosc za swoje decyzje i nie bac sie popelniac swoich wlasnych bledow, bo na nich najlepiej sie uczymy. (Ale nie mowie, ze zwizanie sie z tym chlopakiem jest bledem - decyzja jest tylko Twoja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORSCHE 911 TURBO
to ty spędzisz z nim (może)całe życie więc twoja rodzina powinna to zaakceptować.może spróbujcie razem zamieszkać ty poszłabyś do pracy a studia zamieniłabyś na zaoczne. http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdnskjdfaldf
Kiedyś rodzice mówili mi tak samo. Byli przeciwni mojemu związkowi (kto by pomyślał, że w tych czasach jeszcze mezalianse bywają). Były oczywiście kłótnie, rozmowy, eh. Wybrałam faceta... Po 8 latach przyznałam rację rodzicom. Dziś (od 4 lat) mam drugiego męża i chociaż nie za pewne nawet gdyby moi rodzice mieli jakieś burzawki, za pewne poślubiłabym tego człowieka, w końcu to moje życie, jednak na całe boskie szczęście rodzice byli happy z mojego drugiego wyboru. Nie wiem na czym to polega, ale wiem, że rodzice wiedzą który absztyfikant jest ten właściwy. W takich sytaucjach, w jakiej znajduje się autorka topiku na prawdę ciężko jest wybrać. Jednak, myślę, że aby się przekonać samemu, trzeba popełnić ten błąd, aby potem przyznać rację rodzicom :) Autorko topika, porozmawiaj zrodzicami i jeśli chcesz tego chłopaka, powiedz im, że chcesz nauczyć się na błędach, że jeśli to nie ten właściwy, to przekonasz się o tym ty... i poproś rodziców, aby przez twoje nawet złe decyzje nie odwracali się od ciebie. Ja tak zrobiłam i wiesz... mimo że rodzice nie akceptowali mojego pierwszego partnera, mimo wszystko pozostali dla mnie wsparciem, bo po prostu zawsze byłam z nimi szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdnskjdfaldf
Autorko topika :) Porozmawiaj z rodzicami ale tak na poważnie, powiedz im, że bardzo ich kochasz, ale to jest twoje życie i niech wykażą trochę zrozumienia dla ciebie. Powiedz im, że kochasz tego chłopaka nie za to co posiada i jak wygląda i nie ze względu na wykształcenie, ale za to jakim jest człowiekiem. Powiedz im, że być może popełniasz błąd wiążąc się z tym chłopakiem, ale to będzie twoja decyzja i ty chcesz się przekonać na własnej skórze, jeśli ten związek będzie błędem. Powiedz, że doceniasz fakt, że rodzice chcą cię chronić, ale powiedz im też, że nie dadzą rady chronić cię przez całe życie a błędy w życiu są o tyle potrzebne, aby mieć bogate doświadczenia życiowe i umieć sobie w tym życiu radzić. Powiedz rodzicom, że nie chcesz ich okłamywać, że chcesz być z nimi szczera i dlatego właśnie odważyłaś się na tą rozmowę. Poproś ich, aby bez względu na twoją decyzję, złą czy dobrą byli dla ciebie wsparciem. A nawet jeśli nie są w stanie zaakceptować tego chłopaka, żeby po prostu przemilczeli to wszystko choćby po to, aby nie było chorej atmosfery. No nie wiem co ci jeszcze poradzić, u mnie taka szczera rozmowa pomogła, a powiem ci, że niezłe szopki miałam. I mimo wszystko, że dziś wiem, że tamten chłopak był złą decyzją, ale byłam szczera, swoje przeżyłam, przyznałam o tyle rację rodzicom i najważniejsze - dziś jestem bogatsza o jedno doświadczenie i wiem czego unikać w przyszłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×