dziewczyny proszę o rade!

witam. mam pytanie, a wlasciwie to prosze o rade. nie mam z kim dobrze pogadac dlatego pisze tu. jestem ze swoja dziewczyna prawie 1,5 roku. zamierzam sie odswiadczyc po powrocie z belgii i chce miec z nia dziecko. oczywiscie rozmawialem z nia na ten temat. zgodzila sie , ale za jakis czas bo teraz sie jeszcze boi, ale nie tego ze sobie nie poradzi tylko reakcji rodziców. mowiła tez ze dziwie bedzie sie jej kochac z mysla o tym ze z tego bedzie dziecko, wolałaby wpaść. dlatego pytam jak to zrobić? ja mam 21 lat ona 20. kocham ja nad zycie i ona mnie tez. pomóżcie.

jesteście za młodzi na ślub.spróbuj poczekać az bedziesz miał ok24 lat. http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

ślub jest planowany juz na 8 września 2012 za dwa lata niby, ale juz bym chciał mieć maleństwo:)

kurczę, w tak młodym wieku i dziecko?? macie całe życie przed sobą, nacieszcie się sobą i dopiero wtedy pomyślcie o dziecku. to duża odpowiedzialność, a skoro twoja dziewczyna się boi, nieważne z jakiego powodu, to znaczy że nie jest jeszcze gotowa. dziecko możecie mieć i za 5 lat http://odlotek.pl/zaproszenie/24843

wiesz ona by chciała, rozmawialiśmy. ma braci którzy juz mają po dwoje dzieci i świetnie sobie z nimi radzi, dzieciaki ja uwielbiają. tylko stwierdziła ze dziwnie by jej było sie kochać z myślą o tym ze bedzie w ciązy. nie wie jak powiedzieć rodzicom, i wogóle. dlatego wolała by wpaść. wpadka się zdarza każdemu.

heh każdemu. świetne tłumaczenie. jesteście bardzo młodzi, zdąrzycie mieć stado bachorów, cieszcie się sobą i korzystajcie z życia a nie od razu grzebcie się w pieluchach. nie wiem jak wasza sytuacja, ale chyba nawet nie skończyliście studiów, może i sporo zarabiacie, ale dziecko to mnóstwo wydatków, a też zarabiać na samo dziecko to niezbyt fajna perspektywa. http://odlotek.pl/zaproszenie/24843