Wiecznie uciekające dziecko !!! POMOCY !!!!!!!!!!!!!!

a próbowaliście go brać na szelki? takie ze skracaną smyczą. jak cię napala - ściągacie linkę. po 3 upadkach na d**ę po których mamusia nie przytuli tylko powie " teraz cię boli, bo byłeś niegrzeczny" zmieni się w grzeczne dziecko. działa, moja cioteczna tak panuje nad trojaczkami.

"działa, moja cioteczna tak panuje nad trojaczkami" Padłam i nie wstane :D Biedna ta twoja cioteczna. ale jak widać w wyszukiwaniu metod wychowawczych jest kreatywna, hahaha

Moj ma 18 miesiecy i tez potrafi uciekac . Wtedy konsekwentnie do wozka i do domu. Nawet jak placze w wozku to trudno. Tu chodzi o jego bezpieczeństwo.

Nie martw się na zapas. Ty od rana do wieczora masz pełno zadań i obowiązków, z każdej strony jakieś ograniczenia. Twoje dziecko dopiero uczy się poznawać zasady. Dla niego jednak "ucieczka" to nie ucieczka, ale poczucie bycia wolnym, ciekawość otaczającego go świata. Ta radość jest u pani syna silniejsza niż podporządkowanie się zakazom. Jestem pewna, że pani również znajdowała się w stanie podobnej euforii, i niech pani sobie wyobrazi, że ktoś chcę panią postawić do pionu, chcę żeby pani się uspokoiła. W takiej sytuacji robi się przykro. Skoro pani syn lubi biegać niech mu pani stworzy bezpieczne warunki. W fomu wytłumaczy ze idziecie na dwór pobiegać. Przed wyciagnieciem z wózka wytłumaczyç, jaki jest wyznavzony teren do biegania, ze biegniemy od punktu a do b i tam należy stanąć, i na nowo wyznavzyc kolejna bezpieczna trase. Podvzas takiej rozmowy z dzieckiem trzeba wytłumaczyć,ze jak nieposlucha pani to eracacie od razu do domu. Wiec dużo biehania pania czeka. Jezeli syn oddali sie od pani zs daleko należy zsstosować ostrzrzenie" wroc do mnie, jak nie przybieggniesz do mnie teraz eracamy do domu" oczywiście opanowanym, ale zdecydowanym tonem głosu. Proszę mi wierzyć pani syn słyszy pania. I jezeli bedzie pani konsrkwentna to nawet za drugim trzecim razem pomoże. Ważne jednak jest to, ze kiedy wracacie z jego winy, powiedzieć mu kiedy przestanie krzyczec" wracamy, bo nie przybiegles do mnie jak ciebie wołaam" .kiedy zauważy pani nawet niewielka poprawe w jego zachowaniu, warto go pochwalić, kiedy poczuje sie dumny albo chwalony, bedzie chcial zeby chwalono go czesciej. Niech pani nie pozwoli mu przejmować całkowitej kontroli. Jesten pewna, ze czas tych pierwszych spacerów nie bedzie dłuższy niż pięć minut, ale jak bedzie mu zależało być na dworze dłużej zacznie się kontrolować. Proszę uzbroić się w cierpliwość

Lubisz smak spermy?

Nie wiem, bo nie próbowałam.