Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak zwykle dziwne pytania

Jak długo się spotykacie zanim jesteście parą?

Polecane posty

Gość jak zwykle dziwne pytania

Czy można np się spotykać pół roku i nie być jeszcze parą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to zabrabnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
Wiem, że to nie zabronione ale ciekawi mnie czy się zdarza, bo wydaje mi się, że ja jestem do tego na najlepszej drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumujmy to wreszcie
to zależy od kontekstu znajomości, jeśli nie jesteście parą to chyba ta znajomość jest raczej koleżeńska i nie zmierza do związku, o jakim myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z mężem spotykałam się 2 miesiące, parą byliśmy 3 lata a teraz jesteśmy małżeństwem :) a co jest powodem, że parą nie jesteście?? czekasz na pytanie "bądź moją dziewczyną?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My poznaliśmy się 5 lat temu
i od początku jesteśmy parą :P Wiem, że to dziwne, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna....tylko wtedy trzeba uwazac na to czy druga osoba chce w ogole ''cos wiecej'' czy odpowiada jej po prostu taki uklad, ze sie spotykacie a nie jestescie para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
Spotykamy się, chodzimy za ręce, całujemy.. uprawialismy seks. nocuje u niego czasami. kocham go, ale on nie zaproponował mi jeszcze chodzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
ja po prostu nie umiem być w parze, przejście do następnego etapu jest w gestii chłopaka czy czasem w gestii dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
Jesteśmy już po studiach:) Spotykamy się,nie chodzimy za ręce, nie całujemy.. nie uprawialismy seksu. nie nocuje u niego .nie kocham go, i on nie zaproponował mi jeszcze chodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
Jesteśmy już po studiach:) Spotykamy się,nie chodzimy za ręce, nie całujemy.. nie uprawialismy seksu. nie nocuje u niego .nie kocham go, i on nie zaproponował mi jeszcze chodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalona......
mam ten sam problem, nie wiem w jakim związku jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
Ale na razie to nie trwa pół roku, tylko miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moje wszystkie zwiazki wygladaly tak, ze najierw sie spotykalismy w gronie znajomych a potem zaskakiwalo i bylismy para. a na randce nie bylam jeszcze w moim 25letnim zyciu;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
--->ona szalona...... A jak to wygląda u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się go zapytaj czy uważa Cię juz za swoją dziewczynę, bo może jużź parą jesteście , może dla niego jest to już logiczne, że jak uprawialiście sex, chodzicie razem za ręcę i nocujesz u niego to jesteście parą i nie musi Cię o to pytać :D nie musisz pytać o "chodzenie" zapytaj czy jesteś już jego dziewczyną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak w koncu jest. Umawiacie sie czasem na spotkanie gadacie sobie a potem mowicie sobie czesc i kazde idzie w swoja strone? Tak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
"czyli jak w koncu jest. Umawiacie sie czasem na spotkanie gadacie sobie a potem mowicie sobie czesc i kazde idzie w swoja strone? Tak to wyglada?" Dokładnie tak to wygląda, z tym, że spotykamy się dość często i jest cmok na powitanie i pożegnanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalona......
zapytał sie czy chcę by c jego dziewczyną, odpowiedzialam ze tak i pytam "a ty" odpowiedział "zastanowię się" no i teraz przyjeżdza co jakis czas, jest super jak jest, ale nie dopuszcza mnie do swojego zycia, nie wiem jak mieszka, nie wiem co robi, czasem milczy tydzień i nie odpowiada na maile, robi co chce i jak chce i kiedy chce, ale przyjeżdza do mnie 80km rozlatującym sie autem jak w zegarku co tydzien lub dwa, i wtedy zyjemy jak malżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
-->wellness No jak to moja jest inna? Brzmi dokładnie jak z twojego opisu? Czym się różni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalona......
i ja nie wiem czy jemu zależy, czy się bawi, czy zaspokaja jakies swoje potrzeby, nie mówi co czuje, ale trwamy w tym dziwnym układzie ktory nie wiem czy prowadzi do związku czy do nikąd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
--->ona szalona...... Rozumiem, że wy akurat się całujecie i uprawiacie seks, kiedy się spotykacie? Ale rzeczywiście jego zachowanie dziwne, jakby nie traktował cię poważnie. Musisz mu zadać parę poważnych pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
--->ona szalona...... A ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu znalam kogos kto spotykal sie z kims, ale to bardzo skomplikowane. Krotko mowiac spotykali sie razem przez dlugi okres czasu z tym ze w przeciwienstwie do was oni zaszli troche dalej niz tylko cmok na pozegnanie.........ale nie pokazywali sie nigdzie razem. Czasem ciezko cos takiego zrozumiec i czlowiek jest wtedy bardzo bezradny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalona......
on pisze że przyjezdza i jest u mnie kilka dni, ja gotuję on robi u mnie remont, wychodzimy na spacery, sex tez jest, ale jak wyjeżdza to tak jakby to był tylko sen, bo zostaje twarda rzeczywistosc złożona z pustki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle dziwne pytania
Mi się wydaje, że my się prędzej zaczniemy pokazywać razem niż przejdziemy pod innymi względami dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×