Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asska 30

Mam dziwne uczycie nie pojmuje czemu :D

Polecane posty

Gość asska 30

Chcialam sie zapytac w szczególnosci PAnow czy jak wiecie ze wasza laska jest smutna a nie chce wam powiedziec o co chodzi to Jestescie niezadowoleni ze nie mowi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asska 30
to nie jest odpowiedz na moje pytanie!!!! :D nie mam 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem......
no pewnie że to jest wkurzające ...bo jak pomóc jak pocieszyć jak się nie wie o co chodzi ?...a później laski mają pretensje że ich faceci są nieczuli tak jakby wymagały od nich że będą jasnowidzami .....jak facet pyta czemu jesteś smutna ?...jaki masz problem ?...to odpowiedz wprost co Cię męczy a jak nie chcesz mówić to nie okazuj że coś jest nie tak bo to bezsensu faceci są tak skonstruowani że im trzeba powiedzieć wprost inaczej się za cholerę nie domyślą tak już mają i już :D zresztą Ciebie pewnie też by denerwowało jakby Twój facet chodził smutny z jakimś problemem i nie chciał powiedzieć prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asska 30
chba masz racje... wczoraj mu nie powiedziałam...on mi na to ze gdaam z nim nie na temat o D. Maryny i sie juz nie odzywal.... ale chyba tez przesadzil z tekstem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopkp
asska, sorry, ale twoje zachowanie to jawna manipulacja uczuciami faceta. Najpierw pokazujesz i demonstrujesz swoj smutek tak, aby facet to zauwazyl, a jak juz zauwazy, to nie mowisz mu o co chodzi i jarasz sie tym, ze on probuje sie domyslec o co chodzi:O Sama jestem kobietą, ale takie gierki sa zalosne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kopkp widze, ze mamy identyczne spojrzenie na sprawe :) to jest niedojrzalosc emocjonalna i brak pewnosci siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asska 30
To nie jest tak nie chodzi mi o wywolanie jakis uczuc itd. Pytal powiedzialam ale nie mialam sily dalej watku drazyc.... to moze dzis mu odpowiem na wczorajsze pytanie bardziej juz moge [psychicznie sie wzmocnilam ] nie chce nikim manipulowac!!!! nie o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×