Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staruszkazproblemem

co mam zrobic

Polecane posty

Gość staruszkazproblemem

poznalam goscia... bylismy na 1 randce..minal miesiac nie proponowal drugiej...za to pisze bbb. duzo milych smsów.... dzis zaproponowalam spotkanie (kawe) w tym tygodniu... a on ze tak kawa chetnie.... i nic nie ustalilismy szczegołów jak znam zycie odezwie sie za pare dni i uda, z enie bylo mowy o spotkaniu nie to nie... łaski bez... nie bede tracic czasu... po 30stce znajomosc smsowa? no bez jaj pytanie: mam go ignorowac calkowicie? nie odpowiadac na zadnego smsa? czy napisac, z eznajomosc smsowa mnie nie interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluesoblue
olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruszkazproblemem
o tym myslę, tylko nie wiem czy mam napisa cco mysle o tym, czy nic nie napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co sadzisz i olej
facet sie bawi ,szkoda marnowac czas na manipulanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klione
nic nie rób - on będzie co najwyżej Twoim kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie, mam ten sam problem. Facet mnie drażni i ręce mi opadają, jak czytam, co napisał. Nie mam ochoty w ogóle się do niego odzywać i z czegokolwiek się tłumaczyć. I teraz, kurczę, mam po prostu zamilknąć czy napisać grzecznie, że temu panu już dziękuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klione
Krokodylka - napisz, jesli będzie ci z tym lżej choc mi się wydaje, że tak naprawdę to nie chcesz kończyc tej znajomości bo na coś jeszcze liczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruszkazproblemem
ale ja nie chce kolegi!!!!!! choc z 2 strony jak widzę, ze mu brakuje jaj, to mi się tez odechciewa krokodylka moze to ten sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugenio
Szkoda czasu na takiego faceta. Pewnie w zanadrzu ma inne dziewczyny, a do Ciebie sie odzywa jak mu sie nudzi. Poszukaj bardziej wartosciowego i domyslnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klione
gdyby coś do Ciebie czuł to nawet będąc największa pierdołą na świecie przełamałby się i zaproponował Ci to spotkanie, ale nie oszukujmy się, po miesiącu miłych wymian smsów nie stanie się już żaden cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liczę, że jak spotkamy się przypadkiem za 7 lat, to będzie żałował... i ani grama więcej moich marzeń. Przeciętne te marzenia, heh. Ale jak mam mu coś napisać, to każdy tekst wydaje się bez sensu. Jesteśmy w dobrych stosunkach. A on jest na tyle beznadziejny, że zwyczajnie mi się nie chce. Chyba już sobie sama odpowiedziałam. Ważniejsze, co ja sobie myślę, niż co on może pomyśleć o mnie. I tego powinnam się nauczyć. O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O co chodzi?
Ja bym na Twoi miejscu dał sobie spokój z taką znajomością. Facet zachowuje się jak gówniarz. Albo w jedna stronę, albo w drugą. Podchody jak w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruszkazproblemem
czyli najlepszym rozwiazaniem jest olanie calkowite tak? Od jutra nie widzę jego smsow? czy napisac, ze taka znajomosc mnie nie bawi? i milczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klione
to nie pisz żadnego smsa kończącego znajomość - to się po prostu samo urwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruszkazproblemem
30 letni gówniarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie będę pisać, ale u mnie jest złożona sytuacja. U ciebie, autorko, zdobyłabym się na ten piekny tekst o smsowej znajomości. I jeśli on zacznie się dopytywać, to ewentualnie mu odpisz, tak od niechcenia. I to byłoby na tyle z tej znajomości twojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O co chodzi?
Nic do niego nie pisz. Pewnie ten 30-letni gówniarz zamilknie na wieki. Nie daj z siebie zrobić zabawki, którą, jak się znudzi, wrzuca się do szuflady! Rozejrzyj się wokół siebie, może jest ktoś wartościowy, kogo wcześniej skreśliłaś. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co sadzisz i olej
pewnie leci tak w kulki z kilkoma laski, to typ niedojrzalego manipulanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruszkazproblemem
niestety w poblizu nie ma nikogo :( a ten nieudaniec jest przyczyną mego zlego humoru od paru tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co sadzisz i olej
ZADEN dojrzaly mezczyzna nie bedzie sie tak zachowywal, szukaj fajnego, a tego olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krokodylka pisz, mamy czas ;) Staruszka - a ja Ci mówię, olej. Bardziej mu na ambicję wjedziesz że Cię nie zaintersowało to, że on się nie oddzywa - czyli że nie był dla Ciebie ani tak ważny ani interesujący, żebyś zauważyła jego nieobecność. Facetów to właśnie boli - ich słaby punkt, ego. Pisząc mu że się wkurzyłaś tylko mu to ego połechtasz, że och ach jaki on wspaniały niezastąpiony i jak jego brak jest zauważalny. Daj mu kopa w ego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet jak się chce spotkać i chce być obecny, to staje na rzęsach i tyle. Nie odpisuj i olewaj. Na moje oko trzyma Cię na wszelki wypadek, a wątpię żebyś chciała być jedną z wielu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruszkazproblemem
teraz muszę cwiczyc charakter, zeby sie nie zlapac na slodkie słowka .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co sadzisz i olej
nie trac czasu na niego, bo to toksyczna relacja, tego kwiatu pol swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama przećwiczyłam na sobie, jak on po rozstaniu rzucał mi niedopowiedzeniami. NIEDOPOWIEDZENIA - jak to pięknie działa. Jej topnieje lód, bo myśli, że on tak bardzo chce i się stara. A on niczego konkretnego przecież nie mówi... A ja się nie dałam. Jestem taka dumna z siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ich boli najbardziej ;) Znałam takiego, też mnie próbował wyrolować, i mieć tylko do jednego... Co to to nie, za bardzo się szanuję ;) Kopnęłam w dupę z rozmachem, a drugiego (który się mną zainteresował znowu jak już byłam w związku z moim obecnym) początkowo zasypywałam słodkościami jak to mi jest teraz cudownie i wspaniale i jak mu jestem wdzięczna że nam nie wyszło i w ogóle, a później z dnia na dzień - przestałam pisać. 2 miesiące mnie nagabywał a ja pod ziemią jakby :classic_cool: Później sobie dał spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×