Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karmella20

piękna kobieta i przystojny inwalida

Polecane posty

Gość Karmella20

Chcę się z Wami podzielić pewną sytuacją, która daje mi sporo do myślenia na temat uczuć. To forum o uczuciach, więc liczę, że podyskutujemy trochę :) Moja sąsiadka to piękna... wysoka kobieta. Laska ma świetną pracę pomimo tego, że ma 23 lata! Studiuje dwa kierunki i jest naprawdę mega inteligentną osobą. Dorastałyśmy na jednym podwórku i wiem, że ma wszystko dzięki swojej ciężkiej pracy. Zawsze była dla mnie wzorem bo nie dość, że ładna to jeszcze ma rewelacyjne perspektywy na przyszłość. Do tego zawsze można na nią liczyć! Misia miała jakieś tam sympatie. Ale jakoś tak na dłuższą metę nie widziałam jej z żadnym. Myślałam, że ma mega wymagania i nawet często złośliwie komentowałam z moją mamą to, że ładna dziewczyna ma źle w życiu bo każdy facet się jej boi. Od tygodnia jestem w szoku. Misia spotyka się z facetem na wózku inwalidzkim. Poznała go u siebie w pracy. Nie chodzi o to, że uważam, że osoby niepełnosprawne nie zasługują na miłość i związek! Broń Boże! Chodzi o to, ze Misia... kurcze no! Laska może mieć KAŻDEGO a tu taka niespodzianka... Co nią kierowało?! Znacie podobne przypadki? Normalnie szok, że taka kobieta związała się z kimś z kim pewnie nawet seksu nie moze uprawiać, ani nie zatańczy z nim na żadnym z bankietów na które chodzi...itp. itd. do tego już cale osiedle aż trąbi o tym... więc jest w mega niekomfortowej sytuacji. Ten koleś jest przystojny, ale podobno nigdy nie będzie chodził i od pasa w dół jest totalnie sparaliżowany....ehh już nie przeżywam tylko czekam na wasze opinie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie to dobra i wrażliwa dziewczyna. Istnieje spora szansa, że zrobiła to trochę z litości, trochę z potrzeby opiekowania się kimś, którą można u niektórych pań zauważyć;) Najpewniej się jednak zakochała. Normalne i ludzkie. Poza tym w związku powinno się myśleć sercem, a nie kalkulować (moim skromnym zdaniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskaaaaa
zajmij się swoim życiem smutna plotkaro może ten inwalida ma w sobie coś czego nie mają wszyscy zdrowi ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem tego sama nie wie w co się pakuje. I nie pieprzcie morałów że każdy ma prawo do miłości. Ja nie związałabym się z osobą,która nie potrafi chodzić. Co innego jeśli w małżeństwie zdarzy sie wypadek. Przecież taka kobieta wszystko musi obok niego robić. Na pewno nie jest samodzielny jak niektórzy z was to stwierdzą. Teraz sobie może dadzą rade ale zobaczymy za parę lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ci przeszkadza w tym, że chłopak jest sparaliżowany? Znaczy to, że nie jest człowiekiem? Oj, puste z ciebie dziewczę :) "Ja nie związałabym się z osobą,która nie potrafi chodzić." - pocieszę cię, że z tobą nie zwiąże się żaden normalny facet :) Kogoś takiego należy łukiem szerokim omijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jazusik frasobliwy
do "miła jak zawsze" jesteś pusta i głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze, że ładna i inteligentna kobieta wybrała faceta na wózku - gdyby była brzydka i gruba, na pewno ludzie mówiliby "nikt jej nie chciał to złapała inwalidę" - teraz może ktoś spojrzy na tego faceta jak na normalnego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×