Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleksandra N.

Czy można od tak sobie oddać dzieciaka do domu dziecka?

Polecane posty

Gość Bejłocz
jestem z toba! na pohybel smarkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO PROWOKAZCJA! macierzyńskie trwa ok 5 miesięcy i nie pracuje się w tym czasie-to zabronione !!! Glupia suka z ciebie,ze takie prowo wymyslasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćafafafafww2
To zabawne ze niektorzy nie moga uwierzyc w kochane aniolki... a sa takie gady ze czlowiekowi sie zyc odechciewa i czlowiek nie wie co robic. to jak jajko niespodzianka nigdy nie wiesz co sie wykluje. ja bylam rewelacyjna podczas ciazy i 3 lata dbalam i teraz widze ze stracilam 4 lata zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychodze z zalozenia ze majac jedno zycie gdzie I tak szybko sie starzejemy I tak naprawde dosyc krotko cieszymy sie samodzielnym zyciem bo zanim sie ustatkujemy z czym w obecnych czasach jest ciezko, zyjemy na garnuszku rodzicow, a potem jak juz mamy wlasne starzejemy sie zaczynaja sie choroby roznego rodzaju to nie ma co sie zastanawiac czy cos wypada zrobic czy nie, trzeba patrzec na siebie zgodnie z tym jak sie czujemy, jak ktos ma ochote oddac dziecko komus pod opieke to niech to zrobi, niecierpie ludzi ktorzy klepia ze cos wypada albo nie sami majac tysiace grzechow ktorych sie wypieraja, nie zastanawiaj sie tylko zrob tak jak czujesz, drugi raz okazji nie bedziesz miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście sytuacja tu opisana jest nierealna - prowo. Ale warto wiedzieć, że owszem, można oddać dziecko do domu dziecka, ale o jego dalszej sytuacji (w tym odebraniu Ci praw rodzicielskich) decyduje później sąd i na jednej rozprawie może się nie skończyć. Potem będzie się toczyć sprawa o alimenty dla dziecka (zwłaszcza jeśli jesteście dobrze sytuowani jak nam tu wmawiasz). Tak czy inaczej o dziecku szybko nie zapomnisz. Do jego 18. co najmniej. Pozostaje okno życia, ale tu też trzeba zwrócić uwagę, że skoro dzidziuś już ma 3 miesiące, jest zarejestrowany (zapewne) w przychodniach i USC to prędzej czy później władze dostrzegą ubytek obywatela i będzie trzeba się wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto.za przeproszeniem to mała nie byłaś i osrana?jednak wykształcenie i inteligencja chodzą swoimi drogami....szkoda słów na takich ludzi....dojrzałość godna podziwu....trzeba było sobie lalkę interaktywną kupić a nie dziecko krzywdzić....psychiatra pilnie potrzebny i to dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To no chuj sie dupcyc I robic dziecko to now zabawka take cod powinno byc karalne j***c takich ludzi bylo sie swiadomym swego czynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co du.. dawałaś? Ty na wysokim pozkomie? Akurat Patologia.Pewnie chlasz,korzystasz z Opieki społecznej i dziecko Ci przeszkadza. Dlaczego matka Ciebie nie oddała? Warto bylo żebyś żyła? Chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchce się zabić
No i co ze prowokacja. Ja walczę z moim diabłem 7 rok. Jest niegrzeczna. Bije mnie , rzuca ubrania na podłogę. przszkadza gdy są goście.nie pozwoli z mężem porozmawiać przez co albo się klucimy. albo ja krzyczę. Dzwoni telefon nie pozwala mi porozmawiać. Piszczy wrzeszczy jest.złośliwa.balaganiarska. Nie sprząta rzuca rzeczy pod siebie. Dom to największy koszmar jaki sobie sprawiła w życiu. Nie chcę żyć już. Nie przy takim dziecku nie przy takim terroryście. Dla nieprzekonanych dodam że od 7 lat nie mieliśmy z mężem spokojnego wieczoru bo od 18 do 22 jest usypianie,wrzask,ucieknie z łóżka,przez dziecko moje małżeństwo to koszmar ciągle się klucimy krzyczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma

Lepiej oddać niż się męczyć całe życie..

Rozumiem Cię..

Ale są też na świecie osoby co nas nie zrozumieją..

Kiedys moze i bym robiła dla dzieci wszystko ale teraz juz nie..

Nauka życia..

Zostaw komuś kto zechce sie bawić w rodziców bedzie lepiej dla nich.A jak kiedys zechcesz zawsze mozna je odwiedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienajoma

Też bym swoje z chęcią oddała ...pasożyt i diabeł wcielony ,same problemy sprawia ,niszczy ,drze jape , niczym nie dogodzisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×