BEZ MAKIJAŻU WYGLĄDAM OKROPNIE

mam 21 lat, jestem szczupła i całkiem zgrabna niestety problemy z cerą sprawiają że o spontaniczności w życiu mogę zapomnieć :O przeszłam kurację Izotekiem, zimą planuje laser, o ile do tego czasu mojej twarzy znów nie obsypie pryszczami :O w związku z tym pzyjemności jak plaża, opalanie, wyjście nawet po bułki bez makijażu - to dla mnie cos nieosiagalnego nie mowie już oczywiscie o posiadaniu faceta- kto by to wytrzymał? miałabym nosić makijaż 24 na dobe? pomyślałby że idiotka. z kolei widząc mnie bez chyba by zwiał ochyyyda, ciekawe za ile lat sie z tym uporam na tyle aby wyglądać wporządku bez tapety...i czy wogóle :(

:(

dodam że czesto słysze od koleżanek (nie dziwie sie ze od facetow nie, kto by chcial ogladac laske jedynie z makijażem), że super wyglądam, że jestem bardzo ladna ze chcialyby takie być :O no coz, wystarczy zrobić makijaż :O ja wolałabym móc wyglądać i chodzić jak one bez!!!

Mnie bardzo szybko pękają naczynka, do tego jestem stosunkowo blada i mam problem z zaskórnikami, których pozbyć się na dłuższą metę nie mogę. I też bez makijażu z domu nie wychodzę :o

wydaje mi się że przesadzasz, zapewne wystarczy jakiś lekki puder, do tego dobrze wytuszować rzęsy-je chyba posiadasz, do tego szminka w dobranym kolorze, i myślę że taki makijaż nie zajmie ci dużo czasu, i można mieć go codziennie, ja tak mam, no oprócz pójścia spać, i pobudki, i do widoku mnie rano bez makijażu mój mąż już sie przyzwyczaił, a mam całą buzię w krostach...także głowa do góry, znajdziesz napewno odpowiedniego faceta, który nie będzie patrzyl tylko na cerę. a na Twoje wnętrze, a Ty żebyś się lepiej czuła, wypróbuj jakiś lekki makijaż , chcoiaż trochę

na mtv o ludziach z tradzikiem. tez chodzili na zabiegi rozne, cuda nie wiedy... i niewiele to pomagalo. jeden koles gej(troche emo) sie skarzyl, ze nie znajedzie sobie chlopaka przez ta obrzydliwa cere. ale byla tez jedna dziewczyna, ktora pomimo tej cery byla fotomodelka. wgl byla sliczna i bylo mi tak przykro, ze ma takie problemy z tradzikiem. miala chlopaka, ktory kochal ja mimo to i wspieral ja w walce z tym tradzikiem. mysle, ze dla was tez jest szansa, zeby znalezc faceta, ktory to zaakceptuje i bedzie was wspierac. ile macie lat? jezeli jestescie jeszcze w okresie dojrzewania, to za pare lat problemy z cera powinny sie nieco poprawic. glowa do gory ;)

mam twarz bladziutką jak mąka- nie moge jej opalać po leczeniu i uzywam filtrów 50... nie jęczałabym przecież gdyby wystarczył puder transparentny...nie chodzi mi o efekt jaki dają pomalowane oczy czy usta ale o cerę... jestem blada, mam przebarwienia i doleczki- dlatego chce laser. jakbym była facetem to wybierałabym wyłącznie laski niemalujące sie, no oprocz rzes i ust

Ja też mam straszny problem z cerą. Jestem teraz na antybiotykach, leczę się już pare lat z przerwami. Nie ruszam się nigdzie bez makijażu, gdy goście przychodzą do mojego domu bez zapowiedzi, nie wychodzę z pokoju i maluję się na szybkiego;p Mam jednak chłopaka i to w dodatku bardzo przystojnego;) Nie pozwala mi się malować gdy z nim jestem w domu, no chyba że gdzieś wychodzimy to wtedy nie ma nic do gadania;) Jednak on akceptuje mnie taką jaka jestem i kocha mnie nie za wygląda ale za charakter. Najgorzej jest właśnie zamknąć się w sobie i nie dopuścić nikogo do siebie. Trądzik to na prawdę poważny problem i to nie tylko fizyczne ale przede wszystkim psychiczny.

ja jestem dosc blada i tez mam zaskorniki, ktore kiedys mi strasznie przeszkadzaly, a teraz mam je w dupie i zakrywam makijazem. tez nnie wychodze nigdzie bez makijazju. klade podklad - wtedy wszystko jest zakryte, taki jasny rozswietlacz pod oczy - bo mam troche cienie, bronzer na kosci policzkowe - zeby nie byc takim bladziochem. do tego tusz do rzes i to wszystko. zadko kiedy bawie sie w szminki, blyszczyki. najwyzej zima malinowy balsam do ust. na mocniejszy makijaz oczy nie mam czasu. wygladam tak naturalnie. skoro jestes w stanie zakryc niedoskonalosci skory makijazem to sie ciesz!!! moja przyjaciolka ma fatalna cere i nawet jak nawali podklad puder korektor, bronzer rozswietlacz i nie wiem co jeszcze, to i tak ma sredniawo cere ;/

e tam daj spokoj, ja tez nie poakzuej sie ludziom bez makijazu a faceta mam, nawet z nim mieszkam od 2 lat :P i mu to absolutnie nie przeszkadza

Tradzik jest przedewszystkim od problemow hormonalnych a takze od niewlasciwej diety ...:)

Nie zgodzę się z tym pierwsze jak poszłam do dermatologa kazała mi zrobić badania hormonalne i wszystko wyszlo mi bardzo dobrze. Dermatolog powiedziala mi że to jest genetyczne.

guzik prawda jak mozna miec w genach tradzik ,wypryski i rozne zmiany chorobowe skory ???? cos ta pani dermatolog twoja leniwa ....i nie tylko ona ... gdyby bylo wiecej solidnych lekarzy znajacych sie na tym co robia nie bylo by takich nieuswiadomionych ludzi...

Powiem Ci tak... leczyłam się u różnych dermatologów... brałam ciągle jakieś głupie antybiotyki co oczywiście miało skutek uboczny na mój żołądek i wątrobę. Dopiero od 2 miesięcy chodzę do najlepszego dermatologa w krakowie.;) 2 miesiące leczenia a ja mam twarz czystą i ładną jak nigdy. Dodam tylko że mam teraz okres w czasie którego zawsze mnie strasznie wysypuje a teraz nie mam nic! To ma podłoże genetyczne bo w mojej rodzinie też były przypadki ostrego trądziku mój wujek ciocia i moja mama... Twoim zdaniem jaka dieta sprzyja trądzikowi? Bo nigdy nie lubiłam czekolady, ostrych rzeczy też nie.

Klaudia napisz nazwisko tego dermatologa.

browneyes25 Tradzik jest przedewszystkim od problemow hormonalnych a takze od niewlasciwej diety ...

Przede wszystkim co nie oznacza że każdy cierpi na trądzik z tego powodu. Robilam badania i wyszly mi dobre wyniki odżywiam się też dobrze więc z czego to mam??

Dieta nie jest powodem. Jem zdrowo i co z tego, hormony albo geny.

Ta dermatolog to Grażyna Trątnowiecka. Za wizytę płacę 78 złotych bo nie jestem z Krk przyjmuje na rynku, ale na NFZ tez możesz isc podobno przyjmuje na galla. Świetna jest! Znalazłam ja przez jedno forum i przez portal znanylekarz.pl Nie sądziłam że będzie ktos w stanie mi pomóc

U mnie hormony tak samo ok.

Pociesze Cię, trądzik mija w końcu :) Ja całą młodość walczyłam z tym paskudztwem, minął bez śladu w 31 roku życia ;) ;)

Klaudia dzięki wielkie

No własnie.... więc z czego to? To nie zależy od hormownów, przynajmniej nie u mnie bo faktycznie dużo jest przypadków o podłożu hormonalnym. Moje siostry nie mają nic na twarzy a ja mam dlaczego?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4536008 masz pytanie napisz

nie ma sprawy a jesteś z krk?

Stracilabym całą młodość gdybym czekala aż przejdzie samo do 31 roku życia.....

hormony hormony i jeszcze raz hormony ....

Skoro strasznie upierasz się przy hormonach to powiedz mi jakim cudem mam dobre wyniki i mam trądzik?? Przez hormony??

17:13 [zgłoś do usunięcia]browneyes25 hormony hormony i jeszcze raz hormony .... i dodam odżywienie :) TYM JESTEŚ CO JESZ :)

Klaudia bo moze twoje siostry nie maja tak rozchwianej gospodarki hormonalnej w organizmie jak ty ...rozumiesz kazdy jest inny... a przyjzyj sie swoim cyklom menstruacyjnym....zauwazasz jakies nasilenie tradziku w konkretnym dniu ???