SEKS w ciąży

Dziewczyny moze to głupie pytanie ale jestem w ciąży i niewiem co z sekem. Jestem w 10 tygodniu mam straszną ochotę a bojwe sie trochę. Zawsze lubiłam kiedy mój partner był we mnie bardzo głaboko i czasem mocniej mnie penetrował, teraz sie boje takiego wspólżycia. Czy do końca ciąży muszę uważac i mąż ma tylko "płytko" wchodzić? Prosze poradźcie cos bo strasznie to dla mnie ważne. Nie jest to prowokacja!!

do lekarza nie chodzisz? Zapytaj się go czy mozesz, czy nie widzi żadnych przeciwskazań! Skąd my mamy to wiedzieć, my Ci do "środka" nie zaglądamy!

ojej byłam i nie ma przeciwskazań do wspólzycia. Prosze tylko o przeczytanie mojego postu ii odpowiedź na niego. Czy Wy tez tak uwazaliscie przy seksie w ciąży?

właśnie przeczytałam Twój post i dlatego tak Ci odpowiedziałam! Przecież płód jest w macicy chroniony!

No właśnie jakbyś czytała ze zrozumieniem to być od razu wywnioskowała ze lekarz nie zabronił współżycia bo przeciez to oczywiste skoro pytam o seks w ciąży ze nie jest on mi zabroniony.

to skad takie debilne pytanie? :O idiotka jestes czy jak?

gdybys miała zagrozona ciążę czy coś by się działo złego to raczej by logiczne ze lekarz by wytyczył jjakieś granice a skoro tego nie zrobił to chyba znaczy że seks w kazdej formie jest dozwolony. mi tylko lekarz nie radzil aby maz konczyl we mnie bo sperma moze ponoc wywolywac porod a tak to szalej dusza..

maz nie konczy w srodku? mi nic takiego nie mówił....jestem w 32tc i seks mamy taki jak przedtem moze tylko lekko pozycje sa zmodyfikowane bo np klasycznie to ciezko ale reszta troszke zmieniona czemu nie...mnie to rozluxnia zreszta mam potrzebe seksu, mąż tez, przeciwskazan nie ma wiec można,

a do autorki - u nas jest i plytko i gleboko nie zwracamy na to uwagi, raczej gleboko i wszystko jest w najlepszym porzadku..malenstwu n ic nie grozi ono jest tam dalej dobrze ochronione

Moja ciaza przebiega ok,a pomimo to lekarz kategorycznie zabronil sexu,wiec tego sie trzymam.Mowil,ze ludzie chwala sie w necie jakie to bujne zycie sex.mieli w ciazy,ale nikt nie napisze ile tragedi z tego było ,bo im wstyd.Przestraszyl mnie wiec wole byc grzeczna.Pozatym to lekarz wiec wie co moze sie stac.Oczywiscie nie jest powiedziane,ze zaraz cos stanie sie twojemu dziecku,ale lepiej dmuchac na zimne i nie kusic losu.

ja jestem w 25 tc i kochamy się tak jak wcześniej - może ciut rzadziej bo wieczorami czułam się zmęczona itd za to rano kwitnąco - a seks w ciąży jest nieziemski!!! mam bardzo wysokie libido w ciąży i czuje się wspaniale :)

Też mam wysokie libido, najlepiej to 3 razy dziennie i jakoś sobie nie żałuję :) Nie mam przeciwwskazań to szaleję ile wlezie :)

Dziewczyny, my tez sie kochamy bo ciąza nam nie przeszkadza, jednak robimy to ostrożniej bo mam obawy przed głabsza i silniejsza penetracją. Widze ze Wy robicie to tak samo jak przed ciążą i jest ok wiec się cieszę i może i ja przełamie swoje obawy i pozwole sobie na bardziej ekstremalne doznania bo mi teskno do tego :)

t

dorcia, ciekawe ile twój mąż wytrzyma zanim znajdzie sobie jakąś kochanicę:)

bez przesady to nie jest tak jak w tym dowcipie, ze twoj facet bedzie "pukal" w czołko dziecka :))) nie przejmuj sie dziewczyno niczym, ja to dopiero miałam krzyż pański - od 6 miesiąca mojemu facetowi w ogóle "nie stawał" i praktycznie nie uprawialiśmy seksu, mimo ze ochote mialam potworną...

a ciaze i tak mialam 11 dni przenoszona :D

farbulka to ciekawe bo mialam dokladnie tak samo1!!! zazwyczaj sie slyszy ze faceci lubia uprawiac seks z kobieta w ciazy a moj niby chcial ale nie mogl podniesc swojego narzedzia. pamietam, ze przez ostatnie 2 miesiace lykal vizarsin zebysmy wogole mogli sie kochac...dopiero teraz (3 miesiace po porodzie) sytuacja powoli wraca do normy

rety dziewczyny z tym "nie stawaniem" to jakiś czarny scenariusz, mam nadzieję że nas to ominie, bo bym się załamała :/

wiesz co bedzie jak dziecko podrosnie ? podejdzie do ciebie, zacznie cie pukac palcem w czolo i zapyta " fajnie to tak ? "

Latte - zboczeńcu :D Ja też nie mam zakazu od lekarza, powiedział mi nawet, że jest wskazany, oczywiście trzeba na siebie bardziej uważać i poszukać takich pozycji, które będą sprzyjały i nam i dziecku.

jejeje.... czlowiek nie zwierze potrafi wytrzymac.Jesli twoj facet ma z tym problem-wspolczuje.

dorcia33 - Ale Ty naiwna jesteś :)