Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klagemauer

moja dziewczyna uważa, że jestem samolubny

Polecane posty

Gość klagemauer

ponieważ wszedłem na nk i na gg, podczas, gdy ona się kąpała i nie zapytałem, czy mogę. Mówi, że wciąż myślę tylko o sobie, ponieważ nie pozwalam jej słuchać głośno muzyki, gdy ona właśnie tak lubi. Że nie pamiętam, jaką ona lubi kawę i nie liczę się z tym, kiedy ma ochotę wyjść z domu. Ale ona nie widzi, że ja to robię dla niej. Bo przecież nie powinna siedzieć zbyt długo przy komputerze i nie wolno słuchać muzyki głośno, bo to szkodzi na słuch. Co mam jej powiedzieć? Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klagemauer
nie jest żałosny, dla mnie to poważna bardzo sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę Cię rozumiem, ja też nie lubię jak mój facet słucha głośno muzyki, bo mnie to po prostu wkurwia jak nie słyszę sama siebie, nie mogę na niczym się skupić, o niczym pomyśleć ani nic powiedzieć. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klagemauer
ale czy to z miejsca oznacza, że jestem samolubny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to oznacza, że powinniście dojść do porozumienia, ale wydaje mi się, że Twoja dziewczyna to taka rozwydrzona panna i nic z tego nie będzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klagemauer
nie jest rozwydrzona. faktycznie odganiam ją od komputera, kiedy ona siedzi, a sam sobie coś przeglądam. no i nie pozwalam jej słuchać głośno reggae, tylko włączam swoją muzykę. i z tą kawą, to też prawda, bo ona pije za mocną i do tego bez cukru, a to niezdrowe przecież. chyba faktycznie jestem egoistą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba nie tylko do Ciebie, masz jeszcze do towarzystwa Husky i Carrie :D Autorze, to zmienia postać rzeczy. Tak, jesteś samolubny. Ją odganiasz, a sam siedzisz. Ona nie może słuchać, a Ty tak... Chyba że to był jakiś podszyw, bo ciężko mi uwierzyć, że tacy ludzie są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby robi cos dla jej dobra... Patrz na jej potrzeby nie tylko na swoje. głaszczka --- to towarzystwo akurat towarzystwem bym nie nazwala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi tylko o to, że o nich też ciągle ktoś pisze :D Ale ja nie jestem w temacie i nie wiem co wy komu porobiłyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klagemauer
no i się jeszcze wkurzyła, że nie pozwalam jej spać po mojej stronie łóżka, a sam wpycham ją w ścianę. ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie głaszczka. nie obrażaj mnie i carrie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, przepraszam, tylko zauważyłam, że ciągle o was trzech piszą :D A z tego co widywałam was na topikach to nie wydawało mi się, żebyście były jakieś wybitnie nienormalne i w ogóle nie wiem o co chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzilo mi o wymienienie nas razem z rurką :P tym poczulam się urażona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaprawfda
nie spamujcie tematu ;/ a ty autorze jestes walniety w łeb i tyle. Zaduszasz ja swoja osoba i mowisz caly czas co ma robic i co pic, zalosne. predzej czy pozniej kopnie cie w d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś sam, kiedyś moja dziewczyna zaproponowała kupienie sobie po dwa piwka, wypiliśmy po jednym, ona poszła się kąpać. Ze strachem zaobserwowałem, że lubuje się w tym trunku. Nie miałem innego wyjścia, szybko wypiłem trzy pozostałe, nie chciałem żeby się truła tym świnstwem. Oczywiście ona nie była tego w stanie zrozumieć. Tak samo jak zjadłem jej czekoladę - tylko by tego brakowało, żeby mój skarb dostał cukrzycy! W podobno sposób zniknęło pół litra wódki, golonka i cała masa trucizn, które w trosce o nią sam pochłonąłem. Była zbyt dziecinna by to zrozumieć, musieliśmy niestety się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kampinoski
... golonka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×