Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

falea

Dziś szczepienie - panicznie się boję...

Polecane posty

Moja córka ma mieć dziś szczepienie przeciw odrze, różyczce i śwince. Z rocznym poślizgiem. I sęk w tym, że cholernie się tego boję, po ostatnim szczepieniu - w styczniu, dziecko przestało mi się rozwijać, nie urosła ani centymetra od tego czasu, nie przybrała na wadze, nie mówi. Nie wiem co zrobić, czy poczekać jeszcze, ryzykując kolejna awanturę, czy dać głowę pod topór i zaszczepić. Nie mam z kim porozmawiać o tym, więc pisze na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami trzeba............
ja bym jeszcze poczekala..zobaczyla co bedzie dalej...chociaz jeszcze z pol roku./.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym poczekać, aż chociaż zacznie mówić, ale moja druga połowa mnie straszy, że im później tym pewnie gorzej będzie znosić skutki szczepionki, no i że to wszystko moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My bylismy z synem na szczepieniu mies temu i jak narazie wszytsko OK. Ale na Twoim miejscu bym nie szczepila. Te choroby nie sa smiertelne a z Twoim dzieckiem moim zdaniem co sie dzieje zlego... bylas z nia u pediatry po szzcepieniu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami trzeba............
ale co jest twoja wina?? ze dziecko jeszcze nie mowi?? czy jest jeszcze nie zaszczepione??a to ze dziekco nei rosnie , nie przybiera na wadze to tez twoja wina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
pisałaś że chodzisz z dzeickiem do neurologa, co on na to i na to "zaburzenie" rozwoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekotek
nie szczep. Poczekaj. To nieprawda, że im pozniej tym dziecko gorzej zniesie! Dokładnie na odwrót!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko jakie sredniowiecze
nie urosla, nie przytyla, bo byla zaszczepiona?? moze źleją odżywiasz, moze ma jakies braki hormonalne, a nie od razu wina szczepionki. ja swojego tez zaszczepilam z rocznym poslizgiem, pojechalismy zaraz potem nad morze - zero jakiejkolwiek reakcji organizmu. zaszczepiony i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
moja córka we wrzesniu skonczy 4 lata i nie dostałą jeszcze tej szczepionki i nie wiem kiedy dostanie, nie spieszy mi sie, dla cóki zniosłabym kazda awanture, jej zdrowie najwazniejsze, na Twoim miejscu za nic bym nie zaszczepiła, poza tym w takie upały sie nie szczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falea, powiedz czy bralas znieczulenie zewnatrzoponowe w czasie porodu??? Odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
acha i nie słuchaj bzdur, im dziecko starsze tym organizm silniejszy i lepiej znosi szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U neurologa byliśmy ostatni raz przed tym feralnym szczepieniem, w celu potwierdzenia, że z dzieckiem jest już ok - miała wzmożone napięcie mięśniowe, lekarz potwierdził dobry stan, prawidłowy rozwój no i zaszczepiliśmy. No a efekt potem był nieciekawy. Nasza pediatra kazała się nie martwić, psycholog również - że to mija. No ale kurna nie minęło! Zrobiliśmy jej teraz podstawowe badania, wyniki ma bardzo dobre, więc lekarka zaprosiła na szczepienie. Ale chyba się nie zgodzę, bo to nie jest normalne, żeby dziecko nie urosło nic przez pół roku! Ona ma alergię i skazę białkową, a dzieci z tymi dolegliwościami rozwijają się słabiej, no ale żeby aż tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
jesli Twoja córka jest alergiczka to uwazaj bo ta szczepionka zawiera białko kurze, a w ogóle to dlaczego nie załatwisz odroczenia od jakiegos lekarza?? bedziesz miała spokój, ja tak zrobiłam i jechałam 170 km po to odroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda, moja wina będzie, jak teraz po szczepieniu coś jej będzie, że to przeze mnie, że tak długo zwlekałam. A znieczulenie miałam do cc. I nie twierdzę jednoznacznie, że to wina tej ostatniej szczepionki, nie jestem lekarzem, ale dziwnie się to zbiegło w czasie. Dziecko rosło prawidłowo, już zaczęła mówić, a nagle stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiliśmy badanie na alergie na białko mleka i kurzego - na moje żądanie. Wyszło ok, ale pewnie przez to, że ja jej nie daję niczego co zawierało by zakazane substancje, więc wynik wyszedł prawidłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
a dlaczego po tym "feralnym" twoim zdaniem szczepieniu ni poszłaś z nią do neurologa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko jakie sredniowiecze
ogólnie, skoro dziecko takie wrażliwe na bodźce alergizujące, to tez bym nie zaszczepiła. mojemu tez odwlekalam, chociaz zdrowy jak ryba, ale od wrzesnia szedl do zlobka, wiec chcialam, zeby mial karte czystą. no ale jak pisalam, zaszczepili i ani mrugnal - zadnej reakcji poszczepiennej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo byłam z nią u pediatry, ortopedy i psychologa, żadne z nich nie wspomniało o neurologu, dziś pojadę do lekarza, ale nie zgodzę się na to szczepienie i umówię się do neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytalam o znieczulenie ZZO bo moja znajoma miala je podczas porodu i jej mlodszy syn ( u starszego nie miala znieczulenie) tez nie rosnie , zatrzymal sie na poziomie 3-latka a ma juz 7lat :( Teraz zaczeli go leczyc hormonami... Nie szczep jej dzisiaj . Idz z nia do neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczepionka po ktorej "zatrzymal" sie rozwoj - czy to krztusiec, lonica, tężec - ponoć jest o wiele gorsza od tej na swinke rozyczke odre. rzeczywiscie ma w sobie jakąs trucizne. moj syn ma wszystkie oprocz tej wlasnie, chociaz inne dzieci przeciez mają pelny zestaw i tez zdrowo biegają wazne jest indywidualne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda, no weź mnie nie załamuj, jeszcze to do tego wszystkiego... Marystuart, tak to była trzecia dawka tej szczepionki. Czyli największe g...o już dostała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
bez przesady. znam dosć sporo dzieci po CC i porodach ze ZZO i żadne nie ma tego typu problemów. to jakis przypadek musiał byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja o tym ze zastoj w rozwoju po zzo czy cc to nie slyszalam ale ze po cci zzo sa problemy z napieciem miesniowym to niemal co drugie dziecko spotykalam na rehabilitacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
jesli CC jest przeprowadzanie "awaryjnie" i w ostatecznosci, jak dziecko jest juz wymęczone przedłużającym sie porodem, to nic dziwnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziłam po terminie, akcji porodowej nie było, w końcu odeszły mi zielone wody, tętno dziecka spadło no i szybka decyzja - tniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×