Niemowlę odrzuca pierś-pomocy.

Witam, jestem mamą 11 tygodniowej dziewczynki. W 7 dobie zatrzymał mi się pokarm, trochę się napracowałam ale laktację, choć na niewysokim poziomie utrzymałam do teraz. Małą musiałam karmić metodą mieszaną, do tej pory się sprawdzała. Czasem stosunek naturalnego do sztucznego karmienia wynosił 90/10 % , czasem odwrotnie ale Mała chwytała pierś. Od kilku dni jadła z piersi tylko w nocy, w dzień ją odrzucała, a 2 dni temu zawzięła się na amen i je tylko z butli. Je mleko ścągnięte przeze mnie, więc to nie smak mleka. Smoka ssie od 1.5 miesiąca, więc nie wiem czy to może mieć związek, skoro dopiero teraz nastąpił bunt. Nosek ma drożny, pozycji próbowałam wielu, bez skutku. Dużo się ślini, wkłada piąstki do buzi , wychodzi na to, że zbliżamy się do ząbkowania..jednak nie jest tak, że w ogóle odrzuca jedzenie, bo z butlą nie ma problemu. Wczoraj złapała pierś na kilkanaście minut, ale udało się to tylko raz. Proszę o rady wszystkie mamy, które miały podobny problem i zwalczyły go. Na wymioty w ciąży i kolki u małej pomogły mi Wasze rady, wierzę, że i tym razem tak się stanie i uda mi się utrzymać karmienie piersią. Dodam, że położna w poradni laktacyjnej mówiła, że maluchy mają taki kryzys często koło 10 tygodnia w związku ze zmieniającą się gęstością pokarmu i trudnością z jego wypływaniem, powiedziała też, że znika najpóźniej w 3 miesiącu , jednak nie wiem czy w chwili gdy w ogóle odstawie ją od piersi, będzie umiała do tego wrócić...

mala poszla na latwizne,to sie czesto zdarza ze dzieci karmione butelka odrzucaja piers z bardzo prostego powodu-przy piersi musza sie wysilac zeby pojesc a z butelki bez problemu i bez wysilku.