Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

domel2121

jak naprawić zdanie o sobie?czy zasługuje na nią?

Polecane posty

Witam pól roku temu poznałem cudowna dziewczyne było super aż do marca..moja dziewczyna miała kłopoty ze zdrowiem kazałem jej nie pic wogóle kawy i żeby sie lepiej odżywiała itt ale ona była zła na mnie mówiła"to moje życie nie potrzebuje litosci skoncz temat"a ja uparcie mowilem ze ma mnie posluchac bo sie martwie i to nie poskutkowalo..tak było z 4razy...ostatnim razem aż nerwy mnie ruszyly powiedzialem ze z nia zerwe jak mnie nie bedzie sluchała..ona sie poplakala ja napisalem ze z nami koniec potem zalowalem i jkaos to odwolalem i doszlo do zgody..potem raz przylapala mnie na tym jak ogladam film porno i byla zla ja myslalem ze to nic zlego powiedzialem ze nie bede juz..ale potem mi sie nudzilo i ogladalem sobie porno i przylapala mnie znowu była zła powiedziała ze na tydzień zrobimy przerwe zebym zrozumial co robie przemyslalem przepraszalem itd bardzo i było ok..potem jakaś sytuacja byla ze ona lekko podejrzewala ze pisze z jej kumpela a my gadalismy tylko..i ewa napisala dobra rób co chcesz...i kłotnia pomyslalem ze mnie nie chce i mialem juz poderwac taka dziewczyne ale tego nie zrobilem...i z ewa sie pogodziliśmy potem jakoś umierały jej uczucia do mnie..pislala zadziej bylem zły...miala profil na fotce i moj kumpel mi napisal ze do jego kumpla ewa pisze ze podrywa go lekko bylem zly i powiedzialem do ewy:Co ty wogóle robisz piszesz z innymi zdradliwa jesteś dobra nara..ewa napisala ze to nie ona ze to jej siostra pisala z tym kolega z jej profilu i zerwała..wcześniej też w złości powiedzialem zeby skasowala moj nr nie nawidze jej potem odwolywalem bo to byloy tylko nerwy...na rozstaniu za wszystko ogromnie przepraszałem...i blagalem o szanse zeby bylo dobrze...ona pislala nie pisz do mnie nara skaskoj nr pislala tak ciągle itp ignorowala mnie i wogole zle potraktowala az myslalem ze wybuchne i powiem jej ze zachowuje sie jak suka...zeby spadala...ale opanowalem sie pogodzilismy sie postanowilismy przyjazn było ok.Potem prosilem ją by wrocila itd pare razy byla zla..raz zarzucilem jej ze to ona zerwala ze mną przez głupi pomysł że mogła mnie nie rozkochiwać w sobie itt była zla i osatnio przyznalem sie do tego ze na rozstaniu mialem na mysli słowa że zachowala sie jak suk...jes zla i obrażona..Wszystko przez to że nie rozumiem kobiet czasem i jestem lekko za nerwowy..ale zawsze bylem je pomocny,kochany,mily,troskliwy,przyjazny staralem sie itdbylem wierny szczery bylo ok po za tymi kłotniami...jak naprawić chociaż przyjażń?czy zasługuje na nią?wiem ze zachowalem sie jak...ona jest dobra dziewczyną..powiedziala dziś ze moze wrocimy do siebie kiedyś ale nie wiadomo..i tak jest obrazona czy bylem zły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pier...
też masz problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam problem bo zależy mi na jej przyjażni bardzo a ona ma do mnie nie chec tyle nawywijałem...pomóżcie jak odbudować sympatie zaufanie...czy zasługuje na nią?zachowywalem sie jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jezyk lata jak łopata.
gdybym byłą tą Ewą, zakończyłabym z tobą znajomość i znalazła nowego faceta;) ps. ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebus
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj
daj sobie z naia spokój !!!!!!!!!!! nie dorosliscie do zwiazku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora .. .. ..
zaslugujesz na nią, oczywiscie. :D oboje jestescie popieprzeni :P takich daunow rzadko sie spotyka ::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×