Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eric Cartman

WEŹCIE KTOS RZUĆCIE JAKIMŚ PROBLEMEM ŻYCIOWYM

Polecane posty

Ja sie czasem pocieszam tym ze nie mam tak przejebane jak moja kolezanka - ma 24 lata a okciec jej nie pozwala isc do pracy. I tyra cale wakacje na polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #$%^&*(
moze i ekstremalna ale też straszne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Cejrowski polecał kraje 3-świata ;) za bida-emeryturkę z RP będziemy żyć jak paniska :D tylko co to zrobić żeby do emeryturki dociągnąć? mnie już niedaleko ale Wy robaczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąhahahahahaha
w czerwcu otwieraja granice niemcy.mysle by wyjechac tam.prace jakiejs opiekunki starszych ludzi moze zalapię.na dziecko tez daja kindergeld wiec moze jakos bym wyzyla.tylko szkoda malemu zmieniac szkole:( no i wogole nie zna jezyka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klops83
zeby tak w polsce brak recesji wygladal jak na wyspach recesja... do odwaznych swiat nalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o żesz nie cierpię szwargotania a ze 20 literek mają w jednym słowie :O ja tego nie rozumieć Niemcy odpadają :( może Bangladesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może italia? Przynajmniej będzie nam ciepło :D Albo jakas azja daleka tam wielbią bialego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąhahahahahaha
we wloszech bez jezyka nnie masz szans na prace,wlosi przyjmuja tylko z jezykiem.co do niemiec to wiem tyle ze ich gospodarka jest w miare stabilna i zarobki tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Italia odpada ze wzgl. na nędzne traktowanie Polaków przez autochtonów i drożyzna straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dla was szklanka jest do połowy pusta a powinna być do połowy pełna. Kiedyś też siedziałam i użalałam się nad sobą co mi to dało nic czułam się jeszcze gorzej. Matka wywaliła mnie z domu jak byłam na 2 roku studiów żyłam cały miesiąc za 200-300zł mieszkałam kontem u rodziny która robiła mi wielką lachę, że mi pomaga choć musiał płacić za mieszkanie i żywiłam się sama. Często chodziłam głodna by mieć na bilet do szkoły. A dziś mieszkam w innym mieście właśnie urządzam mój własny dom z ogródkiem i mam wszystko w D. Dziś uważam, że życie jest super i zawsze kiedyś musi zaświecić słońce. By nie było tak super różowo to stwierdzono ostatnio u mnie boreliozę i w tym tez znalazłam pozytyw bo w końcu jak wiedza co mi jest to mogą mi skutecznie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowa86
lilolu_> a ze tak powaznie spytam jak osiagnelas to co osiagnlas? dsobry etat czy wlasna firma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same problemy...
3 niezdane egzaminy na prawko, praca o niskich zarobkach, nadwaga 8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra z którą nie mogę się zobaczyć, zostałą odcięta od mojej rodziny całkowicie... Ojciec zabrania jej kontaktów z matką, chociaż ona ma do tego pełne prawo... Przez co ja już ponad dwa lata siostry nie widziałam... Kiedyś byłyśmy związane ze sobą bardzo, ona tęskniła za mną... Teraz jest już dużo większa... Ciekawe czy jeszcze o mnie pamięta... :( Często śni mi się... Ostatni raz widziałam ją, gdy płakała, tego feralnego dnia... Miałam nadzieje, że ona uniknie tej całej szarpaniny związanej z rozwodem, mama już rozwaliła drugą rodzinę... Ale jest osobą zagubioną, która wciąż błądzi... też nie miała normalnej rodziny, więc może to przez to... Tęsknie za siostrą, a najgorsze jest to, że zbyt wiele nie moge zrobić... :/ Ta sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dziś są zbieracze
mi brak chłopa doskwiera, co nie spotkam jakiegoś , to się okazuje, że szkoda słów..... zmarnowałam wiele lat życia, ostatnio siedze tylko przed komputerem, szukam iskry, ktora by mnie rozpaliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same problemy... ja nie zdałam 6 razy... mam chyba jakieś zaburzenia osobowości bądź fobie społeczną, bo cokolwiek bym robiła często nawet w najprostszych kontaktach z ludźmi mam okropne lęki... Przez to też nie mogę załatwić tej sprawy z siostrą... gdybym miała więcej odwagi, już dawno bym do niej pojechała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matki polki
nie moge spiąć dupska i pisać pracy mgr a jutro spotkanie z promo.czy to wystarczający problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plpl
szkoda mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×