Co Waszym zdaniem powinienem zrobić, skoro nie mogę znaleźć pracy?

Skończyłem studia matematyczne, specjalność nauczycielską, ale nie mam uprawnień do nauczania. Studia były magisterskie, dzienne, na państwowej uczelni. Od dwóch lat próbuję szukać pracy w swoim mieście, ale ciągle bez sukcesów. Czy Waszym zdaniem powinienem zrobić jakieś studia podyplomowe? A jeśli tak to jakie? Czy studia podyplomowe można robić w systemie dziennym czy tylko wieczorowo?

z korepetycji pożyjesz lepiej niż z etatu

Jak to... nie możesz zostać nauczycielem matematyki w szkole? niemożliwe...

zrób sobie kurs pedagogiczny i problem z niemożliwością uczenia w szkole znika :)

a czemu nie masz uprawnień do nauczania ? studia podyplomowe bym radziła Ci zrobić np na politechnice np jakaś informatyka jeśli oczywiście są takie możliwości

Nie mam uprawnień do nauczania, bo nie nadaję się do tego. Wiedzę mam, ale nie potrafię zapanować nad klasą pełną rozwydrzonych bachorów.

a widzisz, to całkowicie zmienia postać rzeczy... może zastanów się co faktycznie chciałabyś/ potrafisz robić i wtedy zacznij to robić :)

Ale przecież to nielegalne, a jak założę działalność, to będę musiał odprowadzać składki na ZUS :O

nie to że się czepiam, ale jak dla mnie to sam sobie tworzysz problemy; wyżej już napisali jak sobie elegancko dorobić a Ty nadal wyszukujesz dziurę w całym... no padaka jednym słowem!