25 letnia dziewica

kolia23 zupełnie normalnie albo jest facetem uszanuje zrozumie ew. zapyta cię o pobudki i będzie chciał o tym porozmawiać. I nic to nie powinno przeszkadzać bo wybacz ale jak mówić o związku jeśli nie szanuje się decyzji partnera? Z doświadczenia ;) powiem ci że facet o "luźnym" podejściu do sexu i lubiący go może spotykać się z "dziewicą z wyboru" i nie nakłaniać jej do zmiany poglądów. To jest kwestia szacunku i akceptacji odmiennych poglądów.

Tylko,że nie kazdy facet taki jest...zwykle przecież pada stwierdzenie, że "ja mam potrzeby przecież..." Nie każdy to uszanuje! Mojej koleżanki facet wyśmiał ja jak mu to powiedział i nazwał cnotką, a potem wrócił do eks...ehh!

kolia23 tyko że to nie są faceci a dupki. Nie są po prostu nawet warci żebyś na nich splunęła. Jak się będziesz przejmowała takimi tekstami i wyśmiewaniem to za chwile będą się śmiali za twoimi plecami że "sprzedałaś dziewictwo za czapkę gruszek" To jest absurd. Twoje ciało twoja intymność to twoja sprawa i tylko ty decydujesz o tym czego chcesz na co jestes gotowa i na co masz ochotę. Pozwalanie na to żeby opinia jakiegoś kretyna powodowała że masz wątpliwości czy bycie dziewicą jest ok jest absurdem. Masz stracić dziewictwo po to żeby jakiś facet nie nazwał cię cnotką??? A jak następny nazwie cię kurwą bo nie jesteś dziewicą to co zrobisz? Co lepsze? Jeśli pod presją stracisz dziewictwo po to by nie wyjść na cnotkę to będziesz sobie potem pluła w brodę bardzo długo. To musi być świadoma decyzja a nie "bo inni" No i szkoda robić coś żeby przypodobać się bądź co bądź dupkom zza krzaka.

A swoją drogą jak nagle już w stałym związku powie że on ma potrzebę z dwoma albo i trzema naraz to co też sie byś jego potrzebami przejmowała żeby nie wyjść na cnotkę i niedzisiejszą?

Nie mam problemu z byciem dziewica tylko denerwuje sie na rekacje frugiej strony czyli faceta... Nie kazdy potrafi to uszanowac i odpowiednio zareagowac,a trudno teraz spotkac takiemu co by mu dogodzic.. Dla faceta kurwa-to zle i cnotka tez zle !!! :(

ja jestem prawiczkiem a jestem dóżo starszy od ciebie dlatego cie rozumiem doskonale

prawiczku macieju ile masz lat jezeli piszesz ze jestes starszy

może wyda ci sie to nieprawdopodobne i mało realne ale mam 35 lat

żal mi ćię

Widzicie dziewczyny że wśród was też czasami trafia się opinia w stylu andzela22, ah szkoda mówić. Moim zdaniem w związku najważniejsze jest zaufanie szczerość wierność zrozumienie no i oczywiście miłość o której w sumie nikt nie napisał. Nie uważam że jest jakiś okres czasu który trzeba razem spędzić aby później móc współżyć (no może na pierwszym spotkaniu to nie za bardzo). To że trzymacie swoją cnotę na tego właściwego nie jest złe i jeśli komuś nie chcę się czekać aż wasz związek dojrzeje do właściwego momentu, no cóż to jego strata. Również nie jest prawdą że gdy późno zaczniecie współżycie to nie będziecie mogły swego partnera czegoś nauczyć w seksie- człowiek uczy się całe życie także w tej sferze. Dziewczyny - Kobiety mówię do tych które nie poszły z pierwszym lepszym, dzięki Wam wiadomo że są kobiety które się szanują i jak widać z wypowiedzi faceci też potrafią czekać na tą jedyną. Jeszcze jedno prawdziwy facet będzie potrafił uszanować Was i waszą decyzję i będzie się cieszył że dla niego tak czekałyście, choć zmieszany troszkę może być ale z pewnością nie przerażony. pozdrawiam:)

Powszechnie wiadomo,że facet mysli tylko o jednym więc nie kazdy bedzie mogl zaakceptowac sztywna dziewicie w łózku... która leży jak kłoda bo się wstydzi. Ja taka na pewno będę jak przyjdzie co do czego, bo sparaliżuje mnie stracg i obawiam się jego reakcji.

Kolia23 posłuchaj. nie każdy facet będzie odbierał to w typowo negatywny sposób jaki opisałaś. Wiążąc się z kimś zwracaj uwagę na jego wartości, nie daj się porównywać do jego poprzednich partnerek, jeśli będzie nalegał na seks - zerwij z nim - lepiej poczekaj na takiego który zaakceptuję Cię i pozwoli się przygotować psychicznie i upewnić, ilekolwiek miało by to trwać. Tracisz ten jeden raz. Nie wiadomo czy związek się uda i na kogo trafisz w przyszłości.

Wiem,czuje ze on mnie kocha i jest zrobic dla mnie wszystko ale jednak wstydze sie powiedziec komus doswiadczonemu, że jestem dziewica....Nie wiem jak zareaguje..

tylko nie jezdzij do krakowa bo tam smok wawelski Cie porwie i zje, podobno on jada tylko dziewice a ze one juz wyginely to smok oststnio nie wychodzi z ukrycia iles tam wiekow, ale jak pojdzie fama to na pewno sie dowie i Cie zje, takze jak chcesz byc bezpieczna to pisz do mnie ja Cie rozdziewicze

mialo byc

Ales Ty pusty chłoptasiu....

Nie każdy facet mysli o jednym takie jest zdanie kobiet

Kolia23, pomyśl też o tym że twój partner też będzie zdenerwowany, bo za pewne chciałby abyś była zadowolona z pierwszego razu i chciałby stanąć na wysokości zadania, anie zawsze to wychodzi taka niestety jest prawda. Ty również jego będziesz musiała zrozumieć tak jak on Ciebie. Trema i pewne obawy czasami nas paraliżują ale pamiętaj o tym że jeśli nawet pierwszy raz wyjdzie kiepsko to nie powód aby się zniechęcać. W związku trzeba rozmawiać na wszystkie tematy. Nie nastawiaj się że wszyscy faceci się przerażą i że tylko chodzi o seks bo tak nie jest.