mo facet chyba nie chce żebym była ładna

mam powodzenie wśród facetów i to go bardzo denerwuje. np jak jego koledzy na żarty mnie podrywają, albo na ulicy mnie ktoś zaczepi... ostatnio cmokali jacyś za mną to mnie szturchnął i się wściekł ,że mi się to niby podoba..albo jak jacyś zagadali na ulicy to się wściekł ,że wogóle im coś odpowiedziałam. to jasię go spytałam ,że to chyba dobrze ,że się ludziom podobam ,a on powiedział ,że dla niego to nie dobrze. nie raz mi mówił ,że by wolał brzydką dziewczynę ,ale co by dużo w domu robiła ,że na moje wdzięki nikt nie poleci dzisiaj bo liczy się pracowitość ,że lalki barbie idą do burdelu i tym podobne teksty.. nawet mi wypomina ,że sie maluję bo jestem próżna i mi mówi rano ,, no i po co się malujesz". i mi wypomina nawet drobne wady wyglądu choć są mało widoczne... już nie wiem co mam robić :( dlaczego on dla mnie taki jest?

chwalisz się czy żalisz ? __ http://tnij.org/hma6

żalę :(

przepraszam ale ja to ciężko widzę, może on chorobliwie zazdrosny jest albo nie docenia samego siebie i dlatego "wyżywa się" na tobie.

i wyzywa sie na Tobie.

jakby mnie padalec szturchnął to bym mendzie oddała i wykrzyczała na ulicy ze jest padalcem i niech trzyma łapy przy sobie !! __ http://tnij.org/hma6

no, facet jest niezle zakompleksiony a Tobie sie obrywa no chyba ze nie powiedzialas nam calej prawdy i spcjalnie, na chlodno 'podkrecasz' facetow

Ja rozumiem, ze facet jest zazdrosny. A jak Ciebie ktos podrywa a ty sie usmiechasz i twój chlopak mysli, ze kokietujesz to pewnie go szlag trafia. Ale teksty o brzydkiej dziewczynie, co robi w domu, lalkach barbie i burdelach sa troche przesadzone. Zastanów sie czy chcesz byc z takim facetem, bo ma zadatki na despote, który po slubie Cie zamknie w domu i nie pozwoli wyjsc. Jak CI jeszcze raz przysadzi z tekstem, ze woli brzydkie laski to mu wez normalnie ze stoickim spokojem powiedz, ze prosze bardzo. Ze masz juz dosc jego glupich gadek i poszukanie sobie innych partnerów to dobry pomysl. Po czym spakuj sie i wynies. Zobaczysz, ze przyjdzie z kwiatami a na drugi raz pomysli zanim zrobi Ci awanture. Ja z moim juz dwa razy tak zrobilam. Nie odzywalam sie przez tydzien, zaczal dzwonic pod pretekstem, ze nasz pies tez jest mój i mam obowiazek go wyprowadzac itp. Ale po kilku minach rozmowy zmiekl i zaczal mówic, ze nie powinnam go sluchac jak jestg niemily podczas klótni i od razu sie wyprowadzac, tylko przeczekac. Ja powiedzialam, ze mam dosc tych jego awantur i najlepiej bedzie sie rozstac. Jeszcze tego samego popoludnia kurier przyniósl mi kwiaty, czekoladki i 6 balonów z helem w ksztacie serca z napisem I love you a do tego liscik, na którym napisal: "Kocham Cie bardzo. Jestes najwspanialsza osoba, jaka znam. Wszyscy tu za toba tesknimy. Prosze wróc". Teraz juz stara sie powtrzymywac zanim bezpodstawnie obrzuci mnie niepochlebnymi epitetami.

na zgodę posadziliśmy sowite klozte na dywan i spożyliśmy je w przepojonej miłością ciszy, przeplatanej smakowitym pochrząkiwanie

ja się nie uśmiecham do nich tylko on sobie tak ubzdurał .... a ,że jakiś mi komplement powiedział to mam mu w buzię dać? co innego cmokanie ,ale też myślę ,że to nie jest do tego powód. a zakompleksiony jest niestety. jeszcze mnie szturcha jak tak dalej pójdzie to mnie uderzy

Tak, i bylo fantastycznie, a od tej pory caly czas sadzimy kloce na dywac i zachecami naszego psa i kota, zeby robily to z nami.

Robimy klocowe orgie co sobota.

indra87 pisz tak dalej bo poprawia mi to humor

Ej, no przeciez to podszyw, ludzie!

wiem, że podszyw!! ale przynajmniej posmiac się można