OVB

Witam. Mam do Was pytanie i chciałabym żebyście udzielili mi pewnych rad. Więc tak. Pracowałam w OVB, sama zresztą skorzystałam z ich usług i podpisałam umowę na Aspectę. Pracując w tej firmie ( nie polecam), po 2 latach od rozwiązania umowy dostałam od nich powiadomienie, że jeden z moich klientów zrezygnował z umowy ( aspecta bądź compensa) i ja zostaję obciążona kosztami tj. 700zł , związanymi z jego rezygnacją. Mój ex kierownik nigdy mi nic takiego nie mówił, wiedząc, że jestem laikiem, ponieważ prosiłam żeby mi wytłumaczył umowę o pracę (agencyjną). Wszystkie dokumenty zwróciłam po rozwiązaniu umowy z OVB( łącznie z umową). Jeśli klient by nie płacił to umowa została by umorzona ( z compensą lub aspectą), ale szanowny Pan kiero nie powiedział nic co tyczyło by się z rozwiązaniem umowy. Teraz takie zaskoczenie. Jeśli ktoś z was ma umowę mógłby mi napisać czy to było w niej zawarte , że ponoszę koszty za rezygnację mojego byłego klienta z umowy. Czy można się jakoś odwołać? Dla mnie to jawna niesprawiedliwość, ponieważ do dzisiaj nie wypłacili mi 150zł za OFE( jeśli ktoś pracuje to wie, że powyżej 250zł pieniążki zostają wpłacone na konto). Mój kierownik zachował się jakby miał to za przeproszeniem w dup.. Powiedział ze nic się nie da zrobić. A kiedy namawiał mnie do pracy mówił ze nie ma żadnych "haczyków"... Niestety człowiek wtedy nie myślał. Ostatnie pytanie.Mój klient zrezygnował z umowy 1,5 roku temu. Czyli jakieś 6 miesięcy po podpisaniu ze mną umowy, więc dlaczego upominają się sępy o pieniądze po 1,5 roku...Sama nie wiem co mam robić. Pozdrawiam