Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czerwona Różyczka__

Dziewczyny poradzcie!!!!

Polecane posty

Gość Czerwona Różyczka__

Przed chwilą dzwonił do mnie mąż czy jego brata córka (9 lat) mogłaby u Nas zostać do wtorku bo jego bratowa chce lecieć do Niemiec do męża. Mają jeszcze młodszą córkę (15 miesięcy), która też gdzieś chce zostawić. No zgodziłam się bo szkoda mi dziecka tyle, że ja tej dziewczynki prawie nie znam... nie mamy ze sobą takiego kontaktu i widzę ją raz do roku. Trochę się tego obawiam... Nie wiem co robić z takim dzieckiem, żeby się nie nudziło... sama mam 3 miesięcznego synka, który pochłania mi mnóstwo czasu.... Powiedzcie jak zorganizować czas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może chodzić z Tobą na spacery , pomagać Ci w gotowaniu (ta starsza:D), porysować, pooglądać bajki, potańczyć przy muzyczce, poczytać książkę, możecie stworzyć coś kreatywnego z bibułki, papieru kolorowego, albo co tam będziesz miała. Ja czesto biorę mojego 4letniego brata na weekend, a mam roczne dzieckoi oni świetnie się bawią, a ja dziwnym trafem mam podwójne siły do dbania o tą dwójeczkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Różyczka__
I jednak zmiana planów... Jak się okazało tą małą też chciała zostawić i niestety ale na to się już nie piszę. Sama mam 3 miesięcznego synka i wiem o tym, że nie dałabym rady jeszcze z dwójką. A swoją drogą to ta mała ma 15 miesięcy to jeszcze małe dziecko i jest 24h z mama i jestem przekonana, że płakałaby za mama. Niestety ale to nie na moje siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Różyczka__
A powiedzcie co byście zrobiły na moim miejscu. Zgodziłybyście się czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttytusik
ona ma 9 lat a nie 9 miesiecy:) takiemu dziecku dac kompa i gwarantuje ze nie bedziesz potrzebna:D a ta serio nie ma sie czego obawiac bo 9 lat to duze dziecko , ktore moze zajac sie soba, spacerek raz dziennie na lody, i wystarczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
ja nie mam dzieci, ale jak będziesz miała dwoje to to trzecie chyba już tak bardzo nie będzi przeszkadzało a bratowa jak zostanie z 1 dzieckiem 15-meisięcznym to raczej nie będzie miała czasu na balowanie to tylko kilka dni, może spróbuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttytusik
na wieksze bym sie zgodzila, w koncu to rodzina, na mniejsze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesaaady
No właśnie bez przesady 9 latką nie trzeba się jakoś specjalnie zajmować, ona pewnie już się tą młodszą zajmuje w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Różyczka__
Pewnie się zajmuje młodszą i może u mnie też by się zajmowała ale to jest jednak 15 miesięczne dziecko... małe dziecko, które nie widzi świata poza mama... Mój mąż prawie całe dnie w pracy i nie poradziłabym sobie z 3 dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 11,5 miesiecznego synusia
Podpytaj sie co mala lubi robic, moze lubi rysowac, malowac farbami, wyklejac, grac w gry (wtedy moglabys z nia pograc jak synek np, spi), poza tym mozecie pojsc na spacer, do zoo, do parku, na plac zabaw. On jest juz duza, wiec znajdzie sobie jakas kolezanke i zajma sie soba, a i twoj maly skorzysta z bycia na spacerku. Poza tym moze zaproponuj aby pomogla ci przygotowac salatke do obiadu czy ciasto czy cos tam w ogole w kuchni. NIektore dzieci to lubia :) (tak a propos: wczoraj pojechalam do naszej niani po synka, a jej syn - 11 lat, robil kotlety mielone :D:D Ja zrobilam oczy jak zobaczylam go szczesliwego z usmiechem od ucha do ucha upackanego po uszu w mielonym, z jakiem rozgrzebanym po calej kuchni, rozsypana maka w fartuchu :D, a moja niania mowi, ze on uwielbia gotowac, a glownie robic mielone, wiec je robi :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttytusik
tak teraz pomyslalam sobie ze to przeciez tylko do wtorku, twoj maz pewnie nie pracuje w niedziele, takze juz masz jeden dzien z glowy, jutro je przywioza, a we wtorek zabiora, ja bym sie zgodzila,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 11,5 miesiecznego synusia
A ja bym sie na te mlodsza tez nie zgodzila...W koncu to mala dziewczynka jeszcze, sama masz synka 3 miesiecznego, wiec naprawde bedziesz miala zapierdziel, ze ho ho... Z ta starsza spokojnie sobie dasz rade/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttytusik
a co z dziadkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesaaady
Tzn. problem może być tylko taki, że z tą młodsza możesz mieć problem, bo Cię prawie nie zna, ale poza tym to napewno byś sobie poradziła. Jakby co, to ta starsza może zawsze ją przypilnować, jak będziesz musiała zająć się swoim dzieckiem. Może tak być, że ich nie urządza zostawienie jednego dziecka, tylko dwoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
nie zgodziłabym się. Sama masz malutkie dziecko, to nie jest dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Różyczka__
Przywiozła by je dzisiaj... We worek zabrałaby je teściowa bo we wtorek przyjeżdza z Niemiec bo tam mieszka. Co z drugimi dziadkami to nie wiem... Nie zgodziłam się. Znam swoje możliwości i wiem, że cięzko by mi było... jeszcze ta mała jest na miejscu diabła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×