Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m1m1m1m1m1

praca sezonowa - borówki amerykańskie

Polecane posty

Gość m1m1m1m1m1

mam pytanie do tych co pracuja przy tej pracy sezonowej, wiadomo ze u kazdego pracodwacy inaczej ale .. ile dni sie pracuje na takiej plantacji w tygodniu i po ile miej wiecej godzin??z gory dziekuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje sie od rana do nocy 6 dni w tygodniu bo to zazwyczaj na akord jest praca. bylam to wiem, a gdzie chcesz jechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m1m1m1m1m1
razem z moim facetem Azorem pracujemy po 9 dni w tygodniu, 28 godzin na dobę popierdując przy tym bardzo wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m1m1m1m1m1
a w niedziele tez moga sobie zazyczyc ? by przychodzic? ja nie ale znajomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m1m1m1m1m1
ahh te podszywy wszedzie, ludzie WY nie macie co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m1m1m1m1m1
znajomy jest wesoło popierdującym czarnoskórym obywatelem Kamerunu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze wiecie
lub macie namiary na taka prace przy zbieraniu borowek? Moze znacie jakas firme ktora posredniczy w legalny sposob ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racje ma
nickonicko2010 , lepiej latem gdzieś w gastronomii niz mordować sie przy zbiorach i moze jeszcze dzwigac ciezkie kosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha!!
Smieszni jesteście skoro uwazacie ze praca przy borowkach jest ciezka:D ja bylam, mialam wtedy 18 lat i wcale nie narzekalam! od 7 do 12 i zjazd na obiad, i od 14 do 18 i koniec. praca lekka i chyba naaaaajlepsza praca jaka sobie mozesz wymarzyc za granica! zalezy tylko kto z toba jest( chodzi o ludzi czy sa glupi, bo jak glupi to sie z takim nie dogadasz i aby przez nich narwy popsujesz... w pracy stoisz caly czas, tylko czasem sie schylasz aby zerwac te na dole... ja ani razu nie zbieralam na kolanach, ani nie gwigalam jakichs koszy... lepiej tam, niz w polsce! i pamietaj, lepiej z obcymi niz z rodzina!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trybson_Z
Na mojej plantacji na której uprawiam borówki amerykańskie http://www.borowkalewikow.pl bardzo często pojawiają się młodzi pomagający w zbiorach i są bardzo zadowoleni. NIe słyszałem jeszcze nigdy by się skarżyli, że jest to ciężka praca, aczkolwiek do wszystkiego trzeba się oczywiście przyzwyczaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×