co ja narobilam

Dobra, ale dlaczego twój facet ma łożyć zna twoją chwilę zapomnienia, czy jak to piszecie empatii???? Jak ty w ogóle widzisz w tym wszystkim swojego partnera. Czy wyobrażasz sobie jak on się poczuje po 13 latach ztobą, Gdy dowie się prawdy? I co wtedy zrobisz? Może i jestem głupi debil. Ale sorka kuurestwo mi się w głowie nie mieści.

"mozecie mnie oceniac kazdy madry dopuki sam nie znajdzie sie w takiej a nie innej sytuacji" trzeba miec swoj rozum a nje dawac d00py byle komu,bo to bylo "spontaniczne" ....lol

Spontanicznie? Tak dziecko teraz będzie owocem spontaniczności. " TATUŚ "ten na niby stwierdzi nie moje poszła won. " TATUŚ" ten biologiczny powie no co ty głupia nie jesteś moją żoną. A co się powie po latach dziecku, dlasczego nie ma tatusia jak inne dzieci. Co że tatuś zginął na misji w Afganistanie. Albo w wypadku na ulicy wpadł pod autobus i nawet dziątka nie zobaczył. O rodzinie nie wspomnę.

ja myślę że mimo wszytko powinnaś się zdobyć na odwagę i powiedzieć mężowi prawdę ..... masz 50 na 50 albo zrobi awanturę....a później wybaczy i zostanie z Tobą mimo wszytko ....tylko kwestia czy mąż chce mieć dzieci skoro przez 13 lat nie zdecydowaliście się na dziecko ?....albo nie wybaczy i odejdzie a wydać się może nawet po latach ....choroba ...wypadek dziecka będzie potrzeba oddania krwi itd.....i sprawa się sypnie .....ja bym nie mogła żyć w strachu całe życie patrzeć na miłość ojca do dziecka wiedząc że za chwile to może prysnąć jak bańka mydlana no niestety trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny

no niestety trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny " ale co poniektórzy tutaj zasłaniają sie empatią :P Śmiech na sali :D

eh ludzie widzę ze macie płytkie myślenie oczywiście jak zawsze laska jest najgorsza bo dała d**y a facet to święty był widać że jakaś ciota bo nawet nie wie że powinien się zabezpieczyć i mógł nie wywijać tą maczugą ... no nic ale oczywiście laska najgorsza. Oczywiście nie pochwalam tego że zdradziłaś męża , powinnaś mu o wszystkim powiedzieć jak również temu kolesiowi że jesteś z nim w ciąży a nie że wszystko będzie na twojej głowie on też jest temu winny i powinien wziąć odpowiedzialność. Mam nadzieję że jakoś Ci się ułoży.

m--a wiesz tak przmeysłaam ze jak powiem temu kolesiowie to nie wiem sama jak psotąpic najlepszym wyjsciem najsopojniej dla nas wszystkich by byłozeby jakos no niestety męża wrobic tamten tatus ma zone i dwoej dzieci my mam juz 1 dziecko

nikt jeszcze nie wystawił oceny czy niechcący pominęłam?? 0/10 :D

Powiedz mężowi prawdę skoro jesteście już 13 lat to może ci wybaczyć tylko napewno na początku nie będzie miał do ciebie zaufania i będziesz musiałą się bardzo starać żeby to odbudować , pokaż mu że bardzo ci zależy na nim i nie chcesz go stracić że żałujesz tego co zrobiłaś. Nie będzie łatwo ale wierze że napewno będziecie razem. W kłamstwie nie da się żyć tym bardziej takim. A jeśli chodzi o rodzinę to zawsze może pozostać to tylko między wami.

No i kużwa znowu brnie w gówno jeszcze większe. Do m--a kobitko pal licho dawcę nasienia. Chodzi o aspekt moralny. Chodzi o UCZCIWOŚĆ. Następna pokręcona MENTALNIE i bez LOGIKI U c z c i w o ś ć w stosunu do: 1. Nowego dziecka. 2. Mężą. 3. Samej siebie. Wszędzie fałsz i zakłamanie. Zrobiła żle to zamiast powiedzieć prawdę, brnie dalej i wymyśla nowe kłamstwa. TAK MENTALNIE W EMPATII SZUKA WYJŚCIA Z SZAMBA. Tak szybko z tego gówna się nie oczyści.

najlepszym wyjsciem najsopojniej dla nas wszystkich by byłozeby jakos no niestety męża wrobic tamten tatus ma zone i dwoej dzieci" najlepszym wyjściem bedzie jak pójdziesz na wizytę do psychiatry :) bo obawiam sie że psycholog niewiele tu wskóra ;)

0/10" ja bym sie pokusił o 1/10 za ten maniakalny upór ciągnięcia topiku ;)

tak oceniajacie mnei sobie a co mi tam kazdy w zyciu popełnia błedy jedni takie a inni inne a co sami jestescie bez grzechu? ni eusprawiedliwiam sie ale czy zawsze w kazdej sytuacji czy to wdomu czy w pracy szefowi czy współpracownikom mówicie prawde? człowiek jest neistety tak stworzony ze dla dobra i spokoju czasem brnie w kłamstwo niestety nie mowie ze to jest dobre nic mnie nie tłumaczy ale kazdy z was tez ma jakies grzeszki na sumeiniu i nie wierze ze ejstescie tak w100% uczciwi wobec innych

z pewnością wybaczy... ciekawe cz Ty byś wybaczyła jakby mąż na boku dzieciaka zmajstrował?

To się nazywa sukces, spie****ć życie dwu rodzinom.... Do klasztoru i nie wychodzić do ludzi

ze ejstescie tak w100% uczciwi wobec innych" Najważniejsze że jestem uczciwy wobec siebie ;) A rano nie mam problemu patrzenia w lustro ;) tak na marginesie ? po co chcesz kłamać faceta? po co chcesz siebie i jego oszukiwać ?

dla dobra nas wszystkich

13 lat w związku, zna cię na wylot, myślisz, że nie załapie, że coś jest nie tak? Nie bądź naiwna...

powiedz mu prawde jak cię kocha to wybaczy

Spierdzielić życie 2 rodzinom ??? a co ona ma mieć tylko spierdzielone życie a facet nie ma ponieść odpowiedzialności ........ wrrrr nie mogę facetom zawsze wszystko uchodzi na sucho a laski to tylko największe kurwy

chyba nie mam wyjscia tylko mu powiedziec prawde

Kto powiedział, że ma mu ujść na sucho... Niech jego żona też się dowie z kim żyje...

glupiutkaa dla dobra nas wszystkich" hahahahahahahahahaa :D:D:D oplułem ekran :D

regres aż do mnie doleciało ale masz zasięg :P

już wiem, co zrobię - zrobię dziś wieczorem uroczystą kolację, upiję go i bedziemy się kochać, szybko tak, ze zapomnio gumce. To sie może udać

jestem dopiero w 5tym tygodniu, zawsze dziecko może być wcześniakiem, z nikąd się nie dowie, będę rodzić bez niego

a mogła być taka ciekawa lafstory :P

tosz to dżołk :P nie poznajesz tego... ciemnoto? ;)

czy ktoś tak zrobił piszciee