Pocą mi się plecy i mam mokrą bluzkę. Czy jest jakis sposób na to?

przestrzegam zasad higieny, biorę prysznic rano i wieczorem. stosuję bardzo dobry antyperspirant z apteki a nie jakies sklepowe imitacje, w te upały nie pocę się pod pachami (bo stosuje antyperspirant) ale na plecach :( mam na bluzkach od razu takie mokre pręgi i strasznie mnie to krępuje. Jaki macie na to sposób?

Nie wiem, zmień bluzkę? :D

wielkie dzieki :) w zyciu bym na to ni wpadła ;) pytam się serio....

Masz widocznie taką już skórę. Raczej nie ma na to sposobu, aczkowliek ostatnio widzialam reklamę jakichś tabletek redukujących pocenie się. Nie pamiętam niestety nazwy. Na pocieszenie moge Ci powiedzieć, że dużo osób ma w te upały z tym problem.

Nie, no, przepraszam. :) Może idź do jakiegoś lekarza, czy to będzie dermatolog czy ogólny nie wiem. Albo jakieś tabletki. :)

Ja ciągle chodzę zlany potem i wcale mi to nie przeszkadza.

Perspiblock myślalam juz o tym. a moze jakieś zasypki na plcy, talk, albo popryskac plecy antyperspirantem w sprayu...jak myślicie?

Master chociaż jeden szczery do bólu :)

Użyj persp...wtf ?! :D...na plecach

bluzki, nieobcisłe, wydaje mi się że jak bedziesz miała białą, cieńką bluzke, która nie przylega scisle do skóry, z z bawłeny to nie będzie tak widac, pot będzie spływał po plecach a nawet jak wsiąknie w bluzkę to cienska szybko wyschnie, na białaym nie bedzie tez tak widać

Ja też mam z tym problem, ale nie polecam tabletek na zmniejszenie pocenia. Odradził mi je znajomy dermatolog. Powiedział, że w taki upały ludzie muszą się pocić, żeby utrzymać prawidłową temperaturę organizmu i stąd zwiększona potliwość. I takie tabletki mogą zaszkodzić tylko o tym nikt nie mówi. Też chciałam je kupić, ale stwierdziłam, ze postaram się wytrzymać.