Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość racjonalista z miasta

Sens związków na odległość

Polecane posty

Gość racjonalista z miasta

Pytanie do osób +20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli w planach ktos,oboje
przeprowadzi sie, to jest sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki związek ma sens
jeśli odległość jest mniejsza od długości kutasa, wystarczy czubeczek i juz jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
a jaki jest sens zadawać się z kolesiem który Ci nie odpowiada ale pochodzi z Twojego miasta?? To już wole na odległość, z perspektywą zamieszkania nawet jeśli to perspektywa na za 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm :(
ja zaraz przed 20 moge? chlopak studiuje 500 km stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
kropka__ a jaki jest sens zadawać się z kolesiem który Ci nie odpowiada ale pochodzi z Twojego miasta?? Logicznie rzecz biorąc, żaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
A jak ktoś się widzi jeden dzień w tygodniu i tak przez rok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
dlatego dla mnie odleglość nie wpływa na to czy chcę spróbować czy nie. Związki na odległość rządzą się swoimi prawami, i tylko przy zaakceptowaniu realiów i potrzeb takich związków mogą przetrwać. Oczywiście nie wiecznie - w końcu trzeba pomyślec o wspólnym mieszkaniu. W przeciwnym razie - sensu brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
ja tak mialam przez kilka lat(tylko raz na tyg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
A jak ktoś się widzi jeden dzień w tygodniu i tak przez rok ? To dba o to by byl to wspaniale spędzony dzień, taki który doda siły by przeżyć pozostałe 6 dni i jak na skrzydłach biec na spotkanie siódmego dnia. Taki, o ktorym myśli się przez pozostałe 6 dni i bardzo chce się go powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
Ja na dniach będę miał taką sytuację i nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takim zwiazku
kropka-masz calkowita racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
dbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
widziec sie raz w tygodniu jest super ja z moim widzialam sie raz ale przez tydzien na 2,5 roku ale juz jest na miejscu i nie zaluje ze tak bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
Boja się że taki związek może nie wypalić. W tygodniu możemy pogadać przez skype albo na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
lepiej skype - na gg łatwo o nieporozumienia najlepiej ustalić jakies zasady -choć pewnie ustalą się same... mówić sobie o wszystkim, nie dawać powodow do zazdrości, dotrzymywać słowa dla kobiet też ważne są smsy - np. w ciągu dnia z wyznaniem miłości, to nas uskrzydla, okazywać zainteresowanie, opowiadać sobie jak minął dzień, co się robilo- to niweluje poczucie odległości, pieprzne smski tez nie zaszkodza od czasu do czasu...a jak się już ludzie widzą to szkoda im czasu na kłótnie - zadbać o to by byl to wspaniale spędzony czas we dwoje, róbcie to na co zwykle nie mieliście czasu, niech to będzie wasza niedziela, wasze święto bo jesteście razem,blisko. no i nie odkładać spotkań-to ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypali :) Moja znajoma poznała faceta, który mieszka niedaleko niej. Z tym, że teraz ona jest na studiach w moim mieście, czyli jakieś 250km od niego. On wyjechał do pracy do Holandii i teraz tam siedzi, mimo, że ona jest w domu, bo przecież wakacje... Ale jakoś trwają w tym związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
OK p.s. nie jestem romantykiem i nie piszę 10esów o miłości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej skype - na gg łatwo o nieporozumienia zgadzam sie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miedzy mna a moim bylo 300km roznicy. teraz mieszkam u niego a on pracuje w niemczech. mial dzis przyjechac ale niestety praca i zobaczymy sie dopiero za tydzien:( mam dola ale jestem szczesliwa:) zero klotni bo tesknimy a jak przyjezdza to cieszymy sie soba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
to moze zacznij ?? widzisz w tym jakis problem ? ? wystarczy jeden czuły sms na dzien dobry i dziewczyna już ma wspanialy dzien nie trzeba byc romantykiem zeby wymyslac fajne rzeczy do robienia wspolnie itd. moj chlopak lubi jak czyta mu sie ksiazki, wiec czytamy razem - jak byl daleko, nagrywalam mu na dyktafon rozdzialy ksiazki ktora wtedy czytalam - byl zachwycony, kiedy bylo mu zle a nie moglismy porozmawiac, mial moj glos i mnie bo wiedzial ze robilam to specjalnie dla niego, tylko dla niego i z mysla o nim. takie gesty bardzo pomagaja podsycać uczucia mimo odległości wystarczy pomyslec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
kropka__ Ja nie umiem udawać romantyka bo wychodzi ze mnie jakaś sztuczność :( Do tego źle się z tym czuję :(. Nawet nie mam pomysłu na takiego smsa :( Więc będę z moją gadał przez skype i odwiedzał ją jak się tylko da (w sobotę i niedzielę), a może nawet w piątek jak kupię samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
ZŁOTA KSIĘGA On ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
jesli ją kochasz nie musisz udawac, to samo przyjdzie tylko tego nie hamuj bo to bedzie sztuczne. sam poczujesz ze chcesz jej napisac ze kochasz, tesknisz albo chcesz sie przytulic. daj sobie troche czasu ehh...jest tyle sposobow, a jak mozecie widywac sie w weekendy to juz w ogole super - luksus ktorego nie ma wiele par w zwiazkach na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racjonalista- moj tez nie jest jakims tam romantykiem i nie pisze do mnie wierszem. niestety on nie ma tam internetu i pozostaje kontakt telefoniczny ale gdy napisze mi slodkiego smsa od razu sie cieplej na sercu robi:) wy macie lepiej bo mozecie przez skypa rozmawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista z miasta
kropka__ Ale czego mam nie udawać ? Nie zachowuję się jak romantyk (których uważam za zniewieściałe cioty/gejów ). Przytulam się do niej często i mówię raz dziennie że ją kocham eve22 My dodatkowo widzimy się przez kamerki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×