Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanaodserca

dzis rano pisalam tu ze chce usunac ciaze

Polecane posty

Gość zalamanaodserca

Dziś rano pisalam Wam o tym, że zrobiłam dwa testy na tydzień przed okresem, oba wyszły pozytywne. pisalam, że na 100% usunę, że aborcja farmakologiczna. Byłam dziś na badaniu krwi. Odebrałam wyniki, hcg-216,9. I?.... I zmienialam zdanie. Kocham i chce tego dziecka...czuje jakby to do mnie dopiero dotarło. Jestem ...bedę mamą!!!! :) Wiem, że nie będzie łatwo...przede mną ostatni , piaty rok studiow, porod prawdopodobnie w marcu ale dam radę. Damy radę... Chciałam tylko to powiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanko numwer 1 ---
Dzieki Bogu ze nie masz zmienilas zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka18884
podjęłaś dobra decyzje dziecko to skarb:) trzymam za Was kciuki dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanko numwer 1 ---
twoj chlopak wie o tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy mialaś ostatni okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaodserca
narzeczony wie:) i cieszy się:) i wiemy, że to oznacza cale zycie do góry nogami. :) ALe tak sobie myślę, że to ona tam w srodku zadecydowała:) Uparta po rodzicach i już ją przeprosiłam za te wczorajcze bzdury i dzisiejsze...Mam nadzieję, że mi wybaczy:)... Boję się piekielnie, ale wiem że to sluszna decyzja. Jak na zlość widziałam po drodze gdy jeszcze myślalam, że aborcja to jedyne wyjście, sama wózki, matki z dziecmi.... Gdy robilam betę przywiezli kobiete do szpitala....młoda....20 lat, w ciazy cala we krwi...to było straszne. A przecież ja tak bardzo kocham dzieci, jak mogłam chcieć zabić wlasne? kto ma je bronić jak nie ja?.....zwariowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i doooooobrze
i bardzo dobrze dziewczyno! nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy co byś zrobiła (znam osobiście 3 osoby, które ciążę usunęły ze względu na młody wiek-nacisk rodziców lub nieodpowiedni partner- czyt. głupi dupek, z którym miałyby przejebane...każda żałuje, cholerny ból fizyczny i psychiczny, cios na wiele lat, jak nie na zawsze...w psychice na pewno, jedna do dziś zgania wszystkie niepowodzenia na ten czyn. załamała się...druga nie może zajść w ciążę- 3 lekarzy powiedziało, że przez to...) jestem dumna z Ciebie, dziecko to wielkie szczęście...ps. urodziłam mając niespełna 22lata...odchowałam,dałam do przedszkola,skończyłam studia, otworzyłam wspólnie z mężem wymarzony biznes, mam 34 lata, nie żałuję tego dziecka nawet przez sekundę! jest naszą najwspanialszą istotą, najkochańszą gwiazdą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje :) Ja też jestem w ciąży jeśli chcesz to napisz do mnie na gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i doooooobrze
wybaczamy te bzdury:p wczorajsze...hormony szaleją:D powodzenia. wszystko Ci się ułoży i wiesz co? powiem Ci co uważam! tylko tchórze i samoluby usuwają dzieci i popełniają samobójstwo! trzeba się zmierzyć z przeciwnościami, a nie się tak głupio poddawać i rujnować życie innym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy mialaś ostatni okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaodserca
28 czerwca ostatni okres:) i mam nadzieję, że ostatni na kolejne 9 miesiący...Wiecie co... zwariować można, rano chce usunąć, myślę że zycie się kończy a tak na dobrą sprawę ono się dopiero zaczyna! :) mam 23 lata i będzie dobrze, a potem będę się tu chwalić piękna córką/synem :) I jakoś dziwne ale kamień spadł mi z serca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extraaaaaaaa
a ja Ci zazdroszczę-sama nie moge zajśc w ciążę:(( A TY postąpiłaś słusznie!! Zyczę szczęścia i zdrowego bobaska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to gratuluję decyzji :) sama byłam w głębokim szoku po zobaczeniu 2 kresek i chociaż o aborcji nigdy nie myślałam, to nie umiałam cieszyć się z tej ciąży. dotarło to do mnie po 1 usg. od tej pory nie wyobrażam sobie że mojego synka mogłoby nie być przy mnie :D a studia? studia skończysz bez problemu! to 5 rok, nie masz dużo zajęć, normalnie napiszesz pracę i obronisz się w terminie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia85
Hej A ja nie rozumiem, dlaczego takie myśli Ci do głowy przyszły. Nawet myśl "aborcja" jest strasznym grzechem a co dopiero sam czyn. Wiesz co byś przechodziła jak byś to zrobiła? Załowała bys. Znając date liczyła byś miesiac po miesiacu, roczek po roczku ile by Twoje dziecko teraz miało. Do dziś ja tak mam i wciąż rycze, ale ja nie usuwałam - sam odszedł :( teraz sie staramy o nastepną dzidzie. Za tydzien robie test i miejmy nadzieje, że wkoncu zobacze 2 krechy :) A Tobie nic tylko pogratulować i sie cieszyc, bo dziecko to cały świat dla matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakoś w 3 tyg ciąży będziesz :) Początek ale szybko zleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaodserca
no właśnie z bety mi wychodzi, że ledwo mieszczę się w przedziale dla 4 tygodnia, prawie 5. więc sama nie wiem co myśleć. Najgorsze że narzeczony na drugim roku, no ale trudno tak się zycie potoczyło, przeniesie się na zaoczne i damy radę:) prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci wysoka beta wyszła
jak na 4 tydzień. Mnie wyszła w 5 tyg (4 tyg i 1 dzień) beta 60 i się martwię, że za niska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się będzie dobrze :) Ja jestem w 12 tygodniu :) i nie pomyślałam wogóle o aborcji i Bogu dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaodserca
Wszystkim życzę takiego spokoju w sercu jaki ja mam teraz... Do przedmówczyni, nie martw się - na pewno wszystko będzie dobrze:) ta beta to podobno norma od 5 w górę tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia85
Ej a mam pytanie. Skąd wiecie jaki poziom bety macie? są do tego jakies specjalne testy? czy poprostu lekarz we krwi mierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie 5 marca hurra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz trzeba się cieszyć i dbać o siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - dobra decyzja :) Ja też zaszłam w ciążę w wieku 22 lat, czyli młodo i akurat byłam na studiach. Dałam radę oczywiście i mój syn najwspanialszy jest moją największą radością.... tylko on był chciany i planowany i "poczęty" po śłubie, ale Wy również dacie radę! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w maju planowałam cywilny ale przełożyłam a wczerwcu dowiedziałam się że udało mi się zajść w ciąże o która starałam się 5 miesięcy :) Dziecko to szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załamana od serca -> to po prostu wspaniale, życzę Ci wszystkiego najlepszego. Nie mogłaś podjąć lepszej decyzji. Dziecko to skarb i dar od losu. Wiem, że wszystko się zmieni, ale dziecko zawsze wszystko zmienia, nieważne ile byście się do tego nie przygotowywali i planowali, i tak coś by was zaskoczyło. Na pewno się wam ułoży i będziecie szczęśliwą rodziną. Życzę wam powodzenia. A co do chłopaka to może niech w miarę możliwości nie rezygnuje tak szybko ze studiów dziennych? Albo chociaż wyrobi sobie naukowe -> wtedy zaoczne opłacą się same z tego stypendium. Dodam, ze na zaocznych o naukowe zawsze jest łatwiej, więc na pewno ma duże szanse. Życzę powodzenia i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się. Ja też mam przed sobą 5rok. Co prawda drugi kierunek, ale zawsze :) Termin na grudzień- ciąża wyczekiwana i planowana :) Damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaodserca
własnie musze zastanowić sie na spokojnie jak to rozwiazac. Po pierwsze przysluguje mi do momentu jak bede sie uczyć renta-1000zł plus stypendium naukowe 300zł , pracuję 8godz i zarabiam tak około 2000zł, ale to praca na umowe zlecenie i nic mi nie przysluguje i zeby renty nie stracic musze jakby pogadac z nimi zebym mogla miec wpisywane ze zarabiam mniej...pozatym w ej pracy kobiety w ciazy sa dyskryminowane, zwalaniane wiec nie moge wypalic ze jestem w ciazy bo pracuje tam dopiero miesiac. narzeczony ma 24 lata ale tak sie poukładało, że zrobi teraz drugi rok studow. jak jeszcze nie wiedzialismy o ciazy to mial robic dziennie dwa lata w rok, no ale na zaocznych nie da rady... tak sie klaruje nasza sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×