nie gojące się krocze...

jestem pół roku po porodzie i nadal krocze mi się paskudzi. byłam nacinana i rana w dalszym ciągu wygląda na świeża... lekarz kazał czekać i nic z tym nie kombinować, w dalszym ciągu przemywać a przyjdzie czas a się zagoi. to już jest po prostu męczące, nie mogę normalne chodzić ani wrócić do codzienności sprzed porodu. może znacie jakieś sprawdzone sposoby na szybsze gojenie się krocza?

Wiesz ja miałam rozpuszczalne szwy na nacięciu i szwy się rozpuściły bodajże w 2 miesiące po porodzie. Jakoś 3 miesiące po porodzie poszłam na kontrolną wizytę do mojego gina i stwierdził, że mimo to, że szwy się ladnie rozpuściły i rana jest ładnie zagojona to nie oznacza, że może się nie rozpieprzyć. Poprostu nacięcie nie stało się jeszcze elastyczne. Ale też zależy jak cię zszyli po porodzie ;)

U mnie sprawdzami sie przemywanie rany kilka razy dziennie szarym mydlem i po oklo tyg zapomnialam ze bylam cieta . Ale w Twoim przypadku to moim zdaniem wdalo sie jakies zakazenie ... dobrze Ci radze idz do innego lekarza bo to nie jest norma zeby pol roku po porodzie jeszcze rana sie nie goila.

Pól roku?Juz dawno powinno sie zagioic.Moze idz prywatnie do porzadnego lekarza,a nie jakiegos konowała,bo jezcze w jakas chorobe cie wpedzi.A co z sexem mozliwy wogole jest?Brr ,az mam ciarki.

Tantum Rosa jest super na gojące się krocze ;) Przemywałam i szybciej się zagoiło i nawet mniej bolało ;)

a smarujesz czymś??ja stosowałam solkoseryl po miesiącu było ok ja też byłam nacinana

Przemywam tantum rosa,. U lekarzy byłam 3 i każdy mi powiedział, że wszystko ok. Ze u jednych goi się szybko, u drugich gorzej.... Nie ma seksu.

radze sie przebadac w kierunku Toksoplazmozy (jesli tego nie robilas).Tak jak ktoś wczesniej napisal: szare mydlo do podmywania i duuuzo wietrzyć ranę.

Tantum Rosa.... zdecydowanie odradzam!!!!!!

Rzeczywiście u każdej się w innym tempie goi rana, ale pół roku i jeszcze nie zagojona?:o Sexu tym bardziej nie możesz uprawiać :o

A ja nie odradzam Tantum Rosy, bo akurat u mnie po kilku przemyciach było dużo lepiej ;)

zaraz po porodzie stosowałam szare mydło (tak doradziła mi moja mama - ona na szarym mydle wróciła bardzo szybko do zdrowia) i efektów było brak. potem stosowałam maść (coś na "b") a teraz tantum rosa i jak było tak jest... tzn. szwy się już dawno rozpuściły, rana jest złączona ale nacięcie z wierzchu nadal wygląda tak jakby było dokonane niedawno. nie jest to spuchniete i wyglada jak takie jakby zadrapanie ale jest zaczerwienione, widać dokładną linię cięcia i czuję tą ranę co jest bardzo kłopotliwe przy poruszaniu sie. wiem, że trzeba wietrzyć ale niestety ja już pracuje i 9 godzin dziennie jestem skazana na siedzenie

Może potrzeba więcej czasu na to , żeby to się zabliźniło.

proponuję po myciu się stosować suszarkę do osuszania krocza, jak zaczęłam stosować to bardzo szybko się goiło

pól roku to bardzo dużo czasu,to ja po takim czasie nie czułam że miałam cesarkę,a przecież wiecej cięcia miałam

ja mialam podobnie tyle ze u mnie zle sie zroslo (szwy puscily) i na miejscu szyscia mialam taka "narosl" ktora wygladala jak rana i przy otarciu lekko krwawila. nie dalo sie z tym zyl, o seksie moglam marzyc. wyjscie bylo jedno. operacyjne rozciecie, wyciecie zle zagojonego fragmentu, ponowne szycie. nacierpialam sie, ale teraz nic mnie nie boli, blizna malenka.

ja akurat miałam ochronę krocza i tylko w środku 3 szwy na śluzówce, podmywałam się tantum rosa, dużo wietrzyłam i szybko sie zagoiło. może pomyśl o wykonaniu badania czy ci się tak jakas bakteria nie wdała bo to trochę długo na gojenie

do dobrego lekarza... Rodziłam jak na razie raz. Nacinanie krocza wspominam jako jedną z wielkich niedogodności porodu, jedną z najbardziej dokuczliwych, ale rana zagoiła się bardzo szybko. Przez dwa tygodnie po porodzie siedziałam na kółku poporodowym i miałam dolegliwości ze strony rany, ale później po dwóch tygodniach już było ok. Po miesiącu rana była elastyczna i wszystko ok. Zmień lekarza. Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania problemu.

przedewszystki idz do innego lekarza z tym nie ma żartów ... a pół roku to stanowczo za długo ! Polecam Tantum Rosa :) przemywac a nawet pomoczyc dupke troszkę w misce... dobrze osuszyć. Jak najczęsciej chodzic bez bielizny o ile to możliwe... no i spać również bez... powietrze dochodzące do rany szybciej pozwala zagoić. Pozdarwiam

Kup tantumm rosa w aptece i przemywaj tym krocze - powinno na prawde pomóc

ja proponuję po każdej wizycie w toalecie przepłukiwać ranę naparem z rumianku (2 torebki na pół litra wody) w małej butelce po wodzie mineralnej takiej z "dziobkiem" używać na zasadzie bidetu, delikatnie osuszyć (nie trzeć) od razu poczujesz ulgę, a dodatkowo rano i przed snem tantum rosa ja również miałam problem z zagojeniem się krocza, ale po tygodniu takiej kuracji było niemal po wszystkim :) zdrówka życzę

ja miałam CC i po 2 tygodniach rana zagoiła sie całkowicie,teraz jest 3 miesiące po i cieniutka kreseczka..brrr nawet nie chce wiedzieć jak to mieć rane na kroczu :-( a jak z sexem u WAS?

nie bylam cieta i nie mialam szwow co prawda, ale wg mnie cos jest nie tak... to juz pol roku, wg mnie powinnas isc do innego gina, niech wezmie sie za to porzadnie , Ty na L4 i wygoic skoro zadne szare mydla i inne nie pomagaja to czas na cos mocniejszego, moze antybiotyk, jakies szczegolowe badania do pani wyzej JAK BYLO Z SEXEM u nas byl po 2 tygodniach ;)

Ale ja już pisałam że tantum rosa mam i jak było tak jest.... aganicka - dzięki, spróbuje z tym rumiankiem, ponoć takie "domowe" sposoby często są najlepsze... A do ginekologa znów się wybieram, i znów do innego. Do 4 razy sztuka, zobaczę co ten mi powie...

szare mydlo naprawde pomaga i bephanten w masci i wietrzyc jak najwiecej.

zastanawia mnie kto Wam doradza stosowanie maści na rany?? przecież maść odcina dopływ powietrza i tym samym utrudnia gojenie i wysychanie dla mnie to trochę dziwne

zastanawia mnie kto Wam doradza stosowanie maści na rany?? przecież maść odcina dopływ powietrza i tym samym utrudnia gojenie i wysychanie dla mnie to trochę dziwne

mam nadzieje ze jeszcze czytacie to forum bo ja mam podobny problem jestem 9 tyg po porodzie i było ok troszke mne bolał szew ktory jest zakonczony hmm.. jakby to ujac taka kuleczka ze skory tzn zgrubienie i zauwazyłam dzisiaj ze ono krwawi jak je dotykam to boli myslicie ze moze to byc cos powaznego?

ja mialam krocze naswietlane lampa solux bo tez mi sie fatalnie goilo :-( smarowalam sie mascia tranowa ) smierdzi jak cholera ale pomaga) i robilam sobie oklady z nadmanganianu potasu :-) powodzenia

aha ta masc tranowa max 2 razy na dobe zeby sie rana nie zrobila obslizgla :-)