Doświadczyłam obecności duchów

o nie nie , to napewno nie bylo to , ja sie napewno obudzilam

Też tak pare razy miałam :)

Co myślicie o tej historii co napisałam? Straszna no nie?

Myślę że babcia fantazjowała. Moja babcia twierdzi uparcie że jak była dzieckiem to ojciec jej koleżanki (alkoholik) po popełnieniu samobójstwa objawił im się zdjął głowę i rzucił w nie! Uwierzyła byś w coś takiego?

Ja tez mialam do czynienia z duchami- osobiscie widzialam jednego- w czasach szkolnych, szlam do kolegi po zeszyt i nagle na polpietrze (ja stalam jeszcze na dole) zobaczylam postac faceta. Starszego pana, w garniturze, z wlosami siwymi, zadkimi do ramion i moze nie byloby w tym nic dziwnego gdyby przez tego pana nie bylo widac sciany za nim... byl przezroczysty! Tak mnie zamurowalo, ze nie moglam sie ruszyc przez chwile i juz nigdy nie weszlam do tego budynku... brrrr :/

Ale takie przypadki się zdarzają, to że się nie wierzy to nie znaczy że tego niema. Moja babcia ma do tej pory takie coś że zmarli się jej śnią. Moja mama ma to samo czasem śni się jej ojciec i ostrzega ją przed czymś złym. Kiedyś w śnie usłyszało od niego Kasia pilnuj pieniędzy. Moja mama powiedziała nam o tym śnie i się ale niewiedziała co to oznacza, zrozumiała dopiero jak 2 tygodnie po tym wydarzeniu w autobusie ukradli jej portfel z torebki. Od tej pory jej wierzę ja też czasem mam takie coś ale to raczej przeczucie że coś się stanie albo sen związany z tym a potem za jakiś czas to sie dzieje ale nie zawsze więc nie wiem kiedy mam zwykły sen a kiedy ten "proroczy".

Ja tylko raz widziałam ale juz nie wiem czy to duch czy tylko wytwór mojej wyobraźni. Naszczescie nigdy ducha nie widziałam W BEZPOŚREDNIEJ konfrontacji tylko słyszałam dziwne hałasy. Chyba bym umarła ze strachu jakbym zobaczyła, ale z pewnościa zamurowałoby mnie to. Ja tak mam że jak ktoś mnie przetraszy to nie krzyczę i nie uciekam tylko dostaje zacmienia :D nie moge przez chwile wydobyc z siebie dzwieku i sie nie ruszam.

Ja rowniez miewam sny prorocze, zwykle doczyczace czyjejs choroby lub smierci. np ok tyg przed smiercia mojej babci mialam sen, o tym, ze zadzwonila do mnie moja chrzestna i poinformowala, ze babcia zmarla. No i kiedy ona rzeczywiscie zmarla- ta sama osoba w tych samych slowach! mnie o tym poinformowala, jedyna roznica to to, ze przez sms. Ale zanim odczytalam tego esa wiedzialam co w nim bedzie.. :( czulam to. Tak samo bylo z moim dziadkiem- mezem babci. Bylam u niego kilka godz przed smiercia i jak wyszlam z tamtad powiedzialam mojemu mezow, ze ost raz sie znim widziamy, ze tak czuje :( :( :( Tego dnia jeszcze miala do niego przyjechac ciotka i sie upewnialam czy napewno przyjedzie, bo gdybym wiedziala, ze nie, zpstalabym z nim :( potem okazalo sie, ze ona nie przyjechala- a on tak na nia czekal :( sorry, zmienilam z leksza temat :( ale sie zdolowalam, bo znow mi sie to przypomnilo, a to moj ukochany dziadek byl :( z babcia tez sie nie pozegnalam, mieszkalam wtedy zagranica :( wczesniej tez zdarzalo sie, ze np snilo mi sie, ze dziadek-ten sam- jest w szpitalu, rano dzwonie do mamy- a ona mi mowi, ze dziadek w szpitalu i milion takich sytuacji.

dotyczace of course...

Miła, moja matka ma to samo. Przed śmiercią jej mamy śniły jej się chryzantemy, które składała na czyimś grobie. No i na drugi dzień okazało się, że babcia umarła. Potem kiedy napadnięto jej siostrę znowu miała sen, tym razem śniła jej się po prostu jej mama. Podobnie było w przypadku wujka kiedy miał wypadek.

acitivity ale sie boje

ten film jest nudny jak flaki z olejem, ja nie doszlam nawet do polowy... musialam to goowno wylaczyc ;)

mi się tam ten film podobał, fakt faktem liczyłam na cos mocniejszego, ale polecam :)

zobaczcie sobie Constantine. O duchach i demonach. A o paranormal activity słyszałam że to iż jest na faktach było wym,yślone w celach marketingowych.

constantine bardzo fajny film , na paranolmal bylam w kinie i powiem ze pod koniec balam sie cholernie , jest jeszcze przypadek 39 , i wszystkie egzorcyzmy , amitiville tex jest fajny , podobna rowniez na faktach

liczba 23 tez cos o opetaniu i egzorcyzmy doroty mills podobno mocniejsze niz emily,

http://egzorcyzmy.katolik.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=660&Itemid=186

polecam 4 część zobaczyć :)

Odnośnie fazy: " wydaję ci się, że się przebudziłeś, a Ty dalej śpisz" To było zaraz po śmierci mojej babci, nocowałam w jej pokoju, bo nie było gdzie i śniło mi się, że się przebudziłam i tak sobie leżę i rozmyślam, ale czuję, że coś jest nie tak, że wcale nie leżę sama. Powoli odkręcam głowę, patrzę, a obok leży "śmierć", taka filmowa, kostucha. Przeraziłam się niesamowicie i zaczęłam krzyczeć. Ten krzyk wybudził mnie z tego dziwnego snu i co gorsze teraz wiedziałam, że już nie śnie, a uczucie, że ktoś leży koło mnie jest nadal tylko bardziej intensywne, tym razem nie odwracałam się, wybiegłam z pokoju!

Cieszę się że taki temat powstał.Ja też mam małe doświadczenie z duszami.Po śmierci mamy w mieszkaniu przeszedł taki wiaterek okna wszystkie były pozamykane,we śnie powiedziała mi wiele rzeczy,które się sprawdziły.Nie wiem czemu ludzie się śmieją jak ktoś miał jakiś kontakt z duszami?Przecież człowiek wiele rzeczy nie widzi chociażby promieni rentgenowskich a istnieją.

Wow w końcu jakiś temat o duchach :) Ja tak samo odkąd pamiętam interesuję się zjawiskami paranormalnymi (duchy, śmierć kliniczna, OOBE, nawiedzenia, egzorcyzmy i wiele innych) jej kiedyś miałam totalną schizę na punkcie duchów, z koleżankami na podwórku cały czas o tym gadałyśmy, aż niektóre naprawdę zaczęły się bać wychodzić na dwór :D z taką jedna pisałyśmy jakieś żałosne listy do duchów, wmawiałyśmy sobie, że je widzimy na klatkach schodowych i b.często zmyślałyśmy, że coś widzimy:P nie wiem jak Wy, ale jakby nie daj Boże naprawdę coś tam było, to bym zaraz zaczęła się drzeć i spieprzałabym jak najdalej nie umiałabym utrzymać spokoju w takiej chwili.. :o lecz mimo wszystko nigdy ich nie wywołałam i nigdy za rzadne skarby nie zamierzam tego robić, to chora zabawa, która może skończyć się tragicznie.. zawsze się tego bałam i zdawałam sobie sprawę ze skutków takiej 'zabawy'.. :o cyt."Duchy mozna przywolac nawet myslami..." nawet mim nie mów.. prawie codziennie o nich myślę wieczorami j.. i się boję..w łazience mam duże okno z widokiem na cmentarz.. :o owszem stary bo stary, zaniedbany, poniemiecki cmentarz, na którym dzieciaki często łażą, ale jednak.. kiedyś były tam groby pootwierane, narkomani tam chodzili.. teraz widać tam duże drewniane krzyże, ogromną bramę, palące się latarnie i kawałek kościoła.. im bardziej staram się zatuszować własne myśli innymi, tym bardziej podświadomie o nich myślę, a jak kiedyś próbowałam się pomodlić to jeszcze bardziej zaczęłam się bać.. :( strasznie się ich boje, do tego dochodzi moja baaardzo wybujała wyobraźnia, dlatego nie powinnam oglądać mocnych horrorów o duchach, szczególnie o egzorcyzmach(tylko takich naprawdę się boję, reszta jest zawsze mniej straszna dla mnie, zwykle horrory mnie bardziej śmieszą lub obrzydzają, ale jak się tylko pojawi duch i do tego będą jakieś dobre efekty dźwiękowe to już koniec..) jeszcze jakoś obejrzę, ale prawdziwy horror będę miała w domu w nocy i późnymi wieczorami.. jak wychodzę np się czegoś napić to wszędzie gdzie się da zapalam światła, tyko potem gasić to wszystko :o kiedyś w starym domu rodziny mojej koleżanki, jak u niej nocowałam ze strachu przed duchami w nocy, jak było ciemno bałam się spojrzeć w lustro, takie duże, starodawne, całe ozdobione, a stare, czarno-białe fotografie mnie przerażały.. :o nie widziałam ich, ale w nie wierze.. i to mi wystarczy.. choć były 2 przypadki w moim domu, w których chyba doświadczyłam ich obecności, raz wydawało mi się, że widzę jakiegoś był taki falujący, kolorowy... ale to było dawno i sama teraz wątpię, że był to prawdziwy duch.. ale innym razem to już co innego.. nie widziałam ducha, a jednak naprawdę coś czułam.. napisałam list, nawet nie do człowieka, do zdechłego zwierzaka, taki dziecinny i schowałam go pod wersalkę, usiadłam przy biurku, a tu HUK!!! drzwi się same otwierają.. zaczęłam się drzeć, byłam sama w domu tylko z psem.. a po liście ani śladu.. a te drzwi NIGDY się same tak o bez niczego nie otwierały.. wierzcie lub nie, szczerze mało mnie to obchodzi, ważne, że ja wiem.. ;) pozdrawiam. :) ^^

żadne skarby*

up

up :) poczytam

http://www.exorcismus.org/opetanie-dreczenie-pokusy A tu są nagrania z egzorcyzmów Anneliese Michel (to na jej historii opiera się film Egzorcyzmy Emily Rose). Szczerze mówiąc to sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć, czy ona była chora psychicznie czy rzeczywiście jakieś demony istnieją i ją opętały.

"2 Raz za jakieś 2 miesiące wyskakują studentki z pokoju i krzyczą w niebogłosy, podchodze do nich i się pytam co się stało, a one na to że w ich pokoju jest coś co się na nich patrzy widzą tylko oczy i nic więcej." Buahaha, to niezły towar musiały przyćpać.

coś więcej?

up up napiszcie cos

Polecam forum spirytystyczne: www.forum.spirytyzm.pl i ksiegarnie spirytystyczna: www.rivail.pl w Polsce sa ludzie ktorzy sie tym zajmuja z pasja i profesjonalnie :)

czym jest spirytyzm: http://www.youtube.com/watch?v=kuuBlZVQn7E