Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka mała ciekawska

nie chcę welonu ale mam ;-((( co teraz??

Polecane posty

Gość taka mała ciekawska

dziewczyny mam do Was pytanie, mam bajeczną sukienkę (jak dla mnie ;-)), która nie ma ramek ma odsłonięte ramiona i dekolt delikatny ale jednak troszkę ciała widać, do kościoła stwierdziłam że nie mogę iść tak w samej sukience i kupiłam welon taki opadający na ramiona bo strasznie nie podobają mi się bolerka i teraz moje pytanie jest następujące: czy po kościele mogę od razu ściągnąć welon nawet w samochodzie żeby na salę wejść już bez niego?? czy to nie będzie takie troszkę głupie?? miałam już próbną fryzurkę, która również strasznie mi się podoba i mam we włoskach kwiatka więc chcę żeby to również był9o widoczne a welon wszystko zasłoni ponieważ jest wkładany taki od góry nie od dołu (po prosu nie przemyślałam tego podczas zakupu ;() jak myślicie mogłabym tak zrobić czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jest tak, że odchodzi się od tych wszystkich tradycji oczepinowych itd. Ja spotkałam się z przypadkami gdzie PM miały welon tylko w kościele lub ściągały po 1 tańcu albo później koło północy jak już go zwyczajnie nie chciały mieć :). Decyzja należy do ciebie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała ciekawska
dzięki za odpowiedź ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajkowa onaa
Mam dokladnie ten sam problem co Ty!!! To co -sciagamy welon w aucie czy tuz po pierwszym tancu? Jak zrobimy to razem to bedzie nam razniej,chociaz wiem ze moi rodzice i ciatki beda gadac ze ... "co to za moda dziwna jest i ze jak sobie sciagnelam sama welon to pewnie nie jestem dziewica i inne takie".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że możesz tak zrobić, ale skoro nie lubisz bolerek, mogłaś też pomyśleć o szalu, efektownie spięty broszką wygląda cudnie. Ale skoro już kupiłaś welon zrób tak jak pisałaś. W welonie na sali i tak byłoby ci niewygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała ciekawska
niezapominajkowa onaa ja właśnie też wahałam się czy ściągnąć może welon po pierwszym tańcu ;-) tylko że przy pierwszym tańcu to wszyscy dokładnie będą nas oglądać i tylko na nas patrzeć więc sama nie wiem ale chyba ściągnę w aucie ;-) właśnie u mnie też boję się gadania ciotek i babci ojej a czemu teraz i takie tam sama wiesz widzę też o co chodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała ciekawska
katis e tam z wygodą ;-) ważne żeby było ładnie chociaż do północy ;-) wydaje mi się że lepiej będę wyglądać bez welonu ale boję się tego co powiedzą inni ... wiem że na to nie powinnam zwracać uwagi bo nigdy się wszystkim nie dogodzi ale..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulangiana
dziewczyno nie przejmuj się co powiedzą inni to największa głupota ;) zrób jak uważasz za stosowne. Ja sama bym ściągnęła welon np po północy bez żadnych oczepin bo nie chcemy ich mieć a gadanie innych "co to za wesele bez oczepin" mnie nie rusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajkowa onaa
Dziewczyny! Ja tez chyba sciagne welon w samochodzie juz, a to ze go zaloze to juz bedzie cos...bo mialam wogole nie miec ale juz sie zaczelo gadanie "co to za slub bez welonu" i potem napewno tez bedize gadanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luciola28
przerób welon na szal, który narzucisz tylko w kościele nie będziesz pierwszą p.m. bez welonu przynamniej bez fałszu - że niby dziewica uwielbiam p.m. z wydatnym ciążowym brzuchem i z welonem ;) - oczywiście nie pię do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała ciekawska
luciola28 ja nie jestem w ciąży ;-) hi hi ;-) ślub przemyślany i długo planowany nie z przymusu ;-) powiem Wam szczerze że dla mnie to wszystko (biała suknia welon itd) nie ma znaczenia w sensie stricto że niby welon to dziewica , biała suknia czystość itd każda z nas marzy żeby wyglądać jak księżniczka tego jednego dnia, żeby każdy wzrok był skierowany tylko na nią, ja od dzieciństwa o tym marzę, czy któraś z nas przejmuje się tym że coś będzie zgrzytało jak założy welon mimo że już mieszka ze swoim wybranym/sypia lub że biel troszkę nie za bardzo pasuje bo też nie dochowała czystości?? teraz kolor sukienek jest dobierana pod rodzaj karnacji ;-) uważam że tradycja jako tako jest ale nie z samym jej znaczeniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała ciekawska
niezapominajkowa onaa ja też ściągam welon w samochodzie jednak chyba że uda mi się jeszcze go zamienić na taki podpinany od dołu bo jutro odbieram sukienkę ;-) to wtedy odepnę go po pierwszym tańcu ;-) niezapominajkowa onaa a kiedy będziesz świętować?? bo ja teraz w sobotę ;-) swoją drogą trzymajcie kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgfjghjghjgjghjgjgjg
a ja na ślubie wcale nie miałam welonu, bo strasznie mi się nie podobają i mnie to nie interesowało kto co mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto powiedział, że w welonie jest niewygodnie? Zależy od długości, ja go prawie nie czułam. I chociaż wybrałam najkrótszy i najlżejszy, i tak było mi go żal, gdy w końcu go odczepili... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×