15 tydzień-krwawienie-pomóżcie

hej dziewczyny, jestem w 15t od OM, w środę byłam u lekarza i wszystko ok, przepisał mi clotrimazolum, bo mam jakiś stan zapalny, prawdopodobnie z powodu małej nadżerki. Wczoraj na wieczór po zaaplikowaniu pierwszej globulki na palcu miałam troszkę krwi, a potem normalnie zaczęła mi kapać z pochwy krew, jak z palca po skaleczeniu. "Trochę" się wystraszyłam, ale byłam sama z dzieckiem w domu, więc nawet nie miałam jak jechać do szpitala. Niestety do lekarza chodzę na NFZ i nie mam jak skontaktować się telefonicznie. Dziś mam na wkładce tylko jakieś resztki globulki zabarwione krwią... Żadnych bóli, skurczy ani dziś ani wczoraj. Czy któraś z Was miała krwawienie z nadżerki w ciąży? Możliwe, że globulka albo mój paznokieć podrażniła nadżerkę? Dodam, że ani przy badaniu, ani po stosunku nigdy nie miałam krwawienia. Wiem, że nie jesteście wróżkami, ale co o tym sądzicie?

ja bym pojechała na izbe przyjęć

no właśnie tak się waham, czy nie jechać, już nic się nie dzieje, ale jednak trochę się niepokoję, z drugiej strony nie chciałabym wyjść na panikarę, bo różni są lekarze... W pierwszej ciąży tylko brzuch mi przypominał, że jestem w ciąży, a tej wszystko się mnie czepia heh...

bedac w 14 tyg rowniez na izbie przyjec przepisano mi clotri. rowniez po zaaplikowaniu wystapilo plamienie, krwawienie. Przerobilam dokladnie ulotkie, wykonalam tel do gina i okazalo sie ze po tych globulkach jest to mozliwe zjawisko. Tak bylo u mnie, a czy u Ciebie jest ten sam objaw tego nie wiem. Dodam ze u mnie bylo wszystko ok pomimo krwawien. Dla spokoju jedz na IP.

a wiesz że jest coś takiego jak pogotowie???

tak, wiem, przyjeżdżają ze sprzętem do usg prosto do domu... No proszę Cię... Przecież jakby to krwawienie nie ustało, to coś bym wykombinowała z dzieckiem i pojechała na IP, ale przeszło, nic mnie nie boli, więc waham się czy jechać, czy jutro gdzieś prywatnie pojechać. Wiadomo, że jakby się to powtórzyło, szczególnie bez globulki, to jadę natychmiast. Jestem tylko ciekawa, czy komuś to się zdarzyło. pare slow-dzięki za odpowiedź, trochę się uspokoiłam, ale będę nadal czujna. pzdr