zdradził mnie chłopak

no moj sie przyznal po miesiacu gdy byl wstawiony. na drugi dzien gdy sie go o to spytalam "z ciezkim bolem" potwierdzil

manisiaaa tak dwie koleżanki oprócz mnie zostały zdradzone, jedna do mnie dzis zadzwoniła i powiedziała ze ten kolega wygadał ze moj tez był i ze wszyscy brali w tym udział i dodatkowo mo jeszcze je potem odwoził w miejsce gdzie były:(

hmm a kiedy ta cała sytuacja zaistniała? chodzi mi w który dzień się dowiedziałaś o tym ?

to nieźle zabalowali;/ może spotkaj się z tym kolegą ? niech Ci powie, skoro przyznał się swojej dziewczynie to może i Tobie powie?

dowiedziałam sie wczoraj, ale koleżanka miała się dokładnie dowiedziec czy moj tez w tym brał udział wszystkim i dzis wszstkiego sie dowiedziałam ze tez:(

to jeszcze go przetrzymaj kilka dni, niech sobie podzwoni i sie postara. wtedy zobaczysz czy mu zależy. bo jutro to za szybko moim zdaniem jak się dziś dowiedziałaś.

to jest na takiej zasadzie ze ten kolega powiedział swojej zonie, ale jak doszedł potem do wniosku co zrobił to prosił aby nikt nie wykapował ze to on, wiec on zbytnio nie bedzie chciał sie spotkac

aha;/ no to nie masz za bardzo dowodów;/

że może ten koleś tylko to robił i jak się wydało to chce rozłożyć winę na wszystkich, że niby go namówili na to. A czemu on się w ogóle przyznał?

ale powiem wam ze jak mi kolezanka powiedziała o tym to nie chciałam wierzyc, mowie ze pewnie moj tego by nie zrobił i prosiłam aby sie dowiedziała szczegołówo. Ale dla mnie dziwne było jego wczorajsze zachowanie, taki milutki i troche inny niz zwykle i eszcze te perfumy. Szczerze mowiąć ze gdyby on mnie wczesniej wogole nie okłamał to bym mu chyba wierzyła, ale ostatnio po tych wszystkich kłamstwach-on wiedział ze jest na ostrzu a pomimo to nie zawachał sie znow okłamaca, a teraz mu poprostu nie wierze

przetrzymam go do jeszcze tydzień a potem mu jednak wybaczę :)

można powiedziec ze zona go podpiła i wyciągała powoli informacje

ktos tu sie podszywa pode mnie

A podejrzewała coś? Dziwne to dla mnie, że tak zaraz powiedział o innych wiem, że faceci w takich sytuacjach się kryją.

jak ja teraz pomyśle o tym to mi jest tak dziwnie w srodku, chciałabym się mylic co do niego i zeby wszystko było znowu fajnie, ale poprostu nie wiem, nie umiem juz mu zaufac

nie wiem czy podejrzewała i zauwazyła ze sie kryją,

zobaczymy czy jutro on sie odezwie, a on nalezy do takich chłopaków ze nie lubią przepraszac itd

te perfumy, on nigdy wczesniej sie nie psikał

i na dodatek zaczął jego kolega do mnie dzwonić co brał również udział w te akcji

nigdy przedy nie wybaczyłabym zdrady....dla mnie to definitywny koniec i wszystkim tego zyczę...bo gdy kobieta wybacza facet utwierdza sie w przekonaniu że jest bezkarny i robi to znów. Poza tym nawet gdybym wybaczyła nie zapomniałabym nigdy i związek przypominałby koszmar. Nie dajcie sie dziewczyny, za dużo mężczayn na świecie żeby trzymać sie takiego oszusta

Kobieto a co ty chcesz wybaczać? Chłopakowi? A potem bedziesz wybaczać mężowi? Jeśli już teraz Cię zdradził, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że kiedyś mu się to znowu przytrafi. Bo sama dałaś przyzwolenie- wybaczając. Jeszcze jestem w stanie rozumieć kobiety co wybaczają po latach itd.ale gdy jest się parą i powinny być te przysłowiowe motylki, fascynacja sobą...a on szuka po krzakach atrakcji. Jeśli teraz to się nie skończy, kiedyś może-większą tragedią... Co do rozmowy, jeśli masz siłę posłuchaj...

będzie się tylko lepiej kryć... na zimno podjęli decyzję, że jadą na dzi..i. Wsiedli do samochodu, wybrali miejsce, dziewczyny. Potem jeszcze je odwieźli. Czy jest tu coś co można wybaczyć? chociaż jedna mała rzecz? jeśli masz choć trochę szacunku dla siebie to pomyśl: zamienił Cię na tirówkę.

teraz się tłumaczą ze ktoś ich wrobił, że to nieprawda itd:(

a moze ta kolezanka tylko zostala zdradzona i specjalnie powiedziala ze Twoj tez Cie zdradzil? zeby ktos inny tez poczul sie jak ona? nie wiem moze jest taka osoba?

szczerze mówiąc też zaczęłam sie zastanawiac, on twierdzi ze nic nie było ze nie zdradziłby, ze on ma swoj honor, ale mu powiedziałam ciężko mi teraz uwierzyc bo kłamał, i mowie mu ze gdyby wczesniej nie kłamał teraz wierzyłabym mu bez problemu

Niestety teraz sporo związków boryka się z tym problemem. W książce "Jego Zdrada" (którą można kupić na alehistorie.pl) znalazłam dużo opowieści zdradzonych kobiet, niektóre są dosyć szokujące, inne nawet wstydliwe. Na pewno jest to lektura obowiązkowa dla każdego, kogo ten problem interesuje lub dotyczy.