Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dagita

jak pozbierac sie i wrocic do siebie po zerwanych zareczynach?

Polecane posty

Witam! Jakbym czytała o swoim byłym. Po prostu nuda, bylejakośc i 1,5 roku w dupe. Teraz czuje sie wolna. Mam 31 lat i wole byc sama niż niańczyć kogoś przez całe życie. Mam zamiar zająć sie sobą i cieszyc sie życiem nawt jakbym była sama -koniec z bylejakoscia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagita moi znajomi też juz są zajęci (w większości). Sama ide na rower , aerobic, spacerek. Z wolnymi babkami na piwo i dokina. Niech żyje samotnośc! Ja czuje ulge-olać dziadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
Podziwiam kobiety ktore sa pewne siebie, znaja swoja wartosc i wola byc same niz z bylekim. I szczerze wierza w to, ze czeka je cos lepszego. Aczkolweik wiem ze duzo kobiet ktore naawet jak tak mowia w srodku bardzo chca z kims byc, i nie wyobarzaja sobie spedzic zycia w samotnosci.... Inwestuja w siebie, podrozuja, ucza sie jezykow, czytaja, chodza do teatru, dbaja o siebie....potem maja co zaoferowac facetowi ktory naprawde jest fajny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
nartka, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie ni szukam-pewnie,że dobrze być z kimś ale pod warunkiem ,że jest fajny. Zajmij się soba -co bedzie to bedzie. Mnie to nawet nie przeraża ,że bede sama-dużo bardziej małzeńswo z moim byłym-buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
ale ile masz lat? byliscie zareczeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Livre_, jak czytam Twoje posty napisane pół żartem- pół serio to mnie krew zalewa. Potem się dziwić, że faceci mają takie mniemanie o nas... Że babki odstrzelone tylko dla nich chodzą, żeby do ślubu doszło... Co za bzdura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
ja mam 25 ty zdecydowalas sie z nim zerwac? byliscie zareczeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W te wakacje planował niby sie zareczyc-ale uprzedziłam go-hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
jeszcze samemu majac tyle odwagi zeby to zerwac jestesmy an wygranej pozycji... a ja mam jeszcze swiadomosc ze beznadziejny koles ze mna zerwal , niezle mnie podsumowujac na koniec "ze tylko szaleniec ze mna bedzie chcial byc' dla mnie szaleniec jest normalny facetem w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagnełam ciągle go za uszy-wychodziliśmy praktycznie tylko do pizzy! Byłam przy nim bez życia, ciągle smutna. Da swoich znajomych własciwie chodziłam sama-bo on nie lubił towarzystwa. A jak juz był to się słowem nie odzywał-jakby siedził za kare. Porazka. Nie wim co mi si ew glowie zrobiło,że z nim byłam. Chyba jakas dziura.Kochana, mloda jestes pocierpisz a potem bedziesz dziekowała Bogu,że tak sie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kij mu w oko-to najlepsza rzecz która dla Ciebie zrobił. Kiedyś wspomnisz moje słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
mam nadzieje, moj facet ewidentnie ciagnal mnie w dol, ja go w gore on mnie w dol...a na koncu taki bohater.... niech se znajdzie jakas glupia babe bez potrzeb, bez swojego zdania, bedzie mu zupe robila i pokazywala sie u jego rodziny, w koncu mu kobieta tylko do tego jest potrzsebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie-kuchary i sprzataczki im sa potrzebne! Wierze,że mój były znajdzie sobie taka i bedzie szczęsliwy -bo ja na pewno byłabym z nim nieszczesliwa. A i jeszcze jedno nie daj sie przepraszać, nie odpisuj na maile i sms -bo nigdy taki sie nie odczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech se znajdzie jakas glupia babe bez potrzeb, bez swojego zdania, bedzie mu zupe robila i pokazywala sie u jego rodziny, w koncu mu kobieta tylko do tego jest potrzsebna o!! i niech se szuka:D po co się męczyć?! jesteś bogatsza o nowe doświadczenia i następnego takiego kopniesz w tyłek odrazu:) nie ma się co przejmować jest tylu ludzi na świecie,że trafienie na odpowiednią istote w końcu musi się zdarzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
moj sie chyba do mnie nie odezwie, po tym jak mnie potraktowal... zerwal zareczyny, moi rodzice robili nam mieszkanie , wszystko gotowe, mielismy sie wprowadzac .... i wszytsko nagle, zwiazek sie nie sypal, a on tydzien wczesniej opowiadal ze mnie kocha najbardziej na swiecie, ze jestem cudowna, wspaniala,piekna... on zwial...stwierdzil ze go stresuje, ze cos od niego wymagam, i jestem za malo slodka... uwazacie ze po czyms takim mozna sie odezwac:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on zwial...stwierdzil ze go stresuje, ze cos od niego wymagam, i jestem za malo slodka... uwazacie ze po czyms takim mozna sie odezwac:| trzeba było kupić mu landrynki i wsadzić ...głęboko:)) ale by miał słodycz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za Burak! Facet musi mieć charakter a nie gadać ,że baba go przytłacza. Piardoła zostanie pierdołą. Mój były też mi zarzucal,że sie nie chce do niego przytulac-bo jakby nie było do kogo, zero ochoty już pod koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagita
on mial pretensje do mnie o wszystko do czego sam doprowadzil.... potrzeba mu kucharki i kukly jakbym z nim byla, to za kilka lat bylabym wrakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój byly mna manipulowal-mozna sie serio pogubic! Dla swietego spokoju, zeby byl zadowolony a taki to i tak cos sobie znajdzie co jest jego zdaniem nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livre__
Wiesz Livre_, jak czytam Twoje posty napisane pół żartem- pół serio to mnie krew zalewa. Potem się dziwić, że faceci mają takie mniemanie o nas... Że babki odstrzelone tylko dla nich chodzą, żeby do ślubu doszło... Co za bzdura... --no to Ci współczuję serdecznie tego zalania krwią,z powodu jakiś wpisów anonimowych osób na forum. Wpis,zapewne z godz15:04 ,którym się tak zdenerwowałaś jest ironiczny i nie sądzę,aby miał jakiś przełomowy wpływ na relacje męsko damskie. Życze więcej luzu,poczucia humoru i dystansu do kafe a jak Cię moje wpisy tak wnerwiają,to omijaj je.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w związku przez 5 cudownych lat. Jednak moje szczęście się skończyło i nie mogłam tego zrozumieć i poradzić sobie. Pytałam się czy ma inną, twierdził że nie. Pytałam się czy mnie już nie kocha...też nie to. Powiedział, że nie chce mnie krzywdzić więc odchodzi ( a skrzywdził odchodząc). Nie wiedziałam co robić pisać sms, dzwonić do niego, czy to tak zostawić. Pragnęłam by tylko wrócił. I w koncu wrócił. Wszystko dzięki urokowi u rytualisty perun72@interia.pl po 2 miesiącach oczekiwania powiedział że odejście ode mnie było największym błędem jego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×