Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy miał ktoś OOBE?

czy miał ktoś OOBE? czy ktoś się na tym zna?

Polecane posty

Gość czy miał ktoś OOBE?

Jak to jest? Bo ja próbuję mieć. I chyba wczoraj mi się na chwilę udało, ale nie wiem. Leżałam tak bez ruchu, czułam się tak dziwnie, tak jakbym się unosiła i nie czuła ciała. I w ciemności pokoju chyba mimo zamkniętych oczu zaczęłam dostrzegać przedmioty. Trwało to kilka sekund, bo zaraz poruszyłam palcem u ręki i wszytko minęło. Ale czy to było OOBE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem.......................
ja też próbuje ale nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vffffff
ja kiedys miewałam dosc czesto a teraz troche zadziej bo nie kontroluje tego ale ostatnio chyba w niedziele tez miałam byłam bardzo zmeczona po pracy a zasnac nie mogłam i tak lezałam z zamknietymi oczami az nagle sie zaczeło.. nie chciałam wychodzic i nie mogłam sobie poradzic bo takj mnie wyciagało az wkoncu przekreciłam sie na bok i usnełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam i więcej miec nie chcę. Leżałam w łóżku i nie wiem czy zasnęłam czy nie. Wszystko wyglądało w pokju tak samo i nagle wzedł tam znajomy, który jakiś czas temu zginął w wypadku-a dodam, że go nienawidziłam(miałam swoje powody). Stanął nade mną i zaczą gadać, że jest w czyśccu i potrzebuje- nie pamiętam, modlitwy czy przebaczenia. Ja mówię, że jestem ateistką i nigdy się nie modliłam ale jeśli o ciebie chodzi to nawet gdybym była wierząca to nic z tego. Wtedy on położył na mnie rękę i zaczął przygniatać. Robiło mi się słabo, dusiłam się i nie mogłam się ruszyć. Dusząc mnie cały czas powtarzał o przebaczeniu a ja do niego, że nie i nie. I nagle wszystko ustąpiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiecywała ze będzie rano
kurcze jak ja bym chciala,ale za cholere mi nie wychodzi mozliwe ze to oobe bo gdy ruszysz cialem to 'duch' wraca momentalnie i zostaje ta lina zerwana a powiedz jak to zrobiłaś?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiecywała ze będzie rano
nekromanta -niesamowite:classic_cool: czyli są jakieś dowody na istnienie życia po śmierci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pewnie było OOBE. Ja kiedyś próbowałam oobe osiągnać, ale kończyło się na tym, że zasypiałam, albo na tym, ze moj zapał okazywał się doprawdy słomiany :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym troche się bałam, bo słyszałam o przypadkach keidy były problemy z powrotem do ciała :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do obiecywała że bedzie rano Ja jestem ateistką od urodzenia i nie wierzę w życie po śmierci. A OOBE, powstaje wtedy gdy ciało jest w stanie snu a mózg już się obudził. I wtedy sen miesza się z rzeczywistością. Jest sie świadomym miejsca swego pobytu(dokładnie je widzimy) a te mary to są pozostałości naszego snu. Coś jakby: pół jawa, pół sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiecywała ze będzie rano
wyobrażam sobie co musiałaś czuć :-O choć co niektórzy opowiadają że np mieli miłe przeżycia, co jest pocieszające:) Szanuje to i nie mam nic do ateistek/ów, ale myślisz że to by była halucynacja z tym znajomym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Wiem, ze to była halucynacja senna. Mózg miałam wybudzony a ciało w fazie snu- i sen mi się zmieszał z rzeczywistością Było to nieprzyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy miał ktoś OOBE?
obiecywała ze będzie rano Jak to zrobiłam? W sumie to tylko leżałam z zamkniętymi oczami z wyzerowanym mózgiem nie myśląc o niczym i koncentrując się żeby nie zasnąć. Dodam jednak że chodzę teraz spać bardzo późno (3 - 4 w nocy) , po czym budzę się regularnie sama na siku około 6 rano i idę jeszcze spać. I to było właśnie nad ranem jak się położyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy miał ktoś OOBE?
nekromanta to duszenie to był najzwyklejszy paraliż senny, każdemu może się przytrafić i oobe wcale do tego nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze kiedyś słyszałam, że największe "szanse" na OOBE człowiek ma około 2 lub 3 w nocy. Ale dzień musi spędzić bardzo męcząco np pracując lub wykonując jakieś inne ciężki zajęcia. A do tego powinien położyć się późno spać- najlepiej po 12 w nocy i być w stanie dużego zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy miał ktoś OOBE?
Zresztą też podzielam zdanie że oobe to zwykłe haluny są, aczkolwiek ja jestem osobą wierzącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to sorry- bo mi się cały czas wydawało, że OOBE i paraliż senny to jest jedno i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy miał ktoś OOBE?
No własnie, duże zmęczenie, późne położenie się spać, to własnie przemawia za teoria o halucynacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laGUna syren
ja próbowałam przez 3 miesiące i dupa. jedyne co osiągnęłam to mrowienie ręki chociaż nie wiem czy nie było urojone. czytałam o dziewczynie która dowiedziała się o OOBE i próbowała przez 3 dni. czwartego dnia dostała gorączkę i udało się jej odrazu. to jest dobre dla kogoś kto cierpi na bezsenność :) myślę że aby osiągnąć OOBE trzeba mieć jakieś predyspozycje paranormalne. choćby takie lekkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raz miałem chyba OOBE albo jakiś dziwny świadomy sen. Nad ranem to było. Spałem, uzyskałem we śnie świadomość, chciałem się poruszyć, chciałem otworzyć oczy, ale nie mogłem - paraliż senny chyba robił swoje, chciałem wręcz krzyczę żeby się obudzić ale też nie mogłem, zawsze tak robię żeby się wybudzić z nieprzyjemnego snu. Zacząłem się jakby próbować szarpać, ale nie mogłem się fizycznie poruszyć. Po czym nagle usiadłem na łóżku. Widziałem pokój, wszystko było normalnie tylko strasznie jasno było, wręcz biało. Widziałem też swoje leżące dalej w łóżku ciało. Ale byłem jakby otumaniony, zdezorientowany, nie wiedziałem co się dokładnie dzieje. Po chwili z powrotem się położyłem do łóżka i obudziłem się zdziwiony co się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laGUna syren Z ta bezsennością coś chyba jest. Swego czasu jak chodziłem późno (jak pisała autorka, 3 - 4 w nocy) spać zmęczony to przed zaśnięciem potrafiłem mieć niezłe odloty. Halucynacji ie miałem, ale słyszałem różne dziwne, nie normalne dźwięki, jakieś trzaski, wołania, szmery, szelesty, nawet muzykę potrafiłem grającą słyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusza nie może nie wrócić. Zawsze wraca. No chyba że ktoś ci się włamie do domu i cie zajebie siekerą to nie wróci to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusza nie może nie wrócić. Zawsze wraca. No chyba że ktoś ci się włamie do domu i cie zajebie siekerą to nie wróci to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze ktoś cię może zabić :P masz rację ;D ale i tak to głupie, jeszcze gdy zmarłych widzisz.... brrrrrrr..... to dla tych, którzy szukają wrażeń. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj niedziel
ale z ciebie swirus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klement
Najpierw o stanie obe opowidala mi moja kumpela z klasy. mowila ze snilo jej sie ze jedzie na rowerze i nagle spada w dół ale nie obudziła sie ( bo tak zazwyczaj człowiek robi, gdy mu sie wydaje ze spada:)] spadała aż w końcu znalazła sie w pokoju zobaczyla przed sobą tv, i stwierdzila ze jest u sb w pokoju. dowróciła się, w łóżku rozpoznała siebie. Mówiła mi ze strasznie ją to przeraziło i pomyslała o swojej głowie i obudziła się. Ja mialam podobnie snilo mi sie ze jestem odurzona alkoholem schodze po schodach w dół gdzie jest coraz ciemniej, nic nie widzę i boje sie że przewróce, w pewnej chwili jakby mnie coś oderwało i zobaczyłam ze leżę u siebie w łóżku jakby w poprzek rozejrzałam się i zobaczylam ze leże obok kogoś kto leży na brzuchu a ręka ma zakrytą twarz. nie mogłam wstać, wiele myśli przeleciało mi przez głowę. radość że może wlasnie jestem w innym świecie, i wielkie przerażenie że może tak pozostanie, i sie wcale nie obudzę.. zaczęłam wołać i krzyczeć ale czułam ze nikt mnie nie slyszy a rodzice byli w domu. Pomyślalam wtedy o oddechu i wziełam głęboki wdech i wtej samej chwili sie obudziłam. Potem bardzo załowałam ze sie tego przestraszylam.Chcialabym to powtórzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×