czy jest tu Borsuk_morski??? doradzisz mi borsuczku?

Borsuczku , mam nadzieje ze mi doradzisz ,bo wg mnie jestes ekspertem na tym dziale . mam 24 lata, waze 61kg przy 167 i chcialalbym schudnac do 54kg (najelpeij do polowy wrzesnia), moj plan: 6.00 - banan plus kromka chleba kolodziej z serkiem almette smietankowym( ta kromka to tak ewentulanie, moge z niej zrezygnowac jkaby co ;-) 9.30- bulka z wedlina (kurczak) , plasterkiem sera zoltego, pomidorem,ogorkiem kiszonym i jajkiem 13.30- obiad- przewaznie jem jakies curry - mieso z ryzem i z jogurtem (moge zrezygnowac z ryzy jakby co ;-) , a jezeli nie musze to ile lyzek moge zjesc? ) 16.30- albo musli z jogurtem nat. albo salatka z warzyw z jakims mieskiem ( moze co drugi dzien slaatka ,a co drugi dzien musli?) 19.30- albo ryba z piekarnika, albo twarog z mieszany z jog.naturalnym albo 1-2 kromki kolodzieja z twarogiem/almette/serem+wedlina+pomodr+ogorek+jajko 20-21 ide na silownie gdzie spalam 900-1000 kcal (ta silownia to tak 5 razy w tyg.). Moje zapotrzebowanie to jakies 1800-1900kcal. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224040 Dodam ,ze pracuje od pon-pt od 7 do 19 ,wiec nie mam npaawrde czasu zeby nie wiadomo co sobie przygotowac do jedzenia. Czy myslisz ,ze mi sie uda? poza tym,to mam w domu wage ,ktora mierzy zawratosc tluszczu i ostatnio jak psarwdzlaam ( 4 dni temu) to bylo 15.5 kg..........

dużo jesz nawet jeśli ćwiczysz intensywnie jesz jak górnik, dużo chleba, dużo jajek, mięsa....rozrośniesz się dziewczyno od tych ćwiczeń i tego żarcia

Borsuku odpowiedz bo mnie aż palce świerzbią, a pytanie nie do mnie :P

Neit pozwlam ci sie wypowiedziec......... :-)

Hehe :) Dzięki za pozwolenie :D Sama tego chciałaś :P Tak w skrócie : 6.00 - banan plus kromka chleba kolodziej z serkiem almette smietankowym( ta kromka to tak ewentulanie, moge z niej zrezygnowac jkaby co Małe to Twoje śniadanie (chleb kołodziej to taki mały w formie walca, z ziarnami? Czy o innym myślę?). Mało masz tu białka i zdrowych tłuszczy. Jeśli koniecznie chcesz tu pieczywo, to polecam np jajka i trochę orzechów włoskich (zamiast serka, chleb i banan może być. 9.30- bulka z wedlina (kurczak) , plasterkiem sera zoltego, pomidorem,ogorkiem kiszonym i jajkiem Ujdzie chociaż znowu nie masz zdrowych tłuszczy. 13.30- obiad- przewaznie jem jakies curry - mieso z ryzem i z jogurtem (moge zrezygnowac z ryzy jakby co , a jezeli nie musze to ile lyzek moge zjesc? ) Może być (mam nadzieję ze ryż brązowy?) dodaj oliwę z oliwek. Co do ilości, to tyle żeby ci do kaloryczności i rozkładu b/w/t pasowało :) 16.30- albo musli z jogurtem nat. albo salatka z warzyw z jakims mieskiem ( moze co drugi dzien slaatka ,a co drugi dzien musli?) Jak masz zamienne posiłki to niech mają podobną wartość odżywczą. Musil to same węglowodany, dla odmiany mięso i warzywa to głównie białko. Zdecydowanie odradzam musli o tej porze. Zjedz sobie je na śniadanie (do tego coś białkowego i nie, jogurt to nie białko). 19.30- albo ryba z piekarnika, albo twarog z mieszany z jog.naturalnym albo 1-2 kromki kolodzieja z twarogiem/almette/serem+wedlina+pomodr+ogorek+jajko Twaróg przed treningiem to zły pomysł, tutaj lepsze będzie białko szybciej przyswajalne. Może być mięso, ryba, do tego jakieś ww złożone (np ryż czy kasza) i oczywiście zdrowe tłuszcze. Jeśli idziesz zaraz po tym posiłku na siłownię to warzywa radzę tutaj ograniczyć. 20-21 ide na silownie gdzie spalam 900-1000 kcal (ta silownia to tak 5 razy w tyg.). Czy ja dobrze rozumiem że po siłowni już nic nie jesz? Bardzo zły pomysł. Twój organizm w takim wypadku spala mięśnia. A wiadomo mniej mięśni to wolniejszy metabolizm. Radziłabym ostatni posiłek przełożyć na po siłowni. Poczytaj sobie uważnie: http://www.sfd.pl/PODSTAWY_UK%C5%81ADANIA_DIETY.-t527693.html PS. Nie przejmuj się tym kimś kto twierdzi że jesz za dużo. Nie trzeba wcale mało jeść żeby się odtłuścić :) Wiem po sobie :)

Hej. Dzieki wielkie. a juz myslalm ze mnie zloisz......... no wiec tak, kolodzej to ten chlebek w ksztalcie walca ,a wiec to ten ktory masz na mysli. problem polega na tym ,ze to jest takie moje przedsnaidanie ,ktore jem w drodze na pociag,a wiec jajka odpadaja raczej...... 9.30- bulka z wedlina (kurczak) , plasterkiem sera zoltego, pomidorem,ogorkiem kiszonym i jajkiem w takim razie to zostawiam 13.30- obiad- przewaznie jem jakies curry - mieso z ryzem i z jogurtem (moge zrezygnowac z ryzy jakby co , a jezeli nie musze to ile lyzek moge zjesc? ) Może być (mam nadzieję ze ryż brązowy?) dodaj oliwę z oliwek. Co do ilości, to tyle żeby ci do kaloryczności i rozkładu b/w/t pasowało ryz jem rzadko ,w sumie to czesciem jem chlebek pita- co jest chybva jeszcze gorsze, no dobra najwzyej zrezygnuje z tego chlebka i ryzu calkowicie ,a ten jogurt to tez nie taki prawdziwy jogurt to takie cos co sie nazywa fromage frais(dodaje go tez do musli): w 100g -50kcal bialko 8g wegle 4.2 g cukry 4.2 g tluszcze 0.1 g 16.30- albo musli z jogurtem nat. albo salatka z warzyw z jakims mieskiem ( moze co drugi dzien slaatka ,a co drugi dzien musli?) No to moze ta salatka z warzyami i mieskiem ( czasami zamaist miesa sa np.jajka )? 19.30- albo ryba z piekarnika, albo twarog z mieszany z jog.naturalnym albo 1-2 kromki kolodzieja z twarogiem/almette/serem+wedlina+pomodr+ogorek+jajko no wlasnie mam zamair nic nie jesc po silwoni bo juz nie mam czasu ,przeciez ja musze isc spac!!!!! tak szcezre to na silwoni jestem od 20.30 do 21.30 ,pozniej prysznic ,zrobienie bulek na nastepny dzien i w lozku jestem o 22.10 ....a wstaje o 5.30........ no najwyzej jeszcze o tym pomysle. Dzieki za rady.

Lecę na trening więc tak bardzo na szybko : niejedzenie po siłowni przyniesie więcej złego niż dobrego. Ja jem kolację potem "siusiu paciorek i spać" i zapewniam ze to nie przeszkadza w chudnięciu. Możesz zrobić tak: na siłownię banana w kieszeń i jeszcze w szatni, po treningu go zjeść (uzupełnisz glikogen). Nie wiem czy możesz kupić odżywkę białkową, jeśli tak, to raz dwa sobie łykniesz i po sprawie. Jeszcze lepszym rozwiązaniem na kolację jest twaróg. Przygotowywać nie trzeba (zwłaszcza wiejskiego), wsuwasz i do łóżeczka. A skutecznie ochroni Cię przed katabolizmem :) Dlaczego miała bym Cię złoić? Widać że coś kombinujesz w dobra stronę :D Nie od razy Rzym zbudowano, a zdecydowanie lepiej tak niż jakieś dziwaczne cuda w stylu 500 kcal. Reszta potem bo mi sztanga ostygnie :D

ależ katorga :) ja stosuje sie do sportu i jem co jadłem. jedyne ograniczenie to nie pije kolorowych słodzonych napoi i wystrzegam sie tłustego oraz nie jem po 18. chudne powoli ale skutecznie bez efektów jojo i głodówki :)

Dzieki Neit jeszcze raz. A ta odzywke to taka co sie pije? z woda czy z mlekiem ? a moge jesc bana na ''przedsniadanie'' i przed silownia? czyli 2 banany dziennie? i po silowni ta odzwyka bilakowa/ twarog/ ryba? czy tak bedzie ok? ale myslsiz ze tak schudne i ile mi to zajmie>? bo ja strasznie oporna jestem................... ;-( ciezko mi schudnac........... Foczka-dzieki za wypowiedz ,a kiedy zauwazylas peirwsze efekty? i od jak dawna uprawiasz sport, ile minut dziennie i co? mozesz mi napsiac co jesz ,taki wiesz jeden typowy dzien z zycia foczki?

Odżywkę można i z woda i z mlekiem (jedne są smaczniejsze inne mniej, ale zawsze da się wypić. Niektórych z mlekiem nieco rozdyma więc warto indywidualnie przetestować). Możesz 2 banany dziennie :) Po siłowni może być białko twaróg, ryba, albo mięso :) Ciężko mi powiedzieć ile Ci zajmie schudnięcie, zawsze to kwestia organizmu. Po za tym pytanie czy zależy Ci bardziej na obwodach czy wadze. Ja w ciągu ostatnich 2 miesięcy (no 2 i trochę) schudłam 2 kilo może, ale z samego tylko brzucha ubyło mi... jakieś 14 cm, a na prawdę jest to część ciała z której najbardziej opornie mi sadło schodzi. A jem dziennie 2800 kcal i wcale nie taką malutką kolację przed samym snem :) Jeśli na odtłuszczeniu ciała Ci zależy a nie utracie wagi kosztem mięśni to taka dieta jest na prawdę skuteczna. Foczka ---> jaka katorga? Ja tam lubię zdrowe żarcie, na prawdę pyszne potrawy można z niego "wyczarować". Po za tym jeśli człowiek sporo i uczciwie ćwiczy to potrzebuje paliwa dobrej jakości :) Zależy mi na zdrowej, sportowej sylwetce dlatego nie jedzenie po 18 uważam za kompletny idiotyzm. Równie dobrze mogłabyś zjeść w ciągu dnia nieco mniej i zjeść późną kolację. Jedyną "zaletą" nie jedzenia po 18 jest zmniejszenie spożywanych kcal w ciągu dnia zwłaszcza jeśli ktoś się obżerał na wieczór. Stosowałam tą zasadę przez lata i co? Dobiłam do przeszło 140 kilo :P Kolejny skuteczny sposób na spowolnienie przemiany materii :P Ale każdy robi jak lubi :P

dopbra to odzywke sobie gdzies kupie, bede pic z mlekiem najprawdopodobniej . Oczywiscie,zalezy mi najbardziej na wymairacha ,moge wazyc nawet80kg byleby sie zmeiscic w rozmiar 36 ;-) A Tobie udalo sie starcic 14 cm?!?!?!!?!?!??!? WOW!!!!! Roznica musi byc ogromna. Gratuluje!

znalzalm taka odzywke o smaku banana: kcal: 199.2 bialko: 45.58g wegle: 3.6g cukier: 2.5g blonnik: 1.0g tluszcz: 1.48g tluszcz nasycony: 1.48g A czy moglaby takze jesc po suilowni takie batoniki bialkowe? 1 batonik (taki chyba z 25g ma: Calories 177 K/cal bialko 25 Grams wegle 3.92 Grams Polyols: 9.16 Grams tluszcz 3.4 Grams. np. jeden dzien twrog, natepny dzien odzywka, nastepny dzien batonik?

Może być ta odżywka, baton białkowy też ujdzie :) Pewnie że widać te stracone cm. Właśnie stanęłam w obliczu faktu, że niedługo urlop a mi wszystkie spodnie i spódniczki z tyłka zjeżdżają :D Pewnie wypadało by coś kupić ale zamierzam jeszcze trochę schudnąć a wolałabym nie wymieniać garderoby zupełnie co 3 miesiące :D Trudno będę ganiała w za luźnych + pasek :D Do rozmiaru 36 nie dążę, po pierwsze nie z moim wzrostem (180 cm) a po za tym musiałabym sobie chyba piersi amputować bo mi zawsze rozmiary ciuchów zawyżają :D

tak sobie podbijam ,a nuz widelec sie pojawi......

Borsuk-wiem ze tu jestes bo lwasnie wid\zilam twoj wpis!!! zmienilam nieco moj jadlospis zaraz napisze

06.00 albo kromka kolodzieja z almette albo banan 09.30 bulka z wedlina -1 plaster,ser zolty (1 plaster , pomidor, jajko 13.30- obiad salatka z kurczaka z warzywami- taka kupna ma ona: 311kcal bialko-21.2 g wegle (g) 8.3 w tym cukier(g) 5.9 Tluiszcze(g) 22.7 w tym nasycone (g) 3.6 blonnik (g) 5.9 ALBO jakies miesko wqedzone z salatka/ewentulanie ryba z salatka 16.30 musli z owocami -tak ze 150 g malin plus ze 3 lyzki mulsi i 2-3 lyzki jogurtu lub batonik proteinowy 20-21 silownia gdzie spalam 1000kcal 21.00- jajka lub twarog lub odzywka bialkowa Co O tym myslisz?