Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happy herbata

Osoba towarzysząca. problem

Polecane posty

Gość happy herbata

Witam wszystkich serdecznie. Mam taki problem niedawno mój chłopak zaprosił mnie na ślub i wesele swojej kuzynki. jestem z nim zaledwie miesiąc. Ta uroczystość ma się odbyć za miesiąc i jestem w kropce. Nie wypada mi iść z pustą ręką więc moje pytanie brzmi czy będzie to dobrze jeżeli kupie jakąś ładną wiązankę czy raczej "dorzucić się do koperty"? Co byście mi radzili. Chciałam przy tym zauważyć że nikogo dosłownie nikogo tam nie znam pary młodej tym bardziej i stąd mój problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm hmmmm. m. m.
najlepiej zapytaj chłopaka. Generalnie o kwiatki powienien zatroszczyć się chłopak. Jeśli chodzi o kopertę to moim zdaniem jesteście zbyt krótko żebyś dorzucała się do koperty... Ja bym nic nie dokładała. Już i tak ponieszesz wydatki na sukienkę, jeśli muisz ja kupic, fryzjera i makijaż. Takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no comments
Zgadzam sie z wypowiedza powyzej, jestescie za krotko ze soba zebys sie dorzucala do koperty, ale mozesz delikatnie zapytac chlopaka, zeby bylo taktownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze jako osoba towarzyszaca nie masz obowiazku dorzucac sie do koperty. mozesz jedynie zaproponowac chlopakowi, ze kupisz kwiaty. ja nawet od swojego narzeczonego kasy nie bralam jak szlismy do moich kolezanek. moje kolezanki wiec moj koszt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też brałam obecnego męża po takiej, a nawet trochę krótszej znajomości :) Poprosiłam go w ostatniej chwili, wiedziałam że to późno ale 2 tyg. przed tym wspólnym weselem byłam u innej kuzynki sama i powiedziałam sobie że "nigdy więcej". Na szczęście była jeszcze opcja kogoś zabrać. Prezent kupowałam ja, nawet nie myślałam o tym żeby on się dokładał, same bilety na pociąg w obie strony to moim zdaniem wystarczający wydatek w ostatniej chwili :) Sama zapraszana jako osoba towarzysząca, raczej koleżanka, i to raczej późno, zaproponowałabym kupienie kwiatków- on był wcześniej tylko na jednym ślubie i weselu (poważnie), i to dość nietypowym, więc raczej o tym nie myślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złóżcie się na prezent oboje i na wiązankę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
że absolutnie nie musisz się dokładać do koperty, zwłaszcza że to jest jego kuzynka, a Wy znacie się dość krótko, podejrzewam że tej kuzynki nie zdążyłaś nawet poznać. Ja bym kupiła wiązankę kwiatów i kartkę od Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×