Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzooskwiniowaa

3 robaki

Polecane posty

Witam. Pierwszy jest mały, lekko owalny. Kolor.. ni to brązowy ni to czarny.. Szukałam w internecie i jest to albo żywiak chlebowiec albo Attagenus smirnovi. Często bywa na oknach, firankach, ścianach, w tapczanach (tam gdzie jest miejsce na pościel). Ponadto widziałam go w naczyniach i raz w szafce kuchennej. Ostatnio było ich dość sporo w bułce tartej. Wieczorem leci do zapalonej lampki i do monitor. Kilka lat temu też bywał u mnie w domu, ale to były pojedyncze sztuki na kilka miesięcy. Teraz widuję go co kilka dni. Drugi jest mały i podłużny. Długość ok. 4 mm, szerokość ok. 1 mm. Jest koloru brązowego czy coś w tym stylu, ale raczej ciemny. Przedwczoraj zauważyłam go po raz pierwszy. Wyjęłam nowy ręcznik z fotela (mam w środku miejsce jak w kanapach czy tapczanach) i zauważyłam tam 2 takie robaczki. Być może było ich więcej, ale nie sprawdzałam, bo po zobaczeniu tych dwóch nie myślałam już o tym. Dzisiaj otworzyłam kanapę (mam w niej pościel, firanki i inne materiałowe rzeczy) i też zauważyłam kilka takich. Nie mam pojęcia co to może być. Trzeci jest taki biały, lekko żółtawy. Ma widoczne skrzydła. Nie wiem ile dokładnie mierzy, ale też w milimetrach. Długość może 5, a szerokość 3? Nie mam pojęcia. Wróciłam z gór i nie rozpakowałam do końca kosmetyczki (próbki, szczoteczka do zębów, patyczki do uczy, płatki, zmywacz itp.). Po dwóch dniach chciałam dokończyć, a z nich wylatuje taki właśnie robak. Później zdarzyło się to samo (wróciłam z nad morza). Widziałam go również na dywanie i w takim wgłębieniu kanapy. Mówiłam o tym mamie, ale ona tylko się wkurzyła i powiedziała, że nic z nimi nie będzie robić. ; o Więc jak mogę je zwalczyć i gdzie ich szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym ci raczej asusa
generalnie robactwo, jak i - uwaga dobra rada :classic_cool:- komary, nie lubią lawendy :) olejek lawendowy, zapachy lawendowe. nie mówię, że na 100% pomoże, ale jest to pierwsza rzecz, jaką bym wypróbowała, bo metoda osólnodostępna i tania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W smaku? hm.. zapewne bardzo dobre. ; ) Dobry pomysł w tą lawendą tylko te robaki są w każdym pomieszczeniu i kompletnie nie wiem gdzie ich szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama widzisz ona
kup kilka zapachow lawendowych i powrzucaj tam co je widzialas, moga byc takie jak do auta. Ja bym cos na mole jeszcze dorzuciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym ci raczej asusa
lawenda ma przyjemny zapach, więc nie narazisz się, że Ci będzie mieszkanie waliło jak sto chujów :O :P dodatkowo możesz sobie aromatyzować pomieszczenia olejkiem :) lawenda działa też na mole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×