Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wioletta_to ja_

podwójne nazwisko?jak to wychodzi w praktyce?

Polecane posty

Gość Problemowa Panna Młodaa
no to fajnie, jesli narzeczony ma jednoczlonowe nazwisko... a co jesli ja chcę zachować moje panieńskie a wybranek ma dwuczłonowe ? Trzyczłonowe nigdzie sie nie mieszcz, wygladaja i brzmia idiotycznie. Więc przyjmuje pierwszy, czy drugi człon nazwiska meza ? I co z dziecmi ? Jego czy moje? A ja mam taki dylemat, o ;) Dwuczłonowe są okej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie tylko
jaka to renomę na rynku mają wasze nazwiska że koniecznie chcecie je zatrzymać? czy mamy tu na kafe jakieś znane pisarki, artystki, bizneswomen czy po prosty nazwisko jest rozpoznawane wśród sąsiadów z okazji posiadania osiedlowego sklepiku czy tez nauczyciela w gimnazjum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz, nie u każdego :)
u mnie np. doktorat, dorobek naukowy, publikacje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati_rose
Myślisz -miedzianowłosa-, że do zmiany nazwiska po ślubie trzeba mieć jakiś konkretny powód, czy wystarczą dobre chęci??? :)p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos ma doktorat
to chyba jest na tyle inteligentny i madry ze podejmie taka decyzje sam ,a nie ropzrawia o tym na forum... rozumiem '' dorobek naukowy '' i takie tam,ale tez bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie tylko
doktorat to nie jest dla mnie "rozpoznawanie na rynku":D moja siostra tez ma doktorat i po zmianie nazwiska nadaj jest rozpoznawana na uczelni na której uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne przepisy podałyście
Lesiecka-Jankowska - podoba mi się takie zestawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne przepisy podałyście
zastanawiam sie tylko doktorat to nie jest dla mnie "rozpoznawanie na rynku" moja siostra tez ma doktorat i po zmianie nazwiska nadaj jest rozpoznawana na uczelni na której uczy. - nie chodzi o to, czy jest rozpoznawalna przez uczniów tylko o przypisywanie sobie dzieł napsanych w czasach panieńskich - z tym jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
dla mnie to dziwne... gdyż dziecko i tak i tak odziedzicza nazwisko po ojcu a nie matce więc nie widzę sensu noszenia dwóch nazwisk... ale jak kto woli. niektórzy lubią mieć więcej do pisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parkapop
Dla mnie tez to dziwne ze ludzie ktorzy nie musza decyduja sie na dwa nazwiska. Smieszny powod-lubie swoje panienskie nazwisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati_rose
A czy kobieta po ślubie nosząca dwa nazwiska (panieńskie i męża) może (jakimś cudem) powrócić tylko do swojego nazwiska panieńskiego??? W moim przypadku nazwisko podwójne nie sprawdziło się, a nie chcę przyjmować tylko nazwiska męża, więc zastanawiam się po prostu nad swoim... Proszę o wypowiedź w mojej sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla mnie dziwne jest, że komuś przeszkadza, że druga osoba ma podówjne nazwisko Lubi to ma Poza tym rodowe nazwisko jest 1000x istotniejsze niż mężowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nazwisko męża to niby w czym
lepsze, ze kobieta musi miec powod aby zostawic swoje? Bo po męzu, więc moze się dumnie wszystkim chwalic, że ma męza? Ile kobiet ma męzów pisarzy, slawnych naukowcow, sportowcow itd aby miec powod do przyjęcia jego nazwiska. Nazwiska zony i męza są różne i wmawianie mlodym kobietom, ze zostawić swoje moze jak ma jakieś osiągnecia jest zwyklym SZOWINIZMEM, SEKSIZMEM i DYSKRYMINCJA. Ja oczywiscie zostalam przy swoim, w dodatku nie mam zadnych osiagniec, zwykla praca, nie jestem znana, jednak nie widze powodow, abym miala zmieniac swoje nazwisko, które nosze całe zycie na jakieś inne - z powodu durnej, patriarchalnej tradycyji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepsko wychodzi , niewygodnie
ale nie umialam sie zdecydowac na jedno. Raz,ze oba ładne, dwa,ze na swoje mialam dyplomy i juz jakie takie osiagniecia. Ale od czasu dzieci uzywam mezowskiegoo, robi sie zamieszania, bo w ofiicjalnych sytacjach i papierach mam 2( a ludzie czesto czytaja/zapamietuja to pierwsze, wiec juz calkiem nie wiadomo o kogo chodzi. U lekarza =zawsze wyczytuja pierwsze. Ja przedstawiam sie drugim. Sluzbowo musze miec 2. Wiec jakby 3 rózne osoby.Zawracanie głowy. Zaluje,ze nie mam jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedzianowłosa
pati_rose musisz udac sie do urzędu stanu cywilnego i w drodze decyzji administracyjnej Ci zmienią, płaci sie 100 zł jesli dobrze pamietam, powinno wystarczyc jesli powiesz ze po prostu Twoje dwuczłonowe nazwisko sie nie sprawdziło i chcesz wrócić do swojego i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielllka
Ja to mam problem z tą modą na podwójne nazwiska, zwłaszcza w przypadku dzieci - za cholerę się to nie mieści w rubrykach w dzienniku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posiadanie tytułu doktora może jeszcze usprawiedliwia chęć pozostawienia swojego panieńskiego nazwiska, ale tytuł MGR ??? Ja nie widzę powodu, żeby zostawać przy swoim. Może to i dziwne, nagle w ciągu jednego dnia z Kowalskiej stać się Nowak, ale bez przesady. Nie rozumiem tylko kobiet takich jak żona Roberta Lewandowskiego, która ma wielkie osiągnięcia w swojej dyscyplinie sportu i przeszła na jego nazwisko. Jej nazwisko Stachurska było rozpoznawalne na całym świecie, a już na pewno w Europie, jeżeli chodzi i karate, a ona wybrała Lewandowska. Dziwne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lubie swoje panienskie nazwisko:" nie rozumiem tego typu problemów. Moim zdaniem głupio to wygląda jak jest mąż i żona,a każde pod innym nazwiskiem :/ w pracy mam taką koleżankę dajmy na to ona Nowak,a Mąż Kowalski. bo kazde zostalo przy swoim,bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też planuje do swojego dodać nazwisko przyszłego męża. U mnie zarówno moje jak i narzeczonego zaczyna się na "B" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też przyjmę nazwisko mojego przyszłego męża i będzie podwójne ;-) moje jest długie, a męża krótkie, więc będzie w sam raz ;-) a poza tym oba mi się podobają i razem bardzo ładnie brzmią :-) ale faktem jest, że niektóre połączenia mogą być, hmmm... delikatnie mówiąc dziwne np. Chuda-Kwoka lub Kozioł-Goryl i Stary-Bochenek ( przykłady z życia wzięte ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostanę przy swoim, bo męża mi się całkowicie nie podoba. a wychodzę za osobę, a nie za nazwisko. mu to nie przeszkadza, więc ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie Lewandowskiej, jestem właśnie pod wrażeniem jej wyboru. Jak jest znana to i tak będzie wiadomo że zmieniła nazwisko. Naprawdę niezła decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że pierwsze co przychodzi człowiekowi do głowy to "czy to ładnie brzmi", ale na litość Boską, to nie może być przecież główny powód decyzji.. Moje też ładnie by brzmiało dwuczłonowo, ale co gdyby nie brzmiało?.. A co jeśli ta moda przeminie i pojawi się moda, powiedzmy na prostotę, krótkie nazwisko?.. Nie można też pisać - "dużo moich koleżanek tak zrobiło" i być przez to spokojną. Trzeba szukać głębszych powodów. Ja myślę że wezmę jedno: 1) chcę by nazwisko moje i męża brzmiało tak samo, jest to dla mnie bardzo ważne, świadczy o tym, że jesteśmy jedną rodziną; z różnymi nazwiskami też bylibyśmy jedną, ale po co wprowadzać jakieś niejasności; dwuczłonowe dla obojga też jest jednobrzmiące, ale patrz: mój drugi powód; 2) ze względów praktycznych (uważam że to jest naprawdę konkretny powód) - polecam spojrzeć na to z zewnątrz, ze strony obcych ludzi. To co dla Was jest ważne, związane z tożsamością (oczywiście macie prawo tak to czuć), dla innych przy czynnościach formalnych - na uczelni, w urzędzie, w pracy, ma małe znaczenie. Uważam że względy praktyczne (tak będzie łatwiej dla innych i dla mnie) wygrywają. Jak myślę o sobie to taka osobista sprawa - co zrobić, jak wybrać? W sumie dość dumnie brzmi podwójne..:). Ale jak patrzę już mniej emocjonalnie na podwójne nazwiska dziewczyn obok mnie to już inaczej mi się to kojarzy - powybierały podwójne nazwiska, bo pojawiło się przyzwolenie na to, czyli tak jakby szły jak takie kaczuszki za tym co akurat się dzieje i co akurat można bez większego namysłu. Przecież chyba zawsze można było wziąć podwójne, a nie tylko teraz. Więc jak to inaczej nazwać jak nie modą?.. Nie mam zamiaru decydować w tak ważnej sprawie na podstawie mody, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też do swojego dołączę męża :) ze względów sentymentalnych chcę mieć nadal swoje, szczególnie, że nie będzie już kontynuacji mojego nazwiska w rodzinie - więc ja je jeszcze ponoszę :) nie rozumiem dlaczego to kobieta ma przejąć nazwisko męża, dla mnie to trochę podporządkowanie. Nasze nazwisko panieńskie określa naszą linię rodzinną,mąż pojawia się juz w trakcie mojego życia. Dołącza do mnie on jak i jego nazwisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta która ma dwa nazwiska wydaje mi się że jest niedowartosciowana albo nie kocha męża W pracy prezes i dyrektor taka postać rzeczy skomentował w ten sposób O ma dwa nazwiska, czyli k***a albo artystka ale na artystkę to ona nie wygląda..... Dziękuję do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×