Do tych co rzucili palenie!!! Kilka pytań...proszę

Otóz staram się nie palić, no i jak narazie od 2-och tygodni nie zapaliłam, ale...powiedzcie mi... czy poprawiła się wam cera po rzucaniu palenia? czy w jakiś sposób organizm się oczyszczał? pare lat lemu tez rzucalam, ale wtedy po tygodniu wypluwalam świństwa ze swojego organizmu, a teraz nic :O nie widze zadnej poprawy, ani cera, ani wlosy, nic :O tylko się męcze bo chce mi się palic :O a paliłam duzo, bo minimum paczkę dziennie, a czasami a nawet czesto więcej czasami sie zastanawiam czy nie na darmo się męczę :(

bede podnosic bo to dla mnie wazne

tak to nie rzucisz, na bank wrócisz do nałogu :O

moj chlopak rzucil prawie pol roku temu.rzucal z plastrami mowil ze faktycznie go nie ciagnie,efekty mial tylko takie ze pobolewala go glowa i byl rozdrazniony bo wzial chyba drugi stopien tych plastrow a tez palil sporo wiec mial maly skok. cere ma faktycznei mniej przesuszona ale to widac dopiero teraz.

no dobrze, wrócę nie wrócę, ale dlaczego organizm się nie oczyszcza ja się męczę, a nie widzę zadnej poprawy :(

bardzo złe masz podejście, jak tylko dla lepszej cery chcesz rzucać :O

Nie poddawaj się, cera się oczyści, ale wymaga to więcej czasu, może dlatego, że te toksyny tkwią głębiej, dużo ich jest, bo dużo paliłaś no i jesteś troszkę starsza niż wtedy, przetrzymam kryzys, na pewno warto, Twój orgaznizm Ci podziękuje, zwłaszcza płuca ;) Powodzenia.

oczywiscie ze nie tylko, ale chcialabym widziec jakąs poprawę, bo narazie się tylko męczę a nic nie jest lepiej a swoją drogą co za róznica jaki powód jesli ma to przyniesc efekty

będę się starała, .... co do wieku to mam 26 lat, kiedyś jak rzucałam po tygodniu az się krztusiłam tym co musiałam wypluć, teraz, że tak obrzydliwie napiszę, nic mi się nie "odrywa" :O czyli organizm sie nie oczyszcza?

mi sie nic nie poprawilo, wlosy leca z glowy strasznie, na skorze tradzik....jednym slowem- jest gorzej niz wtyedy gdy palilam

no to pięknie, a mówią, że same korzyści :O

na zaburzenia hormonalne rzucanie palenia nie pomoże za bardzo, tej co włosy lecą i ma trądzik to radziłabym konsultację z ginem lub endokrynologiem albo i dermatologiem. trzeba o sobie myśleć jako o osobie niepalącej, będzie ci łatwiej

musze teraz uciekac, ale zajrzę pozniej piszcie ludzie :)

jeszcze kilka miesięcy po rzuceniu palenia, a zaczał sie dopiero jakies 3 tygodnie po rzuceniu, a paliłam dużo moze potrzeba czasu , aby to wszystko się oderwało nie zauważyłam zeby jakos bardzo poprawiła mi sie cera i włosy przeczytaj ksiązke 'prosty sposób na rzucnie palenia' jest gdzies w interncecie do sciągnięca- mi bardzo pomogła nawet jezeli nie palisz juz jakis czas to i tak warto przeczytac, ja tez zaczełam ją czytac pare dni po rzuceniu

Ja drugi rok nie palę, cery to mi zazdroszczą, mam taką delikatną i kazdy mi to mówi, włosy też mam ładniesze :) musisz się nastawiać : co dzień przed snem powtarzać " i następny dzień bez papierosa -od tej lejącej sie w moich żyłach smoły " musisz mieć silną wolę, najgorsze masz już za sobą! a jak Ci sie zachce palić weź do ust długopis, ołówek potrzymaj sobie w ustach w ręce( ja paliłam już 2.5 paczki na dzień) i dałam rade wiec i Ty dasz... Powodzenia

pochowaj popielniczki, zapalniczki ,bo przez dłuższy czas będziesz mieć odruchy sięgania po faje.

palenie jest seksy

kurva będziesz mieć sexy jak dostaniesz zawał lub coś podobnego

nawet jak rzucisz palenie potrzeba paru lat aby organizm całkowicie się oczyścił z toksyn. Więc cierpliwości.

herbate jest ona wskazana zarowno dla palaczy, jak i osob ktore rzucily :) zwieksza wydalanie toksyn z organizmu :)

palić. Dwa tygodnie nie palisz i chcesz widzieć natychmiastową poprawę cery itd? Kpisz sobie czy jak? Na to trzeba czasu, duużo więcej czasu. Parę miesięcy, rok i dalej. Organizm z pewnością się oczyszcza jak nie palisz, ale wewnątrz i nie widać tego. Z czasem poczujesz się lepiej, zapachy powrócą. Ale nie ma nic zaraz, no i nie uraczasz raczka co najważniejsze. Nie pal już.

zrób sobie głodówke oczyszczającą ja paliłam 4 miesiące po 5 papierosów dziennie i pewnego dnia poczułam że właśnie kończę moją ostatnią paczkę i już. Ale to było tylko 4 miesiące więc mnie nie ciągnie.

Proszę go, błagam, żeby wyszedł z tym smrodem na balkon, na spacer, na dwór, a nawet niech lezie na klatkę, ale on i tak pali w pokoju przy małym. Jak można być wspaniałym kochającym ojcem, tak fajnie zajmującym się dzieckiem, a jednocześnie kopcić przy dziecku? Ostatnio wysłałam go z dzieckiem na spacer, bo chciałam w spokoju posprzątać. Już z okna zauważyłam, że prowadzi wózek i pali papierosa. Wózek głęboki, skierowany przodem do jego twarzy, więc cały ten dym leciał na dziecko! Co mam z nim zrobić? Kłócimy się o to non stop, ale to i tak nic nie daje. Siedzi na fotelu czyta gazetkę i pali, a w łóżeczku obok śpi nasz synek. Mamy pokój dla małego, ale w nocy muszę często do niego wstawać, więc łóżeczko póki co jest w naszej sypialni, ale jak tak dalej pójdzie, to wyniosę łóżeczko do pokoiku synka i najwyżej będę wstawać. Musiałam się komuś wygadać. Nawet seks uprawiam ze śmierdzącą popielniczką. Czemu to tak potwornie śmierdzi?

Ja nie palę już 14 miesiecy, cera sie oczywiście poprawiła, słyszę komplementy, że jest taka świetlista :) kiedyś bardzo wypadały mi włosy, miałam cienkie ciągle suche i matowe teraz widzę że bardzo się poprawiły, są bardziej nawilżone i błyszczą. przez zimę prztyłam jakieś 5 kilo ale teraz to zrzucam i dobrze mi idzie razem z rzucaniem palenia zmieniłam trochę odżywianie, jadłam sporo :) warzyw i owoców, czasem zbyt dużo sobie pozwalałam, ale i tak nie przytyłam jakoś tragicznie kiedy nie palisz organizm o wiele lepiej wykorzystuje składniki odżywcze z pokarmów, bo naczynia krwionośne nią cały czas obkurczone, organizm jest lepiej odżywiony i dotleniony i to naprawdę widać! nie poddawaj sie!

8 lat przytyłam 12 kg i wróciłam do nałodu

bym chyba pod sciana podstawila i dala ultimatum :O

ja rzucialam a cera poprawila mi sie ale to po dlugim czasie i zauwazylam to dopiero jak ogladalam stare zdjecie. Wytrwania zycze:)

jak rzucalam palenie z plastrami to po skonczeniu "kuracji" wrocilam do palenia:p......owszem cera byla jakby mniej tlusta, wypryszczona........... teraz znow nie pale ale to dlatego ze jestem w ciazy wiec za wiele ci nie pomoge bo u mnie jest teraz burza hormonow ALE....cera jest inna:-)

mnie do rzucenia fajek zmobilizował ciągły smród z gęby, ciuchów, włosów to w sumie główny powód mojego rozstania się z fajkami- smród! nie paliłam jakoś specjalnie dużo może w ciągu tygodnia od 2-5 fajek a w weekend na imprezie to wiadomo może z pół paczki. W tygodniu paliłam tak mało bo moi rodzice nie wiedzą że paliłam i po prostu nie paliłam w mieszkaniu wiec żeby zapalić musiałam wychodzić gdzieś a że mi się nie chciało no to stąd tylko 2-5 fajek max. Dobrze wiem że gdyby nie to że musiałam się ukrywać to bym jarała po paczce dziennie!! Specjalnych innych objawów palenia fajek po za smrodem u siebie nie zaobserwowałam to znaczy ani specjalnego kaszlu nie miałam ani włosy mi nie wypadały ani źle nie wyglądałam raczej tak jak przed paleniem poza tym smrodem oczywiście. Wiadomo jeszcze względy finansowe są na plus bo mieć 12 zł a nie mieć co 3/4 dni (co tyle mniej więcej paczkę kupowałam) to ma znaczenie nie oszukujmy się to w miesiącu jakaś stówa średnio wychodziła. U mnie dochodzi jeszcze jeden czynnik a mianowicie sport lubię ćwiczyć i wiem ze teraz będzie mi się lepiej ćwiczyło i nie będę się tak męczyć bardzo. Poza tym szukam faceta :) i wiem ze mam większe szanse jak nie pale bo kto zechce śmierdzącą dziewczynę z nałogiem:) Rzuciła z dnia na dzień bez planowania po prostu stwierdziłam że już nie zapale i tyle. rzuciłam bez tabletek, plastrów, e-papierosów i terapii. Po prostu żyję jak wcześniej tylko nie palę. Nie mam żadnych zachcianek jedzeniowych nie jestem nerwowa pewnie też dlatego że nie paliłam aż tak strasznie dużo to pewnie mi łatwiej niż palaczowi 2 paczek dziennie. Mam dużą motywację wiec raczej mi się uda wytrwać w postanowieniu. Mam już zaliczona imprezę bez papierosa i dało radę więc powinno być tylko lepiej. Już czuję że poprawił mi się węch i mam więcej energii. Poza tym sprawia mi dużo frajdy takie niepalenie :) niezatruwanie się:)

znam dużo dziewczyn które sporo pala i są ładne, zdrowo wyglądające, mają ładne zęby, świeży oddech i dużo energii a znam dziewczyny które nie zapaliły w życiu ani jednego papierosa i maja trądzik, słabe włosy, problemy zdrowotne i wali i z gęby wiec dla mnie to jest tylko taka gadanina nic więcej sorry. tak samo jak jedna całe życie na diecie, ćwiczy i ma nadwagę a druga żre jak świnia i szczupła. To samo z celulitisem czy rozstępami jedna się smaruje, ćwiczyć i ma rozstępy a druga nawet nie wie że taki krem jest a siłownie w gazecie widziała i nie ma rozstępów sorry taka prawda albo ma się tendencje i predyspozycje albo się nie ma. Tak brutalna prawda:)