sukienka

Kupiłam sobie dzis piekna sukienke. Bylam nia naprawde zachwycona, lecz kiedy wrocilam do domu i przymierzylam jeszcze raz porzadnie, doszlam do wniosku, ze jest za krotka. Ma takie zakonczenie z gumką, to jest taka bombka. Widac mi wieksza polowę ud. Dziwnie sie czuje, a jak sie schylam to widac mi majtki. Chcialam w niej isc na wesele. Oddac ja? Czy zostawic i nie przejmowac sie dlugoscia? http://i2.pinger.pl/pgr418/2d5af49500076acb4b01dd74/cc.jpg to jest taka dlugosc mniej wiecej.

Trudno powiedziec musiałabys swoje zdjecie w sukience wkleic a jaka mas zfigure szczupla jestes jak ta dziewczyna z linka czy troszke grubsza?? bo wieksze uda niezbyt w bombce wyglądaja... no i tez zalezy czy jestes wysoka czy niska bo wg mnie osoby bardzo wysokie smiesznie wyglądaja w takich sukienkach

Jestem niska i nieco zaokrąglona. Sukienka jest naprawde bardzo ladna, swietnie byloby gdyby nie bylo tego bombkowego zakonczenia. Chyba oddam, bo boję się, ze ciagle bede myslec, czy nie widac mi pupy.

jak masz się męczyć psychicznie czy ci tam tego i owego nie widać to lepiej oddaj :)

Ja bym oddała, jest bardzo krótka.

i przezroczysta ;)

tzn prześwituje u dołu :P

kosciola. Na wesele moze byc, ale nie zachwyca.

Ten typ tzn krój pasuje tylko do szczupłych zgrabnyvh lasek bo inaczej wygląda tragicznie

Jesli masz takie nogi jak modelka na zdjeciu to mozesz isc, ale jesli masz inna figure to stan przed lustrem i krytycznym okiem ocen.

nie widzialyscie :O jest ok, mozesz smialo w niej isc autorko :)

ja bym ją założyła jest bardzo ładna :) http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

http://chomikuj.pl/?page=234613