Do mam - pampersy.

Mam pytanie odnośnie rozmiaru pampersów. Chciałam kupić 1 ale spotkałam się z opinią, że lepiej od razu kupić 2. Jest to moja pierwsza ciąża i nie wiem czy ta osoba miała rację.

wszystko zależy jakiego dużego będziesz miała maluszka ;) U mnie maluchy były poniżej 3 kg także jak najbardziej były odpowiednie 1, w 2 to pływali ;)

ja tez sie z tym spotkalam, ale kupilam nr 1 i strzal byl w dziesiatke bo corcia urodzila sie wczesniakiem i wazyla 2kg;)

Jestem w 37 tyg i z usg wyszło że waży 2,5 kg więc myślę że 3 kg na pewno będzie ważyć.

Ja kupiłam 2 i było ok., na ostatnim usg przed porodem lekarz określił mi wagę maluszka (urodził się z waga 3660kg) i 2 pasowała

No właśnie zastanawiam się nad tą dwójką, z drugiej strony myślałam że może kupiłabym parę sztuk tych najmniejszych tak jakby tamte były za duże, ale nie mam pojęcia czy jest jeszcze coś takiego jak sprzedaż pampersów na sztuki. Szkoda byłoby mi kupować całej paczki, a tak to 2 przyda się najwyżej na później.

Na pewno zużyjesz. Mój synek ważył 4kg i spokojnie się mieścił do 1. Następne opakowanie kupiliśmy już 2. Te pierwsze szybko zużyjesz, bo smółka jest na początku i często się zmienia pieluchę

Aha, no widzisz:) Jak pisałam jest to moja pierwsza ciąża i za bardzo nie mam doświadczenia. Czyli spokojnie mogę kupić 1;)

A mam jeszcze jedno pytanie odnośnie jednorazowych podkładów do przewijania dla maluszka, miałyście je ze sobą w szpitalu?

Mój synek ważył prawie 4,2kg i pieluszki nie były za ciasne. Zużyliśmy to jedno opakowanie a potem już przeszliśmy na 2. Myślę że spokojnie możesz kupić jedną paczkę. Do szpitala zabrałam kilka podkładów, żeby używać przy przewijaniu i dla mnie po porodzie- na łóżko do ochrony przed ew zabrudzeniem.

A dla siebie to jaki miałaś ten podkład? taki sam jak dla dziecka czy inny?

Miałam takie duże kwadratowe. Sobie kładłam na łóżko pod tyłek, tak dla pewności i komfortu ;) U mnie w szpitalu mogłam mieć majtki i podpaskę więc nie brudziłam otoczenia. W niektórych szpitalach nie pozwalają majtek tylko masz wkład między nogami więc wtedy łatwiej o zabrudzenie jak coś sie przesunie. Dla dziecka używałam takich samych podkładów, tzn miałam jeden który rozkładałam żeby nie kłaść małego bezpośrednio na swoje łóżko. Nie zmieniałam ich za każdym razem jak przewijałam tylko jak ew coś kapnęło :)

Ja od początku wiedziałam ze dziecko bedzie niewielkie (3000g) wiec kupiłam 1, potem założyłam mu( jeszcze w szpitalu kilka 2 i kikut pępowiny od razu sie zaczerwienił( dziecko sie w nich topiło nie można było porządnie zawinąć. ozywałam 1 dopóki nie odpadł kikut.

Te podkłady to coś takiego http://www.dawidar.pl/index.php?p405,podklady-do-przewijania-lub-ochrona-lozka-niebieskie-60x60 Ja kupiłam w aptece paczkę z 10szt

Ten link powinien wejść http://allegro.pl/item1152886431_podklady_do_przewijania_30_szt_hartmann_60x90_hit.html a jak nie to wpisz na allegro podkłady do przewijania to się różne wyświetlą

Dziękuję wam bardzo za pomoc:) To w takim razie kupię 1 i te podkłady jak Paullinaa radzi. Pozdrawiam:)

No i jeszcze kup dla Ciebie jakieś podpaski/podkłady poporodowe już takie mniejsze, majtkowe :)

Myślałam o zakupie tych podkładów z belli w różowym opakowaniu

Też takie miałam :) Kupiłam 2 paczki i wystarczyły. Potem używałam już dużych podpasek, takich na noc.

Też właśnie myślałam o zakupie 2 paczek. A jaką maść na popękane brodawki polecasz i wkładki laktacyjne, chyba że nie karmiłaś piersią.

z 10 opak a nie 2, krwawi sie ok 10 dni a na poczatku bardzo iec...

Hmm, 10 to chyba przesada ale to fakt- zależy jakie masz krwawienie. Lepiej kupić mniej a potem zawsze ktoś może podrzucić. Teraz wkoło dużo aptek, pewnie nawet przy szpitalu jest. Ja sporo krwawiłam, tuż po porodzie miałam krwotok, transfuzję no i na czas pobytu w szpitalu 2 paczki wystarczyły, potem już używałam dużych podpasek. Na brodawki polecam bepanthen- tylko maść nie krem. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem i skutecznie goi ranki. Poza tym jak nie będzie potrzebna super jest na pupę dziecka. Wkładek używałam firmy NUK- chłonne i przyklejane. Miałam też opakowanie baby ono- przeciekały i przesuwały się.

A ja Tobie tych dużych podkładów nie polecam, sa zbyt wielkie i niewygodne w użytkowaniu, mozna kupić w sklepie z artykułami dla dzieci takie podkłady mniejsze ok 6/7zł za 5 szt. Ja dziecko zabrodzi ten duży to i tak musisz cały wyrzucić bo po przecięciu wylatuje z niego taka biała wata. Więc te 60x40 są wygodniejsze w użytkowaniu i praktyczniejsze. A w szpitalu przewijałam na ligninie, na oddziałach jest jej pod dostatkiem. Jeśli chodzi o pieluszki to początkowo używaliśmy newborn tzw 1 i dość długo nam służyły bo one są do 5kg. W szpitalu też takie dawali: http://allegro.pl/item1152112276_pieluchy_jednorazowe_z_wycieciem_na_pepek_happy.html Więc początkowo wziełam kilka ze szpitala a jak mała się urodziła to zanim wyszłyśmy ze szpitala to mąż kupił takie same:) Wkładki laktacyjne dość fajne są z belli mamma. To spokojnie polecam. Trafiły mi się raz takie badziewne ale nie pamiętam z czego o były. Maść na brodawki to BEPANTHEN ale czy tak od razu musi być potrzebna? Ja używałam ok 2 miesiąca dopiero, naprawdę skuteczna:)