Po co dodajecie do rzeczowników -łe na końcu? Np. kafełe

albo tatełe, modełe... Po co, co to znaczy?

To chyba taki kafeteriowy slang-ełe :)

Kiedyś się pisało jush, tush, mash potem cio, tio, srio a teraz modełe rowełe mi sie zaciełe taki lans gimgówna :P

to nic nie znaczełe :P;)

Żydowskie to było by samo -e

nie zawstydzaj mnie :D

te gwiazdy domorosle tak gadaja :D maja jeszcze inne strasznie cool powiedzonka, ktore powtarzaja przy kazdym prawie wpisie, tak strasznie sie napawaja tym, ze zapamietaly jakies trendy powiedzonko :D ostatnio caly czas do znudzenia gadaja "ogarnij sie" :D :D

collełe i trendełe

i swedza je fiutełe i tzipełe

Napawanie jest to taka czynność podobna do spawania służąca do spajania krawędzi metalowych

chcesz w mordełe ?

Twego fiutełe?

ta, i jeszcze leszczyk i mam wyjebane :D :D :D i polewka :D pierdykniete bzdziongwy :D ale niech se pouzywaja, czuja sie teraz ma czasie, maja adrenalinke popularnosci, niewazne czy pozytywnej czy negatywnej, a nawet jak sie ktos z nich nabija, to sie niby smieja ze im nie zalezy, bo sa takie pewne siebie, ze maja w dupie czy ktos sie z nich smieje. czasem tak se spojze na te ich wypociny, czasem dla smiechu poczytam, ale jajgorsze jest to, ze one sa po prostu nudne juz w tej chwili :o nawet rozrywki znudzonym samotnym kafeteriuszom zacnej nie potrafia zapwnic, bo sa takie monotematyczne i ciagle nic, tylko te trendi powiedzonka.

ledwo w dwa palce zmieścić :D

na koloniach leszczyku :D

bo ci zyła pęknie ))