dowidzial mi się slub

jestem z kobietą 4 lata, za 2 miesiące ślub i już wiem że nie chcę, moja narzeczona zmieniła się przez ten czas, kiedyś była bardziej spotaniczna, szalona, aktywna fizycznie a teraz to siedzi i ogląda TV, brzuch jej rośnie, nic jej się nie chce, tłumaczenia też nie pomagają, chyba myśli że jak mnie ma to już nie musi nic robić, starać się, czas skończyć to

a co to znaczy dowidział?

odwidział

Mam nadzieję , że skoro naprawdę czujesz , że nic z tego już nie będzie to nie weźmiesz tego ślubu . Po co się potem użerać z rozwodami .

a ile macie lat? I od kiedy to się zaczęło?

stary powiem tyle jeżeli to nie prowo to daj se siana z tym ślubem ;) raz sie żyje

ja mam 27 ona 28

Wiesz co - no młodzikami to nie jesteście już. A decyzja o slubie powinna być do końca przemyślana. Spróbuj jeszcze z nia porozmaiwac i powiedz że się rozmyśliłeś co do ślubu i podaj jej te wszystkie powody co tutaj napisałeś i może zaproponuj że przesuniecie datę ślubu, ale jesli ona się nie zmieni to do tego ślubu nie dojdzie i tyle. Nieraz to działa na kobietę. Potrzebuje troche strachu o strate ukochanego faceta żeby sie za siebie wziąść.

nie chce jej dawać ultimatum, to nie jest zdrowe i dziecinne, już z nią rozmawiałem i za każdym razem słyszałem że przesadzam, a nawet jak się zmieni to po ślubie może być to samo, widzę po jej i moich koleżankach tak samo się zachowują, wydaje mi się że już kogoś ma i nie trzeba się starać, bo misja wypełniona, nie chce już z nią rozmawiać, tyle razy próbowałem i nic

To odwołaj ślub i koniec tematu. Nie rozumiem w takim razie po co ten wątek?

i co, dopiero teraz tak się zaczęła zachowywać na 2 m-ce przed ślubem? a wcześniej wszystko ok było...

bo Ty niby cale zycie bedziesz spontaniczny piekny etc.. to skoro nie chcesz slubu to go odwolaj jesli jestes na tyle odwazny bo w sumie sprawy ciut daleko zaszly juz ;D