Ojciec ciągle się mnie czepia!!!

Wypomina mi to że nie nie poszłam na studia, nie przystąpiłam do matury a teraz mówi mi że powinnam znalezc sobie prace albo męża któremu urodze kilkoro dzieci. Wypomina mi ciągle że jestem na jego utrzymaniu, uważa że powinnam mu prac, sprzątac, gotowac. A na cholere jasną przecież od tego córki mają ojców żeby je utrzymywał.

KRETYNKA

Zabawne

weź się do roboty leniwa, tępa strzało!

ostatnio mu zaproponowałam , że mu kilka razy w miesiącu dam tyłka wzamian za dalsze utrzymywanie mnie. co Wy na to?

A po co mam się brać do roboty skoro mój ojciec mnie powinien utrzymywać do czasu, do którego nie znajde sobie męża. A po co mi facet? bym się męczyła i dzieci rodziła, a ojciec daje mi pieniądze za darmo. Dostaje 600 złotych kieszonkowych i to mi wystarczy