Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieprzewidujaca

Bylam z chlopakiem 1,5 roku a okazalam sie ta druga

Polecane posty

Gość nieprzewidujaca

Gdy tylko go zobaczylam od razu sie zakochalam, on od poczatku sprawial wrazenie zainteresowanego mna, w koncu zaczelismy regularnie sie spotykac a ja oszalalam na jego punkcie. Mowil,ze kocha, zapraszal mnie do kawiarni, odprowadzal po spotkaniu, byl wyluzowany i mial wielkie poczucie humoru ...do czasu :( Pewnego dnia jak zwykle poszlam do niego, chcialam sie przytulic jak zawsze, pocalowac go, ale byl jakis obojetny, chlodny i sprawial wrazenie zamyslonego, zupelnie nieobecnego. Zapytalam czy cos sie stalo? a on odpowiedzial wymijajaco, ze nic takiego .... Po trzech takich spotkaniach odczulam to w ten sposob, ze przestal sie starac, mna interesowac, przestalo mu zalezec, przez 2 dni w ogole nie dzwonil, co w jego przypadku bylo naprawde dlugo. Zaczelam sie zastanawiac czy nie poznal przypadkiem kogos innego, ale wciaz czekalam na jego ruch, na to co zrobi, powie itd.... Gdy po tygodniu znow sie spotkalismy byl jeszcze bardziej zimny, wrecz wrogo do mnie nastawiony,wsciekly, zamyslony, wiec znow zapytalam co sie dzieje? dlaczego tak nagle zmienil sie w stosunku do mnie i dlaczego sie tak zachowuje ? a on odpowiedzial wrzeszczac "bo przez Ciebie stracilem cos, co bylo dla mnie najcenniejsze" :( i wyszedl....nie pojelam tego, nie zrozumialam az po czasie wszystko wyszlo na jaw...... okazalo sie, ze od kilku lat jest w zwiazku z dziewczyna, ktora nie mieszka w naszym miescie, ze to ja kocha do szalenstwa, ze to ona jest ta jedyna a ja bylam tylko zapelnieniem pustki, gdy tamtej obok siebie nie mial ....okazalo sie, ze tamta gdy sie dowiedziala,ze on ma "rozrywke" na boku czyli mnie, skonczyla z nim a jego tak to zabolalo,ze oszalal :( od razu mnie rzucil by tamtej udowodnic milosc, oddanie i szalenstwo, kleczal przed nia, blagal o wybaczenie (sam mi to opowiadal) ale tamta twardo, ze to koniec, wiec jego to jeszcze bardziej zranilo, w szale skopal samochod, zaczal pic, wygadywal bzdury, zmienil sie diametralnie, powiedzial mi, ze ona jest dla niego wszystkim, ze dla niej gotowy jest na wszystko a ja bylam bo bylam, nie musze pisac jak sie poczulam po takich slowach....😭 W zasadzie po cichu mialam nadzieje, ze zostaniemy razem na zawsze, bylismy ze soba 1,5 roku, z nim wiazalam swoja przyszlosc, kochalam go a on wycial mi taki numer :( Gdy widze, jak go skreca z bolu, bo tamta go rzucila, to chce mi sie wymiotowac, nawet chyba nie widzialam nigdy, zeby ktos za kims do tego stopnia szalal, malo tego w ogole sie z tym przede mna nie kryje, wiec kim ja dla niego bylam ? siedze i rycze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabaniaksrania
Masz, to czego chciałaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooooka dziewczyna
jedyne co mozesz zrobic to uciac kontakt, nie odpisuj, nie odpowiadaj juz nigdy i szybciej Ci minie choc bedziesz cierpiala. Co za parszywy dran, dziwne ze przez 1,5 roku nicn ie zauwazylas...to mnie dziwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera jędza1
Jak to, czego chciała? Przecież nie wiedziała, że on ma dziewczynę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za palant
z tego gościa, a Ty jeszcze myślisz o czymkolwiek z nim? Bardzo dobrze,ze tamta go rzuciłą. Koleś, ktory szuka sobie innej w trakcie trwania innego związku to już niejdojrzałość. Z taką osoba nikt nie bedzie szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzewidujaca
jak to mam to co chcialam ? Sprawial wrazenie zakochanego, zainteresowanego, przeciez nie mowil mi, ze jest w zwiazku z inna, wydawalo mi sie, ze to my tworzymy zwiazek a nagle okazalam sie ta druga...... Gdyby tamta z nim nie skonczyla, to pewnie dalej by ze mna byl a moze ? :( sama juz nic nie wiem....ale facet to swinia :( Skoro tak ja kocha/szaleje to po co ja mu bylam potrzebna ? zawrocil mi w glowie, sprawil,ze bylam pewna,ze jestesmy razem a na koniec odarl mnie z wszelkich zludzen ..."kocham inna" i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabaniaksrania
Pewnie - "chwilowo był sam" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.motywujsie.pl
a kiedy dowiedziałaś się, że jesteś tą drugą? ile czasu to tolerowałaś? czy to teraz nagle wszystko wyszło na jaw i ona od razu go zostawiła? www.motywujsie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to "masz co chciałaś" Dziewczyna nie wiedziałam, ze spotyka się ze skurwielem. A tak swoją drogą: tak tamtą kochał a walił ją po rogach? To rzeczywiście "miłość"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykorzystał Cię i zranił. Potraktował instrumentalnie. Chyba nie jest wart tego, żeby po nim płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobił Ci okropne świństwo. Ale teraz Ty musisz być silna. Tak to jest...jak ma sie zbyt wiele , to w jednej chwili można stracić wszystko. Dobrze mu tak:) na co liczył, ze bedzie mu tak wygodnie do konca życia:) a teraz jeszcze Ciebie bydlak obwinia:( Wiesz co...olej gnoja i jeśli Ci bedzie ubliżał to nie zostaw na nim suchej nitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprzytomnij....
tamta go zostawiła, tobie też się uda otrząsnąć. Popatrz co za palant. Ona zdała sobie sprawę, że to typ marynarza. Musisz urwać kontakt. Nawet jeśli jakimś cudem wróciłby do ciebie, nie zapomnisz jego obecnego zachowania, histerii, każde zamyślenie odbierzesz jako wspominanie tamtej. Staram się widzieć w różnych sytuacjach tu opisywanych dobre strony, w tej nie widzę nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprzytomnij....
I jeszcze - to przez SIEBIE stracił coś, co było dla niego najcenniejsze. To człowiek, który swoje niepowodzenia zwala na innych. Uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzewidujaca
Dziekuje dziewczyny za cieple slowa, ale ja jednak jestem glupia :o Wczoraj nie wytrzymalam ciaglych mysli, niepewnosci itd..postanowialam ostatni raz z nim pogadac, dowiedziec sie czy to definitywny koniec, wiec poszlam do niego... Oczywiscie nie trzeba zgadywac, ze byl przybity, zdolowany, zamyslony i wrogo do mnie nastawiony. Zapytalam go, dlaczego mi to robi ? i sie rozplakalam a on odpowiedzial, ze to moja wina, ze przeze mnie bedzie mial teraz zjebane zycie, bo tamta nie chce mu wybaczyc, ze nie potrafi jej przekonac, ze tylko ona sie dla niego liczy, wiec zapytalam go dlaczego mi mowil,ze mnie kocha? a on na to, ze tylko mu sie tak wydawalo, ze chcial miec namiastke jej we mnie 😭 ale nie ma drugiej takiej jak ona, ze zadna mu jej nie zastapi i ze w sobote jedzie do niej by blagac ja na kolanach o wybaczenie, bo bez niej jego zycie stracilo sens :o ......... Po wysluchaniu tego wszystkiego wyszlam, nie bylam w stanie dluzej znosic na moich oczach jego cierpien po rozstaniu z nia ani dluzej znosic takiego upokorzenia. Teraz wiem,ze to definitywny koniec, teraz wiem, ze przez caly czas mial mnie w dupie, zastanawia mnie jedynie to, ze skoro ja tak bardzo kocha, to czemu ja zdradzal ? i czemu znajduje na to usprawiedliwienie mowiac, ze potrzebowal namiastki jej ? :( Boze, wiem, ze to dupek, ale lzy same mi leca, czuje sie jak ostatnia wykorzystana szmata ..... Troche jej zazdroszcze, ze to ja on obdarzyl tak wielkim uczuciem, ale z drugiej strony co to za milosc, jak za jej plecami ja zdradzal, fakt, ze zaluje nie zmieni stanu rzeczy, ze to robil. Szczerze jej nienawidze choc jej nie znam, ale z drugiej strony widze, ze jakas ambitna czy szanujaca sie, skoro kopnela go w dupe jak tylko sie o nas dowiedziala ....echhh bardzo mnie zranil, za bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w takiej sytuacji
ale palant 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona do niego nie wroci jesli jest madra a jesli glupia to sa siebie warci dla Ciebie tez lepiej ze nie szaleje za Toba bo bys do niego wrocila i na co ci to nie ma sensu marnowac czasu dla niewartych tego ludzi nie masz odwrotu i dobrze nie twoja decyzja nie musisz jej zalowac za to on keidys sie zastanowi co stracil pomysli pozaluje ... pozaluje tego ze jest taki beznadziejny i nie bedzie szczesliwy bo skoro ja tak kochal to po co szukal odskoczni w Tobie to znaczy ze nie jest Ciebie wart i super ze stalo sie to teraz a nie pozniej po slubie powiedzmy ...tacy ludzie sie nie zmieniaja po prostu pomylilas sie co do niego teraz bedziesz madrzejsza i bogatsza w doswiadczenia bedziesz ostrozniejsza i bedziesz wystrzegac sie takich pustych osob bo jak wspomnialam szkoda czasu lepiej go spedzic w samotnosci niz w oszustwie bedac z nim nigdy bys mu juz nie zaufala a zwiazek musi miec pewne fundamenty sa rzeczy ktorych nie da sie odbudowac a nawet jesli sie da to po co jak mozna stworzyc cos nowego z kims wartosciowym domyslam sie zenie masz60 lat wiec cale zycie przed toba a wszystko w zyciu jest po cos kiedys to dostrzezesz pamietaj czas leczy rany teraz wydaje ci sie to absurdalne ale obiecuje ze dojdziesz do tego samego wniosku co ja teraz powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela*.
Mam nadzieję, że gdy będzie się wił w spazmach u jej stóp, ona kopnie go w przyrodzenie, które w ciebie pakował za jej plecami. Co za ścierwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfbdg
autorkO? po co do niego jechalas, nie rozumiem, jeszcze bardziej chcialas sie ponizyc? w zyciu bym do niego nie pojechala po takich slowach.. Po co ta rozmowa? ;/ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dziwie sie ze kobiety nie maja za grosz honoru ani godnosci...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zapomnij o jego istnieniu!! na pewno Ci bedzie ciezko, ale dasz rade.. i nie mysl ze ja to pisze z latwoscia bo musialam tez z kims sie rozstac, kogo kochalam... ale on wybral alkohol. cale zycie to szarpanina... i nawet za jakis czas jak bedzie chcial do Ciebie wrocic to nie dawaj mu zadnej szansy. Chociaz mam nadzieje ze nie bedziesz taka glupia... i powiem Ci ze znajdziesz jeszcze kogos kto CIe szczerze bedzie kochal..i zaslugiwał.. warto teraz sie przemeczyc bo bedzie lepiej:) trzymaj sie, pwoodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pink14
ojej on jest prawdziwym potworem i skurczybykiem! bedzie Ci bardzo zle, ale nigdy wiecej sie juz do niego nie odezwij, skrzywdzil cie tak ze facet juz chyba mocniej nie moze. byl z Toba a oszukiwal, w pewnym sensie zdradzal z inna teraz cie nienawidzi, nie szanuje i obarcza wina. strasznie mi przykro, ale musisz byc teraz silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość touch somebody
zignoruj go jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×