Od dawna nie jadłam dobrego obiadu :(

Mamy chwilowe kłopoty rodzinne i od przeszło miesiąca nie jadam nic dobrego, porządnego. Nawet nie było mnie stać na lepszego loda w te upały, tylko jakieś za 50 gr jakieś niedobre, byle zimne :O Ostatnio jadam tylko ziemniaki z jajkiem sadzonym, a nawet i bez tego. Same ziemniaki ze śmietaną albo placki ziemniaczane ;/ Oszczędzamy, ale jest trudno. Nie pamiętam kiedy miałam w ustach coś słodkiego, o czekoladzie mogę zapomnieć. A w lodówce? czasami nawet masła nie mam tylko paszteciki takie za 1,20 albo tańsze i jem z suchym chlebem, ewentualnie ketchup. Nie pamiętam kiedy jadłam jakąś wędlinę albo ser... Zazdroszczę wam, pewnie macie zapchane lodówki, jecie pyszne lody, obiady z sałatkami z sosami... macie słodycze i desery, napoje... Ehh...mam nadzieję że ten kryzys minie :O

nie masz przyjaciół?

lodów nie lubię, a placki ziemniaczane uwielbiam :)

może zrób sobie zapas pierogów ruskich, są pyszne, tanie i syte :)

a po co mi przyjaciele? nie, nie mam ich :O jeśli ci chodzi o pożyczenie pieniędzy to odpada bo jesteśmy zadłużeni u rodziny ;/ boję się że nam komornik wejdzie niedługo, czuję się zerem ale muszę sobie poradzić, cała nasza rodzina musi szukam pracy, czekam teraz na pracę po znajomości ale zobaczymy jak to będzie :(

ale internet i owszem-jest

zrezygnuj z internetu internet

najbardziej żal mi dzieci, sobie z ust odejmę a im dam, często w ogóle nie jadamy obiadów. Tak jest od ponad miesiąca. Często wołają o słodycze czy loda a mi się serce kraje. Pierogi ruskie jemy, ale mrożone najtańsze

szukasz pracy po znajomościach.umiesz liczyć licz na siebie.idź do pracy http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

zaprosiliby cię na obiadek do siebie:)

z jakiego miasta jestes?

a skąd jesteś? <stopka>Kup torebkę na www.etorebka.pl Z tym kodem- bb63f830 otrzymasz ją taniej!!!! </stopka>

jeżeli nie masz na obiad dla dzieci to dla ich dobra powinni ci je odebrać a tobie podwiązać jamniki

rolnik! nie pij więcej! jamniki - hahaha!

a na internet wydajesz z 50 zl miesiecznie ? Przestan pierdolic !

juz nie przesadzajcie na neta można wejść wszędzie , nie trzeba go mieć na stałę . poszła do znajomych i pisze.

internet to dla moich dzieci jedyna rozrywka, mieszkamy w małej miejscowości, praktycznie na wsi. mąż pracuje za granicą, żyjemy od wypłaty do wypłaty i jeszcze mamy długi. pieniądze są co 2 miesiące bo tak wraca mąż, wcześniej go nie puszczają. mam dwójkę dzieci już dużych i one to rozumieją. zazwyczaj starcza nam na jedzenie ale teraz doszł dodatkowe opłaty i po prostu musimy oszczędzać :O

współczuję ci bo wiem jak to jest:( całe szczęście ,że mi dzieci juz skończyły szkołę i teraz zarabiają więc jest lepiej.

też kiedyś tak miałam, więc znam ten ból. Ale powiem Ci, ze jeszcze się do Ciebie szczęście uśmiechnie:)

a ty pracujesz?

a nei masz gdzies Biedronki?

Ach tak, nie masz pracy, teraz doczytałam. Wiesz co, jak dzieci chodzą głodne czy niedojedzone, to ambicje idą w kąt i nie czekasz aż ktoś od tych znajomości da ci pracę, tylko bierzesz cokolwiek, chociażby na kilka miesięcy. Nie rozumiem tego.

na pewno w szkole jest jakaś szansa na obiady dla dzieci za darmo lub za niewielką opłatą, pytałaś???