Nie umiem się ubrać!!

Mój problem jest złożony, bo nie dosyć że nie umiem łączyć ubrań, to jeszcze nie umiem ich dopasować do swojej figury, a raczej jej braku. Sprawa wygląda tak że mam figurę jak to ja nazywam tzw. "kołka" ;) Czyli nie mam piersi, nie mam bioder, nie mam wcięcia w talii ani nic w tym stylu, no i jestem chuda. Ogólnie porażka. Ubieram się na sportowo, i nie dlatego że podoba mi się ten styl, ale dlatego, bo tylko tak umiem połączyć ubrania i przy okazji cała się pozakrywać. Czyli jeansy, jakaś bluzka i bluza. I tak dzień w dzień. Zapomniałam dodać że mam 21 lat i taki styl nie jest zbyt odpowiedni ;) No i właśnie nie wiem co kupować, nie mam nawet podstawowej garderoby. Tu pojawia się moje pytania jakie rzeczy powinny znaleźć się w mojej szafie i jak je ze sobą łączyć? Będę wdzięczna za linki. No i jakie bluzki nosić żeby brak cycków nie rzucał się tak w oczy :( Wiem że trudna sprawa, ale może ktoś się nudzi i zajmie się moim problemem, pozdrawiam gorąco!! ;)

Podkreślaj paskiem wcięcie w talii, nawet jeśli takowego nie masz (wcięcia, nie paska), to optycznie będzie zdawał się istnieć ;) Noś bluzki z żabotem, falbanami na wysokości biustu, generalnie coś, co ma jakąś aplikację na wysokości biustu, jakieś marszczenia - to optycznie go powiększy. Spódnice w kształcie litery A też chyba będą niezłe - "zrobią" ci biodra ;)

czy ja wiem take spodnice sa srednio modne i czy jej biodra zrobia? ja mam podobna figure tylko ze mam lekkie wciecie w talii mam waskie biodra maly biust id, ubieram spodnice olowkowe lub rozkloszowane czesto sukienki pasek w pasie, wcale nie trzeba a sie ubierac na sportowo, jak jeansy to proste nogawki naperawde mozna ladnie wygladac pomimo braku wciecia itp

to się rozbierz to zawsze zdaje egzamin :)

mam podobny problem :) spodnie waskie nogawki, biodrowki :)

bez spodni wygodniej i nie masz problemu z nogawkami :)

tez jestem kolkiem ;) ubieram sie rowniez raczej w sportowym stylu, nie lubie eleganckich rzeczy i do mnie nie pasuja. lubie rurki ale nie lacze ich nigdy z dopasowanymi koszulkami bo wygladak wtedy jak patyl. do rurek zakladam luzniejsze bluzki, np. z dopasowana gora i odcinane pod biustem puszczone luzno. super powiekszaja biodra rozkloszowane spodnice. do nich z kolei zakladaa dopasowane topy. eby czuc sie kobieco zawsze cos dopasowanego (luzny dol i luzna gora sprawiaja ze czuje sie jakbym ubrala za duze ciuchy po siostrze) ale trzymam sie zasady obcisle spodnie-luzniejsza gora, luzniejszy dol (czy to spodnica czy szersze spodnie)-dopasowana gora. super optycznie pogrubiaja na zime spodnie tweedowe:). nie jestem specjalistka ale metoda prob i bledow i mierzenia zauwazylam ze moj nikly biust najlepiej prezentuje sie w koszulkach/sweterkach z duzym polokraglym dekoltem (nigdy w szpic). najlepiej jak koszulka jest wzorzysta (szczegolnie duze wzory), wszelakie marszczenia rowniez sa super. jesli chodzi o krotkie spodenki to taki kroj http://www.cogdziezaile.pl/produkty/14342.jpg jest fajny, pupa i biodra optycznie sa 2x wieksze :D jak mi cos przyjdzie jeszcze do glowy to dopisze

Masz ogromne pole do popisu bo jesteś szczupła.W lecie możesz nosić spódniczki bombki,tulipany,w kształcie litery A rozkloszowane.Sukienki marszczone wszelakie,z żabotami a marszczeniami z bufkami,w kwiatki w paski z aplikacjami na biuście,tuniki.Na wiosnę również to samo+ płaszcz typu trencz lub parka czy rozkloszowany.Spodnie rurki również bo masz szczupłe nogi.Też jestem szczupła i ubieram wszystko na co mam ochotę.Najważniejsze żebyś znalazła styl dla siebie, a i też możesz pooglądać tvn style tam jest mnóstwo fajnych rad.Pozdrawiam :)

Na to jest bardzo prosty sposób. W każdym sklepie jest kilka manekinów z ładnie dobraną kompozycją ubrań. Trzeba na prawdę dobrze szukać, żeby znaleźć brzydko ubranego manekina. Kupuj zestawy, które są wyeksponowane na nich, proste. Drugi sposób to przyjaciółka z dobrym gustem i wspólne zakupy. Z czasem gust Ci się wyrobi. Polecam również portale o modzie (nie piszę o jakiejś awangardzie oczywiście).

brittany ma racje pomimoze wydaje nam sie ze nasza figfura jest nijaka to mamy duze pole do popisu przedewszystkim sukienkii ja je uwielbiaim

Oczywiście że tak na dodatek mamy łatwiej dlatego że w gazetach czy na portalach wszelakich prezentowane ubrania są na szczupłych dziewczynach.Można też kupić gazetkę avanti,tam również są różne zestawy.

mi sie podobaja ubrania w takim stylu http://www.stylistka.pl/lato-w-biurze/zdjecie/26022/ wiekszosc moich rzeczy wlasnie w takim jest ale jescze musze dopracowac niektore elementy

http://www.snobka.pl/tag/bombka

http://www.snobka.pl/artykul/9306/tunika_cubus

http://www.stylistka.pl/typy-kobiecej-figury/ tutajh sa typy figur i co ubierac moze sie przyda

http://www.snobka.pl/artykul/9274/plaszcz_lit_fashion

http://www.snobka.pl/artykul/9223/bluzka_orsay

http://www.snobka.pl/artykul/9132/sukienka_cybernetyki_szwalnia

ja w zasadzie jestem pomiedzy A a I bo nie mam plaskich posladkow a mam dosyc masywne uda wiec sama juz nie wiem:)

http://www.snobka.pl/artykul/8948/sukienka_-_tuba

To mój ostatni nabytek http://www.snobka.pl/artykul/8937/sukienka_amisu

http://www.snobka.pl/artykul/8851/spodnica_echo

http://www.snobka.pl/artykul/8608/sukienka_desigual

http://www.snobka.pl/artykul/8532/sukienka_stradivarius

ja mam taka tylko cala czarna z odkrytymi plecami

O dziękuję za tak duży odzew ;) Brittany, wszystko ładne co wkleiłaś, no może oprócz http://www.snobka.pl/artykul/8608/sukienka_desigual bo nie mam piersi do tej sukienki :D A pasek w talii u mnie dziwnie wygląda, może dlatego że nie wiem gdzie go dokładnie założyć bo nie mam tej talii :D Ogólnie po sobie myślę że spódnice w literę A raczej też kiepsko na mnie wyglądają, chyba że nie umiałam ich dotąd dobrać. Ołówkowe podobają mi się ale na kimś, sama nigdy nie przymierzałam bo stwierdziłam że będzie na mnie źle leżeć skoro nie mam bioder i tyłka. Zresztą i tak pewnie bym nie znalazła rozmiaru bo często XS ze mnie spada! Porażka. Jedynie właśnie w sklepach typu House znajduje rzeczy które ze mnie nie spadają, a jak już chcę coś elegantszego i ide do sklepu typu H&M to nie mogę nic na siebie dobrać ;( Więc uważam że jako chuda osoba wcale nie mam łatwiej z ubiorem. Piszecie żebym oglądała tvn style, no i oglądam. I z tego co zauważyłam to właśnie grubsze osoby łatwiej ubrać! Biorą dają jej pasek w talii, duży dekolt i od razu lepiej wygląda. A kiedyś widziałam jakiś program w którym robiono metamorfozę dziewczynie o mojej figurze to poubierali ją w jakieś golfy i marynarki żeby zakryć chudość i tyle, strasznie to wyglądało :o Przeglądam też fora na których dziewczyny wklejają swoje zakupy i sporo rzeczy mi się podoba, ale na siebie bym np. tego nie kupiła bo albo uważam że to do mnie nie pasuje, albo by na mnie źle leżało. Czami kupię coś bo jest "modne" a potem wkładam to do szafy bo albo nie mam z czym to połączyć albo wstydze się w tym chodzić. Cieżki ze mnie przypadek :D pozdrawiam ;)

grejs anatomi -> wszystkiego można się nauczyć:) musisz jedynie chcieć i odpowiednio się do tego zabrać. rozumiem ze chcesz zmienić styl bo w sportowym nie czujesz się dobrze. dobry pierwszy krok. teraz pora na kolejny czyli decyzja jak chcesz wyglądać. jeśli zaczniesz kupować bez pomysłu skończy się tym że będziesz miała rzeczy które do siebie nie pasują. więc jak chcesz wyglądać? co ci się podoba? co uważasz że będzie pasować do ciebie? później zabierz się za game kolorystyczną (jeśli cię to interesuje wkleję ci linka gdzie pisze jak to zrobić) co pasuje do twojej figury bardzo dużo. MAŁY BIUST: 1.zwykłe t-shirty idealne dla kobiet z małym biustem, okrągły dekolt krótki rękawek dodatkowo jakiś nadruk lub aplikacja na biuście. 2.wszelkiego rodzaju golfy i pól golfy, podkoszulki wiązane przy szyi, stójka itp 3.podkoszulki polo (jeśli postawisz kołnierzyk efekt będzie większy) 4.dekolt woda czyni cuda warstwy materiału układające się z przodu optycznie dodają 5.amerykański dekolt odsłonięte plecy przyciągaj wzrok a wiązanie na szyi zbliża piersi do siebie i zaokrągla je 6.tuby bardzo dobry wybór bo kierują uwagę na ramiona 7.topy na bardzo cienkich ramiączkach (tak samo jak tuby kierują uwagę na szyje i ramiona) 8.dekolt łódka tworzy poziomą linie przez co powiększa 9.magiczne v tylko nie głębokie (to jeden z najpoważniejszych błędów bo v rzeczywiście dodaje dzieląc klatkę piersiowa na pół ale kiedy jest zbyt głębokie widać ze tam nie ma za dużo) 10.dekolty do pępka które widzimy na czerwonych dywanach są tylko dla kobiet z małym biustem lub sylikonami niesamowicie seksowne a za razem przy takim dekolcie biust jest większy no i powiedzmy sobie szczerze cała uwaga jest skierowana na głębokie wcięcie brzuch i miedzy piersi a nie na ich rozmiar ogólnie powinnaś zwracać uwagę żeby ciuchy miały zdobienia, falbanki żaboty, były lejące, miały aplikacje na biuście. fajnie wyglądają metaliczne błyszczące kontrastowe rzeczy powinnaś unikać: 1.głębokich dekoltów okrągły czy v nie ma znaczenia podkreśla tylko braki. 2.wszelkiego rodzaju gorsety niestety nie ma ich czym wypełnić. (wyjątek gorset z zaznaczonymi miseczkami) 3.empire sprawia ze biust może równa się z dołem zdecydowanie nie. BIODRA (spódnice): 1. wspomniane A (oczywiście ze powiększy) tylko musi być odpowiednie. max do kolana. nie mogą rozszerzać się poniżej linii bioder najlepiej żeby rozszerzały się zaraz od kości. 2. kielichy, tulipany niesamowicie teraz modne idealne dla ciebie. 3. bombki 4. mini odciąga uwagę od bioder a kieruje ją na twoje nogi. 5.wysoki stan podkreśla talie i nadaje kształt klepsydry wybieraj spódnice wielowarstwowe, wzorzyste, metaliczne, kontrastowe, falbanki, plisy, zakładki, kokardy, ozdoby, cekiny. powinnaś unikać: 1.wszystkiego co rozszerza się poniżej linii bioder 2.prostych spódnic (muszą być albo dopasowane albo szerokie) 3. obcisłych spódnic które są dłuższe niż przed kolano. Uwaga: ołówki z wysokim stanem będą ładnie się na tobie prezentować ale ołówkowa spódnica z normalnym lub niskim stanem odpada. BIODRA(spodnie): 1.z zakładkami na przodzie najlepiej 2 szerokie pod kieszeniami 2.z klasycznymi kieszonkami na pupie (kwadratowe, mniejsze od pośladka) 3.wycierane i marszczone na poziomie kieszeni(kroku) 4.szorty odwracają uwagę od bioder a kierują ją na twoje nogi tak samo jak mini) 4.pegleg 5.marchewki, rurki, jeginsy zwężane spodnie to coś dla ciebie (nie bój się ze twoje będą wyglądać na bardzo szczupłe, do twojej figury będą pasować) 6.leginsy 7.dzwony (tworzą kształt) 8.pumpy, aladynki (maskują jakąkolwiek figurę więc jak najbardziej) 9.rozszerzane, szwedy właściwie każdy fason spodni jest odpowiedni dla ciebie, nie masz się czego bać. ważne są kieszenie na pupie zwłaszcza w dżinsach jednak tu naprawdę ciężko doradzać bo jest to bardzo indywidualna sprawa. ja zawsze kupując spodnie zaczynam od zdecydowania czy dobrze leżą na tyłku. jeśli źle to nawet jeśli miały by najfajniejszy fason i jak były cudowne nie nadają się. zakładaj paski w biodrach, szalej z nimi kolor, materiał, ozdoby, kokardy wolno ci wszystko. a podam ci prosty sposób na efektowny pasek. szarfa z materiału tak z 2- 3cm szerokości. materiał nie może być sztywny. przewlekasz przez szlufki i wiążesz kokardę. bardzo prosty sposób a efekt murowany. TALIA 1.pasek nie za duży bo wtedy cię przytłoczy 2.wąsko w tali 3.rękawy 3/4 ( tworzą linie w tali) 4.bluzka do spodni(ważne żeby spodnie były ładnie wykończone u góry) poza talią doda ci to też objętości w biodrach unikaj: 1. rzeczy odcinanych pod biustem 2. bezkształtnych worków, bluzek bombek zapomniałam o bufkach. o ile nie masz szerokich ramion pozwolą ci nadać kobiecą sylwetkę. za chwile powklejam jakieś przykładowe rzeczy:)

czyli rozmiar 0, na mnie sprawdzają sie dzinsy-każde,proste rurki,do rurek zakładam jakies tuniki,ew bluzy.Spodnice fajnie wyglądaja tiulowe ,warstwowe ,tzw lambadziary z falbankami,ewentualnie ołowkowe ale np z rozcięciem z przodu.Bluzki marszczone przy tzytkach,falbnki delikatnie bo nie lubie ale mam taką przymarszczana romatyczna bluzeczke ala pasterka.Przy tej figurce sprawdza sie zakładane sweterki,jedna połowa przodu zachodzi na druga ,paseczek w talii,Malutkie marynareczki do bioder zwęzane w talii tez będa pasować.

nibys, dzięki za obszerny post, za każde zdjęcia, linki będę dotatkowo wdzięczna ;) Więc wygląda to tak jak napisałaś, czyli chciałabym zmienić styl tylko nie wiem od czego zacząć :( Właśnie kupuję bez pomysłu a potem nie mam tego z czym zestawić. O bluzkach piszesz żebym eksponowała ramiona, a to odwróci uwagę od braku biustu. Tylko że krępuję się pokazywać ramiona bo mam je wyjątkowo chude. I kończy się właśnie na T-Shirtach, a do tego przecież nic eleganckiego nie założe, i kończy się że wychodzę z domu znowu w bluzie. Latem jeszcze moja garderoba jest bardziej urozmaicona, zakładam jakieś wymyślniejsze bluzki, szorty, spódniczki, ale w chłodniejsze dni to już kompletnie mam ze sobą problem! No bo nie wiem co założyć do bluzki która nie jest T-Shirtem. Przeciez nie bedę na uczelnie stroić się w marynarkę ( wiem że niektórzy tak chodzą, ale dla mnie to już musi być święto żeby się tak ubrać ). A jak zakładam sweterek to czuję się jak babcia. Może źle dobieram te sweterki albo co. I ponownie zakładam jakaś zwykła koszulkę i bluzę. Głównie właśnie mam problem z górną częścią mojego ciała. Bo spodnie jak już pisałyście to każde jakoś na mnie wyglądać będą, a u góry kiepsko ;( Chciałabym się ubierać odpowiedniej do mojego wieku ale nie od razu latać w szpilkach i marynarkach bo w tym bym się źle czuła. I myślę że jakbym miała zmienić swoje ubrania to chyba hurtem, żebym od razu miała gotowe zestawy. Bo tak to właśnie mam różne rzeczy, a każde z innej parafii..

zacznij od pomysłu na siebie. pomyśl widziałaś ostatnio gdzieś zdjęcie jakieś kobiety i pomyślałaś chciałabym tak wyglądać? albo to mi się strasznie podoba? wygląda ślicznie tez bym tak chciała. jak nie to przekop internet i wklej tu nam zobaczymy jaki to styl. poradzimy jakie fasony kroje gdzie kupić jak zestawiać. zamiast tego tishitu o taka bluzka: http://www.sklep.topsecret.pl/pub/produkty/285/SBK1388_1_13876.jpg albo taka: http://www.sklep.topsecret.pl/pub/produkty/285/SBK1268_1_11252.jpg marynarka nie musi być od razu szykowna w tym roku np. w h&m były sportowe marynarki z materiału i kolorem przypominające dres. albo kurteczka w kroju marynarki. wcięta w tali ale np. zapinana na zamek. delikatne kobiece sweterki np. moherowe, ażurowe są dziewczęce na pewno nie będziesz wyglądać jak babcia . polecam ci wszelkiego rodzaju bliźniaki są super. z zmianą hurtem jest bardzo dobry pomysł wbrew pozorom. może nie wyrzuca rzeczy ale oddzielnie nowe od starych. zaraz spróbuje ci znaleźć jakąś wypowiedz o dobieraniu kolorów. a i wiem od czego powinnaś zacząć wybierz sie do zary, h&m dowolniej sieciówki i zakup kilka jednokolorowych topów. musisz mieć bazę. w zarze mają fajny elastyczny materiał w h&m są we wszystkich kolorach bawełniane. kosztują grosze a założysz to do wszystkiego. do ołówkowej spódnicy, pod żakiet, do dżinsów, dresu, bluzy, pod rozpinany sweterek. pozwolą ci na masę kombinacji i możliwości.