Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bogusia bydgoszcz

Nudzę się ze swoim facetem

Polecane posty

Gość bogusia bydgoszcz

Jestem w zwiazku od pol roku, i juz strasznie zaczelam sie nim nużyc.nie ma juz tej iskry co na poczatku, gdzie wtedy robienie najwiekszej glupoty lub lenistwo bylo fajnym przezyciem dla mnie. teraz to wszystko gdzies uleciało, nudzi mnie to gdy siedzimy w domu, nudzi mnie to jak gdzies wychodzimy itd. mam wrazenie ze nasze wyjscia to jest takie coś na siłe zeby tylko sie ze soba nie nudzic, czasem jak do knajpy idziemy to nawet nie mamy ze soba o czym gadac i panuje taka niezreczna cisza. kiedys jak nie mialam faceta to bylam szczesliwsza, jakos mialam radosc zycia a teraz to wszystko gdzies ze mnie ulecialo, mam wrazenie ze juz mnie w zwiazku to juz nic fajnego nie czeka, tylko ta nuda, marazm i stagnacja... czemu tak sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliakatnaaa
może zauroczenie wyparowało i została pustka, ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
nie wiem , moze to po prostu brak chemii, ale dodam ze facet mnie kręci i wogole tylko fakt ze jest juz zdobyty przeze mnie tak zadziałał, a musialam sie kolo niego nachodzic sporo by go zdobyc. i dlatego jakos przestal mnie tak fascynowac jak kiedys;/ nie chce go tracic bo jest bardzo dobry ale ta nuuuuda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliakatnaaa
czas się rozstać moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paola33333333333
Też tak mam:( moze nie az tak ale podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
buu, ale ja nie chce sie rozstawac. ale myslicie ze tojuz źle wróży na przyszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
A czy wy tez tak macie?czy np nudzenie sie razem w domu i we dwoje sprawia wam przyjemnosc nawet po kilku latach trwania zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliakatnaaa
Na początku fascynacja, niekończące sie rozmowy, chęć bycia ze sobą w każdej chwili. Potem nadal pociąg fizyczny :) ale brak tematów do rozmów, brak wspólnie spędzonych chwil na jakimś ciekawym zajęciu, nuda stagnacja. A facet bardzo miły i fair wobec mnie, ale coś zgasło i już nie wróciło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
hmm my to juz od poczatku mielismy tak ze czesto byla cisza podczas rozmowy i szukanie go na siłe. lepiej sie pisało. ale to nie zmienia faktu ze pociag fizyczny byl niesamowity.zajec ciekawych to tak naprawde nie mamy, ani razem ani oddzielnie, takie zwykle szare zycia, wiadomo praca, dom, praca, dom. delikatna, a u ciebie ile trwalo zanim zaczelo byc tak nudno i po ilu sie rozpadlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna....
jestem w takiej samej sytuacji tyle tylko ze mój związek trwa juz 5 lat....i też nie wiem co robić...czy jest sens coś ratować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
Smutna- ale twoj zwiazek to chociaz wytrzymal te 5 lat, wiec to normalne to znudzenie nim, wiem bo tez bylam w dlugoletnim zwiazku i tez mnie to spotkalo (nadmienie ze u mnie wlasnie z tego powdu tez zwiazek sie zakonczyl, juz nie moglam patrzec na tego faceta). Mi sie wydaje po prostu ze ja sie szybko nudze facetami..co mnie troche przeraza bo martwie sie ze nie bede nigdy potrafila stworzyc z tego powodu czegos trwałego. ale teraz tempo tego mojego nudzenia sie przybralo szybkosci. niedlugo to i po 3 miesiacach sie znudze, a dodam ze juz nastolatka nie jestem zeby sie bawic facetami, i nie chce ich krzywdzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliakatnaaa
U mnie bardzo krótko, parą byliśmy ponad dwa miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
Ech, ale 2 czy 5 lat to normalka jest...ja to jestem przerazona chyba na jakas terapie pojde. Generalnie jest tak- to co niezdobyte wydaje mi sie zajebiscie atrakcyjne, a jak juz to zdobędę to przestaje takim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
Delikatna- no to widze ze szybciej niz ja sie znudzilas. A we wczesniejszych zwiazkach tez tak mialas czy tylko z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliakatnaaa
wcześniej po prostu różnica charakterów, ogień i woda, nie było opcji żebyśmy sie znudzili :D ale po prostu to nie miało sensu, zbyt sie roznilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
A my jestesmy chyba wlasnie za bardzo podobni. W zasadzie to tesknie za nim jak sie nie widzimy,ale wole juz tak rzadziej sie spotykac niz czesciej i sie nudzic razem.:( jestem zalaman chyba stara panna zostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna....
u mnie to nie tylko nuda...ale ciagle klutnie o najmniejsze drobiazgi,uciekamy od siebie kazde do swojego zajecia nie rozmawiamy juz tak jak kiedyś....coś chyba wygasło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
W zasadzie to tak sie pocieszam ze czlowiek to zawsze bedzie dazyl do tego czego aktualnie nie ma. czyli jak jest sam to wszystkie swoje dzialania koncentruje na tym by byc z kims, jak juz jest z kims to dazy do tego by znow byc szczesliwym singlem, znow sie bawic chodzic na imprezy na ktorych znow bedzie szukal "kogos". taki paradoks, co nie oznacza ze ta nowa osoba okaze sie lepsza, bo wiadomo ze i po jakims czasie to i ona nam sie znudzi, a chemia i przyciaganie gdzies uleci. Wiec moze szanujmy to co mamy i pielegnujmy..a klotnie to juz inna sprawa, nie wiem co poradzic bo u mnie one sie jeszcze nie pojawily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Jak ty po pół roku się nudzisz to jak się będziesz czuła po 5 latach małżeństwa z 2 dzieci. Chyba z nudów to ślubnemu jajka zaczniesz lizać pod stołem. Mój pies tak robi jak się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
Wiesz co Zuza, wydaje mi sie akurat ze jak sie ma 2 dzieci psa, meza i caly dom do ogarniecia to na nude nie ma czasu chyba nawet narzekac. A moze to sygnal ze juz pora na kolejny krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliakatnaaa
" A my jestesmy chyba wlasnie za bardzo podobni." - no właśnie ja miałąm też tak , z poprzednim przeciwieństwa i o nudzie nie było mowy, a ztym niby idaelny ale nudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz to nie wróży dobrze. Ja tak zmarnowałam 3 lata życia nudząc się z facetem, którego mimo wszystko kochałam. Ale potem chyba mi się nawet kochanie znudziło. Ciężko było odejść, ale teraz wiem, że to rozstanie to był początek nowego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Żebyś się tylko nie zdziwiłą. Przeleć posty na kafe. Stare z 6 letnim stażem dzieciate. Z nudy - przepraszam z rozpaczy bo się nudzą , zaczynają na sympatiach szukać rozrywek i piszą posty " ZDRADZIŁAM CO MAM ZROBIĆ " Więc nie pisz że po 5 latach małżeństwa i 2 dzieciaków i pisa nie licząc męża nie można się nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudzą się tylko ludzie nudni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
Nie wypowiem sie bo nie mam doswiadczen jesli chodzi o malzenstwa itp, ale to calkiem mozliwe, tylko to juz taki troche inny rodzaj nudy, bo takie kobiety marza o tym zeby jakis facet znow ich adorowal.ja to juz po poprzednim rozstaniu czulam sie ze teraz mi sie dopiero fajne zycie zacznie, no i sie zaczelo, trwalo troche a z chwila wejscia w nowy zwiazek mam wrazenie ze sie znowu skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
jestem związkofobką chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś związkofobką. Nie trafiłaś na tego właściwego faceta. Z tym jedynym nuda nie będzie męcząca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia bydgoszcz
Hm myslisz ze to jeszcze nie ten..to do ilu razy tak probowac?z tego wynika ze nude na poczatku zwiazku nalezy traktowac jako sygnal alarmowy, albo jestem taka osoba ktora lubi coraz to nowe wrazenia, doswiadczenia. martwi mnie to bo ja nie chce kiedys skrzywdzic tego faceta, bo jest taki dobry i kochany dla mnie. ale jak to sie bedzie tak przedluzalo to nie wiem co zrobie, ta monotonnia mnie wykonczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×