WKURZONA żona

masz racje, ale sprawa z ręcznikiem wyglądała tak że on się jeszcze nie wykąpał tylko sobie twarz wytarł i mnie to troche zdenerwowało. prawda nic mi się nie stało że mu przytrzymałam ten worek, w końcu te kilka ton sam ładował i ojciec nie powinien z takim tekstem .. głupio mi teraz ... a ojcu powiem co myśle

no wiesz, może problem wyniknął stąd że on spodziewał sie że idzie w gosci a nie do roboty;) gdyby bylo jakoś wczesniej powiedziane że ma pomóc noscic wegiel to może inaczej by sie ubrał, wzial ubranie robocze a nie "garniturek";) przypuszczam że gdybyś poszla z wizytą do teściów i jego matka rzuciłaby tekst że może zdjełabyś tą salonową kiece i pomogła w generalnych porządkach ich domu to też byłabyś "wkurzona żona" i pisałabyś tu o bezczelnej teściowej;)

no i kur.wa dobrze ci powiedział, to chłop przyjeżdza na wakacje odpocząć, a tu jeszcze musi w nie swoim domu zapierd.... i jeszcze durna krowa żonka siadła i paznokcie ogląda a mąż zapier... z łopatą i tony węgla przerzuca i co może miał sobie jedną ręką worek trzymać a drugą machać łopatą. Źyłka pierdząca ci pękła że mu pomogłaś??? A co do ręcznika to bierz w łapy i pierz, skoro on mógł teoretycznie obcym ludziom wrzucać węgiel to ty możesz u swoich rodziców ubrać ręcznik. A nie udajesz obrażoną księżniczkę, wielce hrabinie korona z dupy spadła że worek potrzymała a teraz wielka tragedia bo ręcznik brudny :/

i żeby nie było to jestem kobietą

teks twojego ojca byl bardzo ironiczny i chamski, tez bym sie wkurzyla gdyby moj ojciec z takim tekstem do mojego meza wyjechal

wiem ojciec nie miał prawa tak do niego powiedzieć i będzie musiał go przeprosiać. no i ja też. jednak zrobił to, a ja taka jędza troche - zgadzam się i widze teraz swój błąd

Ci co obrazaja tak meza to jacys debile. Znies jeden z drugim kilka ton groszku do piwnicy to zobaczycie jaka to frajda. Na jego miejscu po takim tekscie i takiej rodzince to bym wsiadla do auta i rwala do domu. Niech sobie sami go znosza panstwo wielmozne!