Zazdrosny chłopak

Słuchajcie mój problem polega na tym, że mam strasznie zazdrosego chłopaka. 1)robi mi awantury o byle co, nawet jak przypadkowo sporze sie na jakiegoś chłopaka 2)nigdy nigdzie sama nie moge pójść, a jeżeli już gdzieś muszę iść np. z mamą to jest wielka awantura i obraża się (nie moge pójść nawet na zakupy z sis)! 3)Od czasu kiedy z nim jestem nie mam wogle koleżanek, (o kolegach nie wspominając) a przed tym związkiem miałam ich mnóstwo. 4)Na dwór zawsze musze wychodzić z nim i z jego kolegami (nie ma dnia żebym nie siedziała i sie nie nudziła słuchając tylko o siłowni , mięsniach masie itd. lub grach komputerowych) 5)W tym roku zmieniam szkołę i mój chłopak ciągle mi robi o to wyrzutu że ta szkoła rozwali nasz związek bo kogoś poznam itd. a w starej już miał wszytsko ustawione pod siebie (zastraszył wiekszosć chłopaków z mojej klasy i gdy np po mnie przychodził to zawsze chamsko sie na wszystkich patrzył) 6)gdy mu nie napisze smsa przez conajmniej pół godziny to sie obraża i mówi że go olewam i mam go w dupie 7)próbowałam juz go pare razy zostawiac przez jego chora zazdrość, ale za każdym razem on mnie przeprasza , przytula, nie pozwala mi odejść i mówi że mnie tak kocha że sobie życia bezemnie nie wyobraża (z tym że mnie kocha to jestem pewna) Ja go na poczatku związku tez bardzo kochałam jednak powoli zaczynam miec już dość ; / Macie jakies rady aby uratowac ten związek? Pomóżcie

..."na dwór" wychodzicie, matko ile ty masz lat dziecinko, 14 ?

nie uratujesz..facet jest chorobliwie zazdrosny , nie poradzisz na to nic , on by musial sam zrozumiec , a watpie by sie nawet nad tym zastanawial .. prosciej sie rozstac albo powiedz muze jesli tego nie zmieni zerwiesz z nim , albo z nim zerwij i moze wtedy otworzy oczy

nie umiem doradzać dzieciom :( bo trochę inaczej, bardziej naiwnie patrzą na wszystko, taka zazdrość jest chora i jeśli będziecie razem to raczej mu nie minie, prędzej czy póxniej zabije wasz związek

dobrze wiesz że ten zwiazek nie ma przyszlosci;) jego zazdrosc wynika pewnie z różnych kompleksów i obaw ze nie umialby walczyc o dziewczyne:o zazdrosc ma tez pozytywne znaczenie tzn że mu bardzo zależy ale skoro czujesz sie zniewolona to znaczy że mocno przegina, a raczej nie da sie zmienić takiego zazdrośnika

ja z takim bylam 2 lata ..skonczylo sie na tym , ze w srodku nocy ucieklam cichaczem ( mieszkalismy razem ) i wiecej go nie widzialam.. i dobrze , wiem , e kiedys mnie sszukal ale mam nadzieje , ze nigdy w zyciu mnie nie znajdzie.. ja nawet na gg nie moglam z kolegami rozmawiac..psychol jeden..dlatego wiem co mowie , zostaw go .. nie ma sensu

Dziękuję za rady ; ) Ja naszczęście nie musiałam z nim mieszkać, (ciekawe co by to było), zrobiłby ze mnie pewnie kurę domową ; / posypanka : tak apropo to mam 17 lat i może jestem jeszcze dzieckiem lecz to nie oznacza że trzeba takie osoby krytykować

jak się douczysz to będziesz pisać propos

a propos

posypanka : dobrze że Ty jesteś douczona ;) Douczeni ludzie nie dowartościowują się krytykując innych ; )