palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Zaproszono mnie i męża na wesele - kolega ze studiów... Mamy dość napiętą sytuację finansową. Pracuje tylko mąż, ja zajmuję się dziekiem a poza tym jestem skąpa i nie przyjaźnię się nawet z tym kolegą... Podpowiedzcie mi, ile mogę dać w prezencie żeby nie wyjść na buraka...? Listy prezentów ślubnych niestety nie ma... Z góry dzięki za odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czuwalna Napisano Lipiec 30, 2010 hmm 300 zeta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hekatonchejr Napisano Lipiec 30, 2010 100 euro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 ok. Taki miałam plan, żeby dać te 300 ale nawet to mnie boli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ganaa 0 Napisano Lipiec 30, 2010 3 stówki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dwa bździle Napisano Lipiec 30, 2010 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hgygyuguihiu Napisano Lipiec 30, 2010 a siostrze z którA ZYJE W ZŁYCH STOSUNKACH? :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lody pistacjowe Napisano Lipiec 30, 2010 300 zl to juz wejscie na chama, ja tak uwazam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annah 0 Napisano Lipiec 30, 2010 300 zł.Ale jak jesteś skąpa,to nie idź-zaoszczędzisz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hgygyuguihiu Napisano Lipiec 30, 2010 a w mojej sytuacji 500 wystarczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Jak bym miała kasę na takie bzdety to bym może dała więcej. Mogę dać i 600 ale za co potem będę żyć do końca miesiąca? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cudowna_Wenus1111 0 Napisano Lipiec 30, 2010 ja ide z narzeczonym na weselicho jutro do jego kuzynki i tez dajemy 300 Bo co ? 300 dla nich za 2 sukienki(poprawiny) dalam 500(buty mialam a kolczyki z 3 zł w cubusie :D) on krwatat i koszulka 100 mial garnitur kupywac ale mial jeszcze w miare do noszenia + misie zamiast kwiatow ok 50 zł.. wiec razem na ich wesele wydalam wiec razem wydalam 903 zł... wiec napewno nie dam wiecej :/// Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 No jestem skąpa, ale nie chciałam robić przykrości i z udawaną euforią potwierdziłam przybycie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akuuukuu Napisano Lipiec 30, 2010 jak kolega to nie rodzina można się wykręcić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 No widzisz, a ja ? Buty z Deichmanna za 60, sukienka pożyczona o mężu to może już nie wspomnę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubasek 25 0 Napisano Lipiec 30, 2010 matko boska mam nadziej że na moim ślubie ludzie tak nie psioczyli jak pieniądze do koperty wkładali! po co te komentarze, jestem skąpa itd. zasada jest prosta - dajesz tyle na ile cie stać, u mnie były koperty po 1000 zł a były po 100 i każdy gość był wyczekiwany i mile wspominany :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fioletowy motyl 0 Napisano Lipiec 30, 2010 gdybym zyła z siostrą w złych stosunkach to w ogóle nie szłabym na jej wesele Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Dziubasek masz rację, zawstydziło mnie to co napisałaś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Po prostu za bardzo sie przjmuję "co ludzie powiedzą"... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lody pistacjowe Napisano Lipiec 30, 2010 moze juz lepiej kup cos tanszego, a nie dawaj koperty..teraz duzo przecen jest w sklepach, na allegro, ladna posciel, szlafroki, dobre wino jakies, jakies ozdoby to zawsze sie przyda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Wolę dać pieniądze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 DZiubasek nie każdy ma takie fajne podejście jak Ty. Myślę, że większość par zaprasza gości i już dzieli skórę na niedzwiedziu, a świadomość, że ktoś potem będzie mnie obgadywał jest trudna do zniesienia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkjkkj Napisano Lipiec 30, 2010 ja bym dala 200, 300 zl niby czemu?? ani to rodzina ani co, pozniej bym sie martwila za co wykarmic rodzine phii, w dupie mam takie przyjaznie..uwazam ze 200 zl to i tak duzo, sczegolnie w waszej sytuacji, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle Napisano Lipiec 30, 2010 nie isc.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mumi 0 Napisano Lipiec 30, 2010 już 3 x odmówiłam pójścia na wesele ubrać siebie, faceta, 2 dzieci, koperta, jakiś kwiatek ale nie ściemniałam, że mi kanarek zachorował, powiedziałam, że kasy nie mam i nie stać mnie nie usłyszałam: ale i tak przyjdźcie, nie o kasę chodzi tylko o obecność w tym ważnym dniu...lub coś w tym stylu tym bardziej utwierdziłam się w swojej decyzji trudno, ten kto się obraził sam wystawił świadectwo o sobie, a ja nie będę kombinowała do końca miesiąca co do gara włożyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mętlik w głowie, w życiu, wszę Napisano Lipiec 30, 2010 a jakie ma znaczenie czy to kolega czy rodzina? tak samo sie najesz i tyle samo muszą wydać na was, co na rodziców... jak jesteś skąpa to nie idz a jak chcesz iść to pokaż klasę my dajemy 500 zł znajomym 300 to daliśmy 2 lata temu jak oboje byliśmy na studiach jak masz trudnasytuację to daj chociaż tyle ,zeby za przyjęcie im się zwróciło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
palec serdecznie wskazujący 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Mogłam się zastanowić i od razu odmówić... Teraz żałuję. Nie byłoby takich dylematów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joaska1 0 Napisano Lipiec 30, 2010 bylismy w ubiegla sobote na weselu kuzynki corki czyli ciotecznej bratanicy i dalismy 300zl,a corka z chlopakiem kupili zetaw pieknych recznikow haftowanych do tego artykuly szkolne za ok50zl,i musze Ci powiedziec ze wszystkie pary z rodziny dawaly po 300zl do koperty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ambrama 0 Napisano Lipiec 30, 2010 300zł. będzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach